Witam, mam pytanie troche banalne ale musze sie zapytac.
Zauwazylem ze gdy przymykam przysłone w obiektywie 18-105 to "dziurka" ktora widze patrzac z przodu aparatu sie nie zmienia. Cała reszta w aparacie chodzi normalnie ( swiatlomierz, zdjecie sie "sciemnia" przy wiekszym F ). Pytanie brzymi czy to jest normalne ze nie widze pracujacych listkow przyslony patrzac w obiektyw jak krece kołkiem od wartosci przyslony ?
Szukaj
Skontaktuj się z nami