Szukaj
Od dłuższego czasu szukam obiektywu o ogniskowej ok. 50 mm do zabawy bokehem, zrobiłem dzisiaj zestawienie tego co mam. Obróbka w Lightroomie na tych samych ustawieniach dla wszystkich. Winiety i aberracji nie korygowałem. Ostrzenie Techartem LM-EA7 na Sony A7II, wszystkie miały ostrość ustawioną na nieskończoność.
Canon FL 58/1.2
Całkiem ostra sztuka mi się trafiła.
Biotar 50/1.4.
Kilka miesięcy walczę już z tym szkłem. Zrobiłem przejściówkę na Leicę M, ale winieta w narożnikach jest dokuczliwa a bez przerobienia obiektywu więcej nie zrobię.
Helios-77M-4 50/1.8
Mam duży sentyment do tego szkła, w zestawieniu okazał się zaskakująco podobny do Biotara. Zrobiłem w sumie 5 różnych scen z tymi obiektywami i niezależnie od warunków bokeh był prawie identyczny z Biotarem 50. Jeżeli dodam lepszą ostrość, lepszą pracę pod światło i cenę to jest to moim zdaniem zwycięzca tego setu.
Primoplan 58/1.9
Cenione szkło, mimo że najciemniejsze w zestawie to bardziej rozmywa tło mocniej niż jaśniejsza konkurencja.
Pentax SMC-A 50/1.7
Pozostałość po systemie Pentaxa, został z sentymentu. Ostry, ale bokeh mnie nie powala.
Ostatnio edytowane przez Krzychoo_ ; 21-04-2019 o 23:00
A7III, A7IV, GFX50s
Helios 44 z soczewką, na zwykłym najprostszym mocowaniu w ogólne nie da się zrobić zdjęć. Z soczewką natomiast nie łapie oczywiście w nieskończoność, tylko do pewnej odległości. Robienie zdjęć z nim to jak Forrest Gump mówił, nigdy nie wiesz na co trafisz, jeśli w ogóle trafisz Mam potwierdzenie ostrości na body, ale to jest loteria, a i tak trafia od święta. Nie wiem gdzie tkwi tajemnica trafiania w punkt Może mam jakiś kiepski egzemplarz, czy taki urok?
Planuję kupić jakiegoś F do portretów. Pytanie czy warto - optyka - inwestować np. w manualną 50-tkę nikona czy w tej samej cenie kupić standardowy automat? miałam 50mm AF-s, słabszą wersję, ale nie byłam z niej zadowolona (optyka).
ostrość na chuście, moim zdaniem
na tym w ogóle nie wiem, gdzie jest?
Ostatnio edytowane przez Madziulek ; 22-04-2019 o 10:50
Jeśli koniecznie chcesz używać Heliosa, to moim zdaniem masz dwa wyjścia
- kupić wersję z mocowaniem Nkon F
--kupić jakiegoś bezlusterkowca, do którego podepniesz swojego Heliosa.
Jeżeli zależy Tobie na tym Heliosie, to jest możliwość przerobienia jego pod Nikona i będzie ostrzył na nieskończoność.
Oczywiście bez dodatkowej soczewki i bez ingerencji w optykę.
Napisz do mnie przez stronę @ObiektywyPoMojemu
www.facebook.com/ObiektywyPoMojemu/
Niekoniecznie, leżał u mnie od lat podpięty do Zenita
Nie jestem zadowolona z tanich AF-S, stałki. A na wyższą półkę mnie nie stać. Wczytuję się w wątek. Może znajdę coś dla siebie do portretów z manualnych. Z tego Heliosa raczej wiele nie wyciągnę, na to wychodzi.
Dzięki!
No tak, masz 3 opcję, założyć kliszę do Zenitha
Skontaktuj się z nami