Close

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 37
  1. #1

    Domyślnie Publikacja w Wyborczej: "Spinaj się, to twój ślub"

    Witajcie,

    Artykuł dostępny tu

    Wątek zakładam ponieważ jestem ciekaw waszych opinii na ten temat poniżej moja.

    Przejrzałem artykuł w wyborczej i powiem że jestem wstrząśnięty już nie samym słowem pisanym ale zdjęciami które tam trafiły nie wiem kto dokonywał wyboru zdjęć do publikacji ale w moim odczuciu wybrano chyba najgorzej z możliwych - powiem szczerze że mam wrażenie powrotu do styropianowych kolumienek z których wszyscy się śmiejemy...

    O ile zdjęcie na okładce jest fajne i nawiązuje do tematu artykułu to większość wybranych zdjęć zamieszczonych w samym artykule jest dla mnie niezrozumiała. Dziwi mnie to tym bardziej że każdy z autorów wymienionych w artykule posiada w swoim dorobku piękne zdjęcia - mające prawdziwe emocje, złapane sytuacje...

    Po tej publikacji zastanawiam się w którą stronę zmierza PSFŚ (Polskie Stowarzyszenie Fotografów Ślubnych)

    Pozdrawiam,
    Radek
    Ostatnio edytowane przez ekonet ; 06-05-2010 o 12:09 Powód: pis. ("nie zrozumiała")

  2. #2

    Domyślnie

    Rzeczywiście, większość zdjęć ohydnych. Zdjęcia Kaliny fajne. Pomysł z muszkieterami fajny, ale wykonanie słabiutkie.
    Jak sobie patrzę na to z dzieckiem na stole,w pierzynach na łące czy to z butem, to jestem pełen podziwu dla autorów. Że namówili klientów, żeby z siebie zrobili idiotów i to za niemałą kasę. Bo coraz trudniej mieć wyjątkowe zdjęcia, skoro czołówce depczą po piętach kolejne hordy zdolnych fotografów.
    Ostatnio edytowane przez ekonet ; 06-05-2010 o 12:07 Powód: lit.
    "Na początku poznaj wszystkie zasady, żeby o nich zapomnieć"
    John Coltrane

  3. #3

    Domyślnie

    Myślę, że to wynika m.in. z tego, że 99% ludzi nie licząc tego nieszczęsnego ślubu w życiu profesjonalnego fotografa na oczy nie zobaczy. Nie robimy sobie zdjęć 'ot tak' albo z mniejszych okazji albo po prostu żeby spełnić swoje dziwne pomysły. I potem zamiast solidnej pamiątki ze ślubu lecą sesje na kupie gnoju lub w WC, żeby było oryginalnie.

    Ja rozumiem, że zdjęcia można stylizować, że można do nich dorobić nawet absurdalną historię ale często kończy się to np. niemowlakiem na stole, albo PM powiązaną żółto-czarną taśmą zabezpieczającą.

  4. #4

    Domyślnie

    Hmm...

    W mojej opinii zdjęcia akurat takie, bo w takim tonie jest ten artykuł. To nie jest artykuł o tym, że ślub to emocje wzruszenia i autentyczność - a wręcz przeciwnie. I te akurat fotografie tekst ten dla mnie ilustrują trafnie.

    Nie możemy patrzeć na te zdjęcia w oderwaniu od artykułu, bo nie taka tam ich rola.

    Pozdrawiam,
    Tomek
    TymancjO /Tomasz Tomanek/
    głównie |D800|D700|80-200/2.8|85/1.8|17-35/2.8|
    "...to jest moja wina, i moge ja zwalić na kogo chcę!" Homer Simpson

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kisio Zobacz posta

    Ja rozumiem, że zdjęcia można stylizować, że można do nich dorobić nawet absurdalną historię ale często kończy się to np. niemowlakiem na stole, albo PM powiązaną żółto-czarną taśmą zabezpieczającą.
    W końcu to bardzo romantyczne.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tymancjo Zobacz posta
    Hmm...

    W mojej opinii zdjęcia akurat takie, bo w takim tonie jest ten artykuł. To nie jest artykuł o tym, że ślub to emocje wzruszenia i autentyczność - a wręcz przeciwnie. I te akurat fotografie tekst ten dla mnie ilustrują trafnie.

    Nie możemy patrzeć na te zdjęcia w oderwaniu od artykułu, bo nie taka tam ich rola.

    Pozdrawiam,
    Tomek
    Wiele osób ogląda zdjęcia i nie czyta artykułu - myślę że sporo więcej niż połowa.

    A ja patrzę na te zdjęcia niezależnie od artykułu - na artykuł fotografowie wpływu nie mieli...
    Ostatnio edytowane przez ekonet ; 06-05-2010 o 12:07 Powód: pis. ("nie zależnie")

  7. #7

    Domyślnie

    na artykul fotografowie nie,
    ale na dobor zdjec do artykulu fotoedytor mial wplyw i tak trzeba na to spojrzec

  8. #8

    Domyślnie

    Czasy się zmieniają. Sam mam ślubniaki z epoki analoga. USC, Kościół, kilka pozowanych.
    Z czego nie wszystkie w kolorze, bo ten cenowo był wówczas zabójczy.
    Dzisiaj rządzi cyfra i PS. Młodzi chcą czegoś nowego. Ma być tempo, być inaczej - wesoło, zwariowanie.
    Sądzę, że artykuł i fotki to początek tego co nas czeka w fotografii ślubnej i nie tylko w bliższej lub dalszej przyszłości.
    Co nie oznacza, że wszystkim to się musi podobać.
    Tutaj jest... podpis

  9. #9

    Domyślnie

    Lekko zszokowala mnie koncepcja zdjec"kill the bride".Cytujac klasyka,jak to mawiali zolnierze w filmie "Szeregowiec Ryan" : PO.PO.LU.PO czyli Popiep...ne Ponad Ludzkie Pojecie...Nie no nie moge,moze jeszcze "Smierdzaca Panna Mloda" - plener w chlewie.To juz bedzie taki szczyt awangardy i artyzmu, ze wszystkim znajomym PM na blogu szczeki z zazdrosci opadna...
    Ostatnio edytowane przez krzysztofz24 ; 04-05-2010 o 19:19
    Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
    Pozdrawiam, Krzysiek.

  10. #10

    Domyślnie

    Jeśli celem artykułu było pokazanie młodych ludzi zepsutych blichtrem i kulturą masową to zdjęcia są zdecydowanie za dobre. Część zdjęć jest trochę odjechana, ale taka była przecież myśl przewodnia, aż dziw że nie ma zdjęć z prosektorium

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •