Close

Strona 2666 z 3836 PierwszyPierwszy ... 166621662566261626562664266526662667266826762716276631663666 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 26 651 do 26 660 z 38354
  1. #26651

    Domyślnie

    Na początku się rozkręciłem a później siadłem na ramę

    Pozdrawiam Jarosław Stryjewski. blog

  2. #26652

    Domyślnie

    Ja na razie najwięcej 57 km/h.

  3. #26653

    Domyślnie

    Nie spiesz się. W sensie, dobrze opanuj rower, naucz się jak się zachowuje i jak reaguje na sterowanie i hamowanie.
    Jak w zeszłym roku pierwszy raz w życiu jechałem na baranku i to bardzo szerokim bo 46 cm, to na początku bałem się puścić kierownicę, żeby zasygnalizować skręt. Zgrałem się rowerem jakoś tak po pierwszym tysiącu kilometrów. Teraz mam kierownicę 42 cm i jak przesiadam się na crossa z prostą kierownica 56 cm, to mam wrażenie, że jest mega szeroko, a w MTB mam 75 cm.
    Rozpędzić jest się łatwo, ale wyhamować już niekoniecznie.
    I jeżeli jedzie się specjalnie robić Vmaxa to dobrze jest wybrać znany zjazd. Ja poprzedni Vmax (71 km/h) zrobiłem na zjeździe z Przełęczy Sokolej do Walimia. Na MTB HT z kołami 26", jeszcze przed remontem nawierzchni. Byłoby więcej, ale na jednej asfaltowej muldzie tak mnie wyrzuciło, że stwierdziłem, że jednak odpuszczam. Teraz tam jest świetna nawierzchnia.
    Obecny Vmax zrobiłem w Bośni na jakimś mega asfaltowym zjeździe na crossie z terenowymi oponami 1,75". Więcej już nie dało się, bo opory wszelakie nie pozwalały.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  4. #26654

    Domyślnie

    U mnie licznik pokazał max 88km/h, na MTB z kołami 26". Gdzieś w okolicach Świeradowa czy Szklarskiej spad drogi był taki, że wystarczyło puścić hamulce i grawitacja załatwiała sprawę, bez żadnego dokręcania.
    FOTOGRAFIA

  5. #26655

    Domyślnie

    Na pewno w zakrętach jest tak sobie. Jak raz się mocniej nachyliłem, to się lekko koło obsunęło. :P Trzeba będzie kiedyś opony wymienić może na jakieś lepiej klejące się.

    W tym roku na szosie zrobione już jakieś 700 km, a ogólnie pewnie będzie z 900-1000 km, ale jakoś nie widzę żadnej poprawy w kondycji/szybkości. :/ Chyba trzeba jakąś morfologię zrobić. Może jakiś upośledzony jestem pod tym względem.

  6. #26656

    Domyślnie

    Witajcie w piękną niedzielę

    My rozważamy nasze maksymalne prędkości na zjazdach. W przypadku kolegi powyżej i moim Vmax na zjeździe to ~60 km/h. A wczoraj widziałem takie info, że podczas czasówki na Giro zwycięzca wykręcił Vavg nieco ponad 58 km/h. Toż to są konie

    Tomek ( @zdyboo ) pamiętam, że w rowerze MTB masz opony Vittoria Barzo. Jaką masz wersję tych opon? Grphene 2.0 TNT? Jak oceniasz te opony?
    Zastanawiam się nad tymi oponami do siebie. W Authorze mam Vittorie Barzo, ale najprostszą wersję zwijaną. Teraz w sklepach rowerowych są tylko wersje G2.0. W Decathlonie są też te opony, są tańsze, ale to chyba nie najnowsza wersja. Cenowo za komplet wychodzi ok. 80 PLN taniej.
    Ostatnio edytowane przez siemalysy ; 09-05-2021 o 11:00

  7. #26657

    Domyślnie

    Michał, mam Vittoria Barzo Graphene 2.0 w rozmiarze 29x2,25. Na przód Barzo jest bardzo. Świetnie radzi sobie na piachu. Rowerem co prawda nieco rzuca, ale da się jechać i w pełni go kontrolować. W każdym razie jest znacznie lepiej niż w przypadku poprzednich Bontrager XR4 2,4" czy jakoś tak. Obecne opony mam na obręczach z szerokością montażową 25 mm, Bontragery miałem na obręczach niby 30 mm, ale faktycznie było 27 mm.
    W błocie radzą sobie za to tak średnio. Podczas ostatniego wyjazdu w zeszłym roku w dość zabłocone podwrocławskie lasy, to ślizgały się bardzo. Nawet kilka razy położyłem się z tego powodu. W prawdziwych górach nie miałem okazji ich jeszcze przetestować.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  8. #26658

    Domyślnie

    Dziękuję za odpowiedź Obecnie mam Bontrager XR2. Początkowo wydawało mi się, że te opony są całkiem ok. Jednak z biegiem czasu zacząłem zmieniać zdanie. Przede wszystkim po kilku glebach spowodowanych poślizgiem na stosunkowo łatwej i suchej trasie. W tym roku kilka razy wziąłem na błoto Authora i w tych warunkach też Vittoria lepiej sobie poradziła. Ślizga się mniej niż Bontrager. Takie miałem odczucia.

  9. #26659

    Domyślnie

    Też mam XR2 i uważam że strasznie słabe są te opony.
    Po przejechaniu 1500km, z tyłu już mniej niż połowa bieżnika.
    Z5 + 24-200S + 105S
    D7200 + S17-50/2.8 + AF-P 70-300 + N200-500

  10. #26660

    Domyślnie

    Z cyklu historii warsztatowych, część... nie pamiętam która

    Chciałem zmienić tarcze, te oryginalnie zamontowane w Dżajancie, gdyż znikają w oczach. Jako, że mam pozostałości po poprzednich rowerzach, postanowiłem sprawdzić patent z adapterem, gdyż obecnie mam CL, a tarcze z innych bicykli są na 6 śrub. Jakoś mi się przywidziało, że mam klucz do nowych pierścieni mocujących tarcze (że jest taki sam, jak do demontażu tarcz korby). Oczywiście okazało się to błędne i musiałem biegiem zakupić klucz na nasadkę w sklepie rowerzowym. Miałem ze sobą na wzór nakrętkę, by sprawdzić pasowanie do klucza, ale ten był tak przyczepiony do etykiety, że się nie dało. No nic, kupiłem i przystępuję do wymiany.
    Zdziwko było niemałe, jak klucz nachodził na nakrętkę z tak dużym luzem, że się nie dało go użyć. Czym prędzej z powrotem do sklepu i jeszcze przed zamknięciem zdążyłem wymienić na inny rodzaj klucza, też z f-my Prox, ale z rączką. Ten okazał się być już pasowny, ale... no nie mogło być już z górki przecież Podczas dokręcania bardzo wąskiego pierścienia mocującego z adaptera (Shimano), klucz powyższy Prox, ześlizgnął się z nakrętki i obrobił ją trochę. Zdziwiłem się, bo zwykle przykładam się do takich czynności. Po obejrzeniu dokładnym klucza, wyszło, że wykonany jest on z dużym (nie wiem jak to fachowo nazwać) offsetem ? Chodzi o to, że zanim klucz osiądzie na nakrętce, to najpierw jest rant, później zaszlifowanie pod kątem i dopiero właściwe gniazdo. Efekt jest taki, że klucz ledwo chwytał nakrętkę, którą Shimano też pokpiło, bo zrobili ją bardzo wąską.
    Dobra, jakoś dokręciłem tarczę przez adapter do koła i montuje je na swoje miejsce. To jeszcze nie koniec atrakcji.
    Próbuje założyć zacisk hamulcowy, ale się nie da, gdyż tarcza zawadza, ..kurna co za... !@#
    Rozkręcam wszystko i okazuje się, że adapter nie dochodzi do całej powierzchni tarczy, tylko niejako zawiesza się na rantach wytoczenia jakiś 1mm. Kurde mać, przecież wszystko "koszerne", żadne podróbki, tylko oryginały : tarcza i adapter.
    Teraz zaczyna się rzeźba, szlifierka stołowa i jazda szlifuję adapter brakujące części mm po całym obwodzie. Po zabiegu wszystko pasuje, jak ulał. Tarcza kręci się na okrągło i hamuje, jak należy.
    Pozostała jeszcze rzeźba z kluczem Prox. Musiałem zeszlifować go po całym obwodzie na kątówce, jakiś mm, może dwa. Po zabiegu, klucz staje się w pełni użyteczny.

Strona 2666 z 3836 PierwszyPierwszy ... 166621662566261626562664266526662667266826762716276631663666 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •