A ja w tylnym kole Mavic Allroad, obecnie w crossie, wykorzystywanym jako rower miastowy wróciłem do dętki.
Rower mógł stać/wisieć i opona była twarda jak Roman Bratny. Jednak po kilkunastu kilometrach jazdy ciśnienie zaczynało się obniżać w oponie i podnosić u mnie. Poprzednią razą dopompowywałem w drodze do fabryki, ale wtedy wystartowałem na nieco za niskim. Wczoraj o 22 nabiłem 4 bary, dziś o 6.45 ruszyłem do fabryki i po około 20 km, było już miękko. Dopompowałem do 3,5 bara i dojechałem. Rower stał 4 godziny w fabryce i ruszyłem do domu. Po około 15 km, znowu musiałem dobić. Trochę słabo, bo przewidywalność zero. Zwłaszcza, że obecnie jeżdżę mocno naokoło i już raz mnie kolega zgarniał z trasy, ale to był fuks, że byłem akurat w miejscu gdzie samochód dojedzie, takich miejsc mam zaledwie kilka jak już jestem na wałach przeciwpowodziowych.
Powietrze uciekało wzdłuż obwodu, na miejscu łączenia profilu obręczy nawet było widać pęcherzyki mleka. Być może dostała gdzieś strzała i się rozszczelniła. Cały bok opony po lewej stronie uwalony zaciekami z mleka. Zdjąłem oponę, pod taśmą obręczy na zakładce było trochę mleka. Może nie złapał klej. Zerwałem taśmę, wyczyściłem obręcz, nakleiłem nową, tym razem dwie warstwy i zakładkę. Próbowałem uszczelnić znowu, ale że nie chciało mi się już czyścić dokładnie brzegu opony, to nie poszło, ani pompką, ani boosterem. Dałem sobie spokój. Zapodałem butyla Schwalbe Extra Light, Tubolito wożę jako zapas.
Koła w poprzednim gruzie zrobiły ponad 3 kkm na Vittoriach Terrano Dry i w obecnym około 2 kkm na Tufo Speedero i Schwalbe G-one. Fakt, ze Schwalbe, na tyle właśnie, ciągle były problemy, ale ta opona pociła się mlekiem, zatem zakładałem, że to opona jest do dupy. Może akurat była kumulacja.
W ogóle muszę poważnie przemyśleć koncepcję roweru na miasto. Obecny cross na pewno ma za małą ramę. Owszem takie było założenie przy poprzedniej ramie, że ma być mała i zwrotna, a nadrobi się mostkiem i offsetem sztycy. Taki pomysł się sprawdzał jak to był główny rower do wszystkiego, jednak na wuja mi zwrotność w mieście. Pojeździłem trochę na gruzie z dobrze dobranym rozmiarem ramy i zastanawiam się jak ja te same trasy i te same dystanse robiłem na crossie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami