Close

Strona 2788 z 3836 PierwszyPierwszy ... 178822882688273827782786278727882789279027982838288832883788 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 27 871 do 27 880 z 38354
  1. #27871
    Gaduła Awatar shaolin
    Dołączył
    09 2005
    Miasto
    Rio de Janeiro, Brazylia
    Posty
    9 828

    Domyślnie

    Srubka bedzie skrocona bo jutro dremel idzie w ruch, krawedzie sa gladkie, wiec nie wiem co bys musial z tym robic, zeby sie pociac ale srubka jest kosmicznie dluga... jak poucinam wszystkie (a pare obejm jest) to pewno zejde ponizej 6kg z rowerem

  2. #27872

    Domyślnie

    Ja mam delikatną skórę i wszystkie zadrapania i siniaki szybko u mnie się robią.
    Śrubki wymień na tytanowe, gorzej się będzie cięło, ale masa poniżej 5 kg gwarantowana.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  3. #27873

  4. #27874

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wind Mill Zobacz posta
    Dziś (znaczy się już wczoraj) sypnęło nad Zatoką, na przód poszło zimowe koło.

    https://www.youtube.com/watch?v=gTr-AFCqJks
    Ciągle sobie powtarzam, że jak kiedyś zmienię pracę na taką, która pozwoli mi na dojazdy rowerem, to będę jeździł rowerem tyle ile się da.

    Cytat Zamieszczone przez crusiek Zobacz posta
    Ano, bardzo fajniusio było xD

    ...
    Cytat Zamieszczone przez zdyboo Zobacz posta
    We Wro w niedzielę były intensywne dostawy kokainy i jeszcze nieco we wczorajszą noc dowieźli, ale obecnie już prawie śladu nie ma. I dobrze.
    Mimo posiadania roweru na kołach z kolcami, fanem śniegu, zwłaszcza w mieście nie jestem.
    Po śniegu jeździ się fajnie. Oczywiście pod warunkiem, że nie jest to w mieście i jest poniżej zera. Jak jest breja, to już tak fajnie nie jest.

    Cytat Zamieszczone przez shaolin Zobacz posta
    Woah oddawac snieg! Tu 18st ostatnio... a dzisiaj bedzie 1st...

    Przy okazji:
    ...
    10kg of steel love! Mozna wjechac w czolg i sie nic nie stanie... czekam na ostatnie partsy i bedzie mozna jezdzic.
    Fajna maszyna

  5. #27875

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez siemalysy Zobacz posta
    Ciągle sobie powtarzam, że jak kiedyś zmienię pracę na taką, która pozwoli mi na dojazdy rowerem, to będę jeździł rowerem tyle ile się da.
    Z własnego doświadczenia wiem, że codzienna jazda rowerem do fabryki i z powrotem z czasem nudzi się i staje się kolejną mechanicznie powtarzalną czynnością niestety.
    Chyba jakoś przez 10 lat dojeżdżałem do fabryki rowerem, niezależnie od pogody, niezależnie od pory roku. Mieszkam na jednym końcu miasta, a pracuję na drugim. Miałem dwie trasy, które mogłem w niewielki sposób modyfikować oraz trzecią przez centrum, z której korzystałem rzadko, za to miała duży potencjał na modyfikacje.
    Teraz od prawie dwóch lat pracuję zdalnie, ale zwykle raz w tygodniu pojawiam się w firmie. I taka jazda mi się podoba, jeżdżę bardzo na około, ale w 80% po szutrze, bez samochodów i w sumie bez ludzi, bo na takich rubieżach miasta to mało kto się kręci rano. I to jest fajne, ale codzienna jazda już mniej. Nie to, żebym myślał o dojazdach zbiorkomem, choć jakby uruchomili pociąg to bym czasem korzystał, ale nie mam w tym dużej przyjemności.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  6. #27876

    Domyślnie

    No właśnie. Wszystko zależy od sytuacji. U mnie tylko samochód wchodzi w grę jako pojazd na dojazd do pracy. Dlatego mam te myśli, że jak coś się zmieni, to będzie to rower.

  7. #27877

    Domyślnie

    Mieszkanie w tym samym mieście co rzemieślnicy tworzący ramy rowerowe rodzi wiele pokus.
    Spodobało mi się jeżdżenie na baranku, a że miałem trochę szpeju z połamanego gruza, to narodził się pomysł w głowie mej, aby mieć rower do jeżdżenia po mieście też z taką kierownicą.

    Tym samym powstał Hultaj na stalowej ramie, widelcu karbą i alu kołach. Tym razem kiera bez flary i błotniki. Rurki cieniowane. Błotniki alu. Napęd, heble i klamkomanety to Apex 1. Koła Mavic All Road najniższy model. Bardzo trudno w Polsce kupić srebrne komponenty dobrej klasy, trochę już mi się znudziły czarne i postanowiłem, że do takiej zieleni będzie srebrny lepiej pasował.
    Z błotnikami, pedałami i mlekiem masa tego klamota to 11,1 kg. Zatem jest nieźle. Jeździ się całkiem fajnie, choć pewnie bliżej wiosny, tego jeżdżenia będzie więcej.

    Fotosy.
















    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  8. #27878

    Domyślnie

    Tomek, super maszyna, bardzo mi się podoba

    Pozdrawiam Jarosław Stryjewski. blog

  9. #27879

    Domyślnie

    Ale zaje...ta maszyna. Ogień Panie ogień, gratulacje!

    Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka
    x70|x-pro2+xf16+xf23+xf56+xf90

  10. #27880

    Domyślnie

    Fajny sprzęt, prawie ideał, tylko brakuje bagażnika pod sakwy. No i tylną lampkę mógłbyś dać wyżej, bo w tym miejscu może być niewidoczna dla kierowców niskich pojazdów typu Lambo, Ferrari.

    Swoją drogą tak patrzę na proporcje ramy i dla mnie chyba też byłby dobry. Z ciekawości - ile taka przyjemność?

Strona 2788 z 3836 PierwszyPierwszy ... 178822882688273827782786278727882789279027982838288832883788 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •