Amor na sprężynie, to zależy ile ważysz. Jak w zakresie seryjnej sprężyny będzie spoko, jak nie będzie tak sobie. Ja w crossie miałem powietrznego Marcoka TXC 63 mm, który jest świetny i stosunkowo lekki 1,6 kg. Obecnie mam alu sztywniaka, przez moment był nawet węgiel, ale musiałem zwrócić zakup. W miastowym miałem RS Paragona 50 mm, ale też wymieniłem na sztywniaka. Ja bym szedł w sztywny widelec i oponę ok. 40 mm. Jak planujesz jakieś całodniowe wyjazdy to stalowy widelec nie jest złą opcją. W każdym razie sztywniak to zawsze mniej roboty z konserwacją. Obecnie mam amortyzację tylko w MTB. W pozostałych rowerach mi jej nie brakuje.
Szukaj
Skontaktuj się z nami