Szukaj
Dziś miałem najdziwniejszą awarię dętki jak do tej pory. Po napompowaniu zakręcałem wentyl presta i grzybek z kawałkiem mosiężnej ośki został mi w palcach. Trasę zrobiłem, bo ciśnienie dętka trzymała, wymieniłem po powrocie. Na szczęście wentyl rozbieralny, zatem poczekam jak będę miał dętkę do wyrzucenia i wymienię wkład wentyla. Szkoda dobra dętkę wyrzucać.
Schwalbe Extralight SV18. Wentyl srebrny.
Przy okazji chłodna historia o tym jak karma wraca. Zapomniałem batona wziąć z domu, w sumie nie planowałem go jakoś mocno potrzebować, ale planowałem go zjeść. Wracając z Kątów Wrocławskich, mijałem po drodze starsze małżeństwo. Pan mi pomachał, odmachałem, ale się okazało, że nie o samo pozdrowienie chodzi, a ludzie są w potrzebie. Napompowałem panu przednie koło i w zamian dostałem wafelka. Przy okazji krótkiej rozmowy wyszło, że państwo z tego samego osiedla co ja.
Tak to jest, jak się ma imadło w paluszkach ?
pozdrawiam Krzysiaczek
_________________
lasciate ogni speranza, voi ch'entrate
Wydaje mi się, że kiedyś przy pompowaniu wygiąłem ośkę grzybka, potem może nawet ją prostowałem i się była zmęczyła.
Coś w tym może być. Nie wiem czy to imadło, czy jakaś technika, ale sporo rzeczy jestem w stanie odkręcić palcami.
Przy okazji, lampki Knog Blinder 1 kupione 2,5 roku temu nie są w stanie świecić przez 2 h jazdy. Tydzień temu naładowane, dziś odpalone w trybie mrygającym nie dotrzymały do końca jazdy. Obecnie chyba dłużej się ładują niż świecą. Trochę słabo. Muszę kupić jakieś inne mikrolampki.
Mam takie chińskie coś: https://pl.aliexpress.com/item/Prakt...00000000000000
Świeci długo i mocno, złego słowa nie powiem.
W szosie mam jakieś ustrojstwo z owada. Kosztowało niewiele, ale daje radę. Małe, lekkie, świeci i można ładować.
pozdrawiam Krzysiaczek
_________________
lasciate ogni speranza, voi ch'entrate
Dzięki Damianu, trochę duże w porównaniu z tym co mam.
Nie przeglądałem jeszcze RPA czy sklepów, ale będę miał na uwadze te lampki z Ali.
Przy okazji, dziś mi się podczas powrotu z fabryki zawiesił Edek 500. Znaczy klasyka, został na ekranie "Czekaj...". Metoda z IT Crowd, czyli wyłącz i włącz nie pomogła, dopiero jak po 15 minutach jazdy sam się wyłączył w wyniku bezczynności to jednak ruszył po kolejnym odpaleniu i zarejestrował połowę jazdy do domu. Choć tym razem ogarnąłem temat komórczakiem.
Ponieważ to mój trzeci Edek 500 i chyba też trzeci, który wykazuje podobne objawy, to ten model chyba ma jakąś wadę fabryczną. Teraz już mogę się zwiechy permanentnej spodziewać przy każdym uruchamianiu. Mam go jednak dopiero od marca, zatem nie ma co panikować, jak padnie całkiem, to zobaczymy ile cierpliwości ma Garmin Polska i czy dostanę 5 licznik.
Znajomy kupił niedawno coś takiego i fajnie świeci;
https://allegro.pl/mas24-lampka-rowe...B&gclsrc=aw.ds
W sieci jako jedną z mocniejszych lampek polecają Bontrager Flare r, lub słabszą ale wciąż mocną wersję city.
Ja mam coś takiego, polecone kiedyś przez kudłatego, daje radę ale wolałbym ładowanie przez usb
https://www.bikestacja.pl/pl/lampka-...-01-40950.html
Pozdrawiam Jarosław Stryjewski. blog
Dzięki Jarku. Tego Mactronica już też wypatrzyłem i chyba na nim się skończy. Powspieram sąsiada w sumie.
Z tak małych jak moje to tylko Knog Blinder zostaje w wersji z jedną lub dziewięcioma LEDami. Mimo, że zmienili mocowanie, to elektronika pewnie taka sama, zatem nie ma co wchodzić drugi raz do tej samej wody.
U mnie lampki do weekendowego roweru 90% czasu spędzają w plecaku. Pozostały czas to wiosenne i jesienne jazdy w dzień, gdzie mam odpalone tylne mrygadło, bo w tej szarówce wolę być jednak bardziej widoczny. Czasem jak się jakiś ciemny dojazd lub powrót trafi np. z dworca. to oczywiście jadę oświetlony P+T. Zatem małe Knogi mi bardzo pasowały, ale w tej cenie wolę jednak coś bardziej niezawodnego kupić.
Skontaktuj się z nami