i dobrze kontroluj czy w pobliżu nie maa wesołego mechanika, który "podłoży" Ci śrubki
Szukaj
i dobrze kontroluj czy w pobliżu nie maa wesołego mechanika, który "podłoży" Ci śrubki
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Ech Boguś, Boguś, a Ty podobno tak lubisz jeździć, a teraz już tęsknisz za normalnościa techniczną. Kupił byś normalny motocykl i jeździł w wygodzie kilometry nawijał jakąś Hondę CBF 600 czy CB 500, a nie siedział w garażu nad pudłem ze śrubkami albo w internetach poszukiwał do nich nakrętek. Zostaw to molom garażowym jak ja co mało jeżdżą, a więcej pucują polerują i śrubki dokręcaj co się od stania odkręcają
Ot na przyklad dołączył być taką CBF-ką do moje wyprawy na Chorwację 23 czerwca, bo przecież lubisz jeździć, aja tylko jeden mocno dorosły wychodzi , że będę w zespole.
A ta wyprawa do Chorwacji to przypadkiem nie miala byc w kwietniu, cos mi sie tak kojarzy ze tak pisales?
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Wstępnie to coś o końcówce maja było, ale po negocjacjach stanęło na oknie 22-23.06 >>> 31.07
https://www.google.pl/maps/dir/Warsz...45.0811661!3e0
O wiele lepsza data z tym przelomem kwietnia i lipca.
Moto juz bedzie wtedy oblatane w nowym sezonie, jakis tam drobny serwis zrobiony.
Bedzie czas "potrenowac" bardziej dlugodystansowa jazde.
Czy przymierzyc sie do jazdy z bagazami.
A taki "trening" na ostatnia chwile na przelomie marca i kwietnia to kiepsko bym widzial.
Bo marzec przewaznie jeszcze jest kiepski pod wzgledem pogody.
Takze ta nowa data akurat sie wydaje.
Jeszcze nie szczyt sezonu turystycznego a pogoda na moto juz na pewno sprzyjajaca.
Nie rozumiem tylko dla czego sam sie dyskryminujesz i dajesz poczatek trasy z Warszawy a nie Bialegostoku.
Panie, toz to 200km bedzie. Ma sie liczyc do calej trasy.
A wogole ten caly konwoj bedzie szedl niedaleko ode mnie.
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
No tak termin taki aby załapać się już na konkretne ciepło, a jednak ominąć tzw wysoki sezon rozpoczynający się tam w Chorwacji 1 lipca.
Na tą chwilę wyjazd definiuje się na typowo branżowy Ja + dwóch kolegów fotografów ode mnie z okolic plus kolega filmowiec z dronem, ale też fotografujący. Zdjęć nie zabraknie jeśli wyjazd dojdzie do skutku.
Motocyklowo to ma jechać: Honda CBF 1000, Honda CRF 1000, Honda NX 750 ......... no i Bogdan na nowo kupionej CBF 600
Koszty oszacowane na 500 Euro, 200 Euro na wachę i opłaty autostradowe, 300 na noclegi, chleb i piwo bezalkoholowe.
Po drodze po przebyciu około 700 km planowany nocleg na terenie Czechosłowacji.
Polacy nie Czesi i swoje morze mają , nie będę się za obcym oglądał skoro nasze takie ładne
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
No ba, nasze baltyckie swinice to juz oswojone i krzywdy nie zrobia.
Ehh dawno nad naszym morzem nie bylem na moto. Z 4-5 lat chyba Panocku.
Kiedys to Panie taki jednodniowy wypad 700km z hakiem Wawa - Morze to robilem przynjamniej raz do roku i tylko sie przeciagnalem na plazy.
Ale teraz to juz kregoslup nie ten i tak ogolnie...oj sie biore za siebie, normalnie trening i taki mam ambitny plan ze w tym sezonie wyskocze nad Baltyk na 1 dzien. Poleze na plazy godzinke i zawrotka zpowrotem, ale morze zobaczylem i rybke zjadlem
A jak mi ktos napisze ze to bez sensu jechac motocyklem na 1 dzien nad morze, zeby je tylko zobaczyc przez 1-2 godz i zawracac. To wspolczuje i goraco zycze nawrocenia i zrozumienia.
Bo oprocz celu liczy sie jeszcze sama trasa...trasa kiedy doswiadczasz tego co mijasz po drodze a jednoczesnie tylko mijasz...
Kurcze, jak zrobic z siebie wysportowanego zylastego charta (bo teraz to raczej buldog) robiacego 1000km dziennie na moto bez jekniecia?
Musialbym sie chyba ma stale przeprowadzic do Zakopanego i chodzic po gorach regularnie, bo podczas 2 urlopow w roku spedzanych w gorach, juz po kilku dniach mam tryb charta rwacego do gory.
A tak to plaska stolnica na nizinie mazowieckiej.
Ostatnio edytowane przez krzysztofz24 ; 28-01-2020 o 23:12
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Akurat samo morze to pomniejsza atrakcja. Wiele innych fajnych tematów i pięknych dróg.
Jakby co to ze 2-3-4 miejsca na autostradzie i w towarzystwie jeszcze są i można dołączyć gdzieś po drodze w Polsce, choć start z Warszawy, wiec tu też można razem. Polecimy razem, kwatery też się weźmie w jednym miejscu. Sami fotografowie Plan jest dobry
Jedyny feler to, że pod 2.000 zł pójdzie w komin
Jedyny feler to, że pod 2.000 zł pójdzie w komin - 2500km - to ile te motocykle palą ?
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Skontaktuj się z nami