Szukaj
Na wszelki wypadek obejrzałem 2 razy. I dalej nie widzę w tym filmiku nic straszliwie zdrożnego. No może ze 3 manewry wyprzedzania były nie do końca rozsądne, gdy wyglądało, że kierowca puszki dalej jechał swoim pasem, a ten już go łykał – osobiście przy tych prędkościach bym tego nie ryzykował. Ale po za tym? 2 paki na pustej autostradzie? Fszczonsajonce.
Mi się zdarza. W kwestii formalnej i tak a propos truizmów – Siekierkowski czy AK, o ile nic mi nie umknęło, wciąż są w mieście...
I'm one of those bad things that happen to good people
Otóż właśnie do tego zmierzam. Jako, że motocykl jest "niewidzialny", sposobem na poprawienie bezpieczeństwa motocyklistów są działania powodujące zwiększenie ich widoczności. A na pewno nie zmniejszanie. Jednym z najskuteczniejszych jest używanie światła przez pojazdy "specjalne" przez całą dobę. Wiele lat temu ktoś na to wpadł. Jakikolwiek błysk światła w lusterku sygnalizuje wówczas sytuację niestandardową: pojazd uprzywilejowany, holowanie lub motocykl właśnie. Problem tylko w tym, że w kilku demouldach w ostatnich latach ten i ów się skrzyknął i kupił ustawę nakazującą jeździć na światłach wszystkim. Skutek: +40% więcej ofiar wśród motocyklistów. Pomimo rokrocznego stałego wzrostu ilości motocykli.
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
Wiązanie wzrostu ofiar wśród motocyklistów z obowiązkiem jazdy na światłach przez puszki jest koszmarnie naciąganą tezą, niemożliwą wręcz do udowodnienia. Zresztą przed wejściem tych przepisów mało który kierowca puszki potrafiłby odpowiedzieć na pytanie, czy motocykl ma obowiązek jeździć na światłach cały rok, czy nie. Nie zauważają, bo w większości przypadków szukają na chybcika wyłącznie dużego kształtu innego samochodu, wszystko mn.iejsze odruchowo pomijając. Zresztą problem nie występuje tylko u nas, polecam pooglądać brytolskie, czy skandynawskie reklamowe kampanie społczne uświadamiające o obecności na drogach motocykli.
Ostatnio edytowane przez de Fresz ; 23-03-2012 o 01:28
I'm one of those bad things that happen to good people
Nie no wiem ze sa w miescie, plus pare innych miejsc gdzie z reguly wszyscy rozwijaja wieksze predkosci.
Torunska to ja jezdze codziennoe do pracy samochodem, czasami motocyklem.
I jesli mojaa Renia Thalia z silnikiem 1.4 czasami jade lewym pasem 110-120km/h do da rade bez problemu tez moim motorkiem grubo wiecej.
Tylko po co? To jednak miasto, ruch jest wiekszy niz na trasie, zaraz sie trafi pojazd na moim pasie ruchu I bede misial zmniejszyc predkosc. Taka szarpana jazda.
Oczywiscie zakladajac, ze wlasnie mi sie zachcialo wyjsc(po polnocy) w tej chwili I przeleciec trase AK 150km/h to raczej nie widze nic w tym wstrzasajacego.
Tylko pisalem tez o plynnosci ruchu I zeby sie tego trzymac. Jesli jade ta trasa w godzinach dziennych motorem( czy samochodem),
ruch jest wiekszy niz w nocy I wszuscy jada 80-90km/h np to wtedy te 150 skrajnie zaburzy plynnosc ruchu, jest to proszenoe sie o wypadek, wrecz skrajny debilizm.
Odwinac na chwile ostro powyzej predkosci, ktora jada pojazdy na sasiednich pasach...ja po prostumam zasade plynnego wpasowania sie w otaczajacy mnie ruch, tak zeby go noe zaburzac.
Nikt noe ma prawa do wysokich predkosci, jesli naraza to innych uzytkownikow drogi.
W nocy, na trasie bez skrzyzowan, to wiadomo, mozna ciut odkrecic.
Ale jak juz pare razy wspomnialem w tej wypowiedzi I wczesniej. Ja jezdze tak zeby nie zaburzyc "plynnosci ruchu".
Ostatnio edytowane przez krzysztofz24 ; 23-03-2012 o 01:53
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
P.s Do powyzszego posta.
Sorki za literowki, ale juz mi sie nie chce tego poprawiac na smartfonie.
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Ale wiązanie widoczności z bezpieczeństwem jest oczywiste, prawda? Widoczność ze światłami również.
Dane z wypadków na drogach nie kłamią. Nie bez powodu w większości krajów świata naciski finansowane przez firmy elektrotechniczne i petrochemiczne spotkały się wielokrotnie z negatywną opinią m.in. z uwagi na zmniejszenie bezpieczeństwa motocyklistów. Można poszukać źródeł. Z innej beczki: Jeśli to nieprawdopodobna teza to dlaczego informacja jest u nas w mediach ukrywana? Z danych notorycznie, wycinane są dane dotyczące motocyklistów bo +40% mocno psuje -0,5% w innych kategoriach wypadków. Ostatnio nawet TVP w Wiadomościach był taki numer. Nie czarujmy się, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Dlatego leniwego i zrutynizowanego puszkarza trzeba "zmusić" do zauważenia.
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
Skontaktuj się z nami