czas, czas, czas ...
Udało się RAZ, czyli spacer Shadow, MTX dalej w kawałkach, Nc stoi pod ścianą, ojej zamówiony, tylko kiedy ją rozgrzać i go wymienić, SHL służy za dodatkową półkę w garażu, były plany na piąty motocykl, klasyczny cafe racer, tylko gdzie teraz można pojechać na kawę i czy by był na to czas ?.
Plany w czerwcu Mazury - zlot, tylko czy będzie czas i czy będzie można, na razie z zaliczka oczekuje realizacji - co za "dziwny" rok , mam nadzieję, że choć z Pieninami się uda.
Szukaj
Skontaktuj się z nami