Szukaj
Posiadam D200 od jakiś 5 lat, przesiadłem się z D70. Przeżył ze mną naprawdę sporo czasu, w różnych warunkach.
Głównie robię nim sesje portretowe, czasami zabieram go na wycieczki, coby zobaczył trochę świata.
Oprócz niego używałem jeszcze D3100, D5100, wspomnianego D70 oraz D90.
Z nich wszystkich D200 wydał mi się najbardziej intuicyjny, przyjemny w obsłudze oraz najsolidniejszy. D3100 oraz D5100 nie dla mnie - za "wąskie" i bez ekranika na górze, musiałem grzebać w opcjach żeby zmienić parametry. D70 już lepszy, ale ekran miał fatalny. D90 za to naprawdę przyjemny w obsłudze, lecz nie sprawiał wrażenia tak solidnego jak D200.
Biorąc pod uwagę, co D200 ze mną przeszedł, dochodzę do wniosku że by uszkodzić ten aparat trzeba zrobić to umyślnie, bo przypadkiem się nie da Był na śniegu, uciekałem z nim przed deszczem, robiłem foty w jeziorze - nic nie zrobiło na nim wrażenia. Jedyne uszkodzenie to powszechnie znana gumka pod spustem migawki, ale to defekt wyłącznie kosmetyczny. Czasami szwankuje wyłącznik i po wyłączeniu górny wyświetlacz cały czas się świeci, ale włącza się za każdym razem - to najważniejsze!
Oryginalny akumulatorek dokonał żywota, wymieniłem na zamiennik o większej pojemności i problem rozwiązany. Ekran może nie jest najwyższej jakości, ale porównując do D70 (gdzie ekran chyba wzięli z pierwszych kolorowych modeli Nokii...) to niebo a ziemia. Przy powiększeniu można ocenić, czy zdjęcie jest na pewno ostre, na D70 była taka pikseloza że próżno dopatrywać się detali.
Jakość zdjęć mi w zupełności wystarcza. D200 pięknie odwzorowuje kolory, ostrość niczego sobie, rozdzielczość zdjęć wystarczająca do internetu i mniejszych odbitek. Przy użyciu 50tki AF-D zdjęcia wychodzą naprawdę przyjemne, jak na puszkę kosztującą ledwo parę stówek, ciężko coś zarzucić. Dlatego właśnie dzisiaj D200 to dobre body dla nowicjuszy - tanie w zakupie, idioto-odporne, bardzo dużo używanych szkieł na rynku, jakość dla amatora więcej niż dobra.
W sumie jedyne jego minusy na dzień dzisiejszy to droższe/mniej popularne karty CF, wyświetlacz odbiegający od standardów i... w sumie tyle? Bo zużycia akumulatora i przebiegu migawki nie wliczam, to jest kilkunastoletni sprzęt i trzeba mieć tego świadomość.
Nikon D200 18-55 (kit) 35mm 1.8 G , 50mm 1.8 AF-D
Kłamstwa powtarzane odpowiednią ilość razy staje się prawdą. A dziś to bardzo łatwe do zrealizowania (niestety).
W taki sposób 10mpix to dziś rozdzielczość dobra do internetu i do małych odbitek.
Wow ! @Brooklyn; to normalne że D200 jest najsolidniejszy i ma najlepsza ergonomię - to aparat semi pro - aparat dla zawodowców. O ile obrazek mógł się technologicznie zestarzeć, o tym aspekty ergonomiczne i wytrzymałościowo - konstrukcyjne raczej się nie starzeją. A pod tym względem to odpowiednik d850
Hmmm, dziś w okolicach Szklarskiej Poręby widziałem turystę z D200 (a przynajmniej pasek był od tego modelu ). Jednocześnie w lasach wokół Szklarskiej pełno tych kwiatów, które widać na zdjęciu, niestety nie wiem jak się nazywają. To zdjęcie z cytowanego postu nie ma EXIF, a przynajmniej ja nie widzę zapisując je w telefonie, więc nie wiem kiedy było zrobione, ale czy nie za dużo tu przypadku? Dziś nawet wyjątkowo słońce świeciło, wszystko się zgadza
Małe odbitki (typu 10x15, 15x21) robiłem nawet z kompaktu 7Mpx, jakościowo były naprawdę w porządku. Natomiast zdjęcia w internecie są dziś najczęściej przeglądane na smartfonach, albo ekranach 1080p lub 1440p (bo 4K to nisza), gdzie te 10Mpx po prostu wystarcza. Może nie jest dobra, ale na pewno - wystarczająca.W taki sposób 10mpix to dziś rozdzielczość dobra do internetu i do małych odbitek.
Nikon D200 18-55 (kit) 35mm 1.8 G , 50mm 1.8 AF-D
@Brooklyn; nie załapałeś ironii. D200 ma wystarczającą ilość pikseli do zapełnienia ekranu 4K. Co do wydruków to dobrze przygotowany materiał będzie będzie wyrywał z butów przy powiększeniu 45x30cm (nie nazwałbym tego małą odbitką) przy 220DPI, a w praktyce biorąc pod uwagę optymalny dystans oglądania i percepcji ludzkiego oka (min. równy przekątne oglądanego obrazu) wystarczy do wykonania dowolnej wielkości powiększenia które będzie z "normalnej" odległości wyglądało świetnie (do tego wystarcza 6-8mpix). I to tyle... Niestety, jest tak jak napisałem na początku mojej wypowiedz - świadomość kształtują powtarzane pierdoły (i bełkot marketingowy).
Skontaktuj się z nami