co ja mam się odzywać, dopiero docieram puszkę 236 000
Szukaj
co ja mam się odzywać, dopiero docieram puszkę 236 000
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
święte słowa, do przekręcenia licznika jeszcze trochę zostało
czy z takim przebiegiem coś się dzieje z puszką ? poza odpadającymi gumami..
3 x NIKON
POZDRAWIAM - Michał
w zasadzie nic, czasem trzeba tylko silikonu użyć, a gumy cały czas te same
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Szuwar nie bądź ..... i go nie sprzedawaj, nie weźmiesz za niego dużo, kasa Ci pójdzie, potem i tak będziesz musiał na niego skołować pieniądze a już takiego samego nie dostaniesz. Najprościej jak jest w życiu pod górkę coś sprzedać i dziure załatać, to żadna sztuka pozbyć się sprzętu. Dobrze ci radzę, żebyś sie miał nawet zapożyczyć - lepsze to niż sprzedawanie sprzętu "na chwilę" żeby stanąć na nogi.
;]
Czytam tutaj o tych przebiegach migawki i mi aż ulżyło, ja mam ledwie rozgrzewkę, ~80 tys na liczniku Na aukcji widziałem D2x z przebiegiem 317 tys Czy migawki w obu mogą "gwarantować" zbliżoną trwałość ?
D7000 + N18-105vr + 35/1.8G + Sunpak Pz42x + MeiKe Fc-100
Nie. W D200 producent deklaruje, ze testowal przebiegi rzedu 100k klapniec, a w D2x 300k klapniec. Nikon nie gwarantuje przebiegow migawki!!! Pisze tylko, ze testowal na okreslonej liczbie wyzwolen.
Wiele osob mowi, ze przebiegi ich puszek sa zdecyfowanie wieksze, niz te testowane przez Nikon-a.
Pozdr.
P.s. Mozna znalezc wiele wpisow, np. na Allegro, ze producent gwarantuje okreslona liczbe klapniec dla konkretnego modelu aparatu. Nie jest to prawda.
Ostatnio edytowane przez stachmuszel ; 07-01-2012 o 14:41
Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko
Pełen wątpliwości zleciłem wydruk 100x70cm. Właśnie przyszedł i chociaż nie mam porównania z innym , to czapa z głowy - zupełnie inna jakość niż oglądanie na monitorze Pomijam, że gdyby ludzie oglądali więcej wydruków, połowa onanizmu sprzętowego by zniknęła.
naprawdę nie miałeś się czego bać, jak te formaty już robiłem z d100 (6mpix) fakt, że jak wiszą przy odbitkach z d200 można dopatrzeć się różnic (ale trzeba chcieć) najfajniejsze jest to, że szumy nawet przy iso 1000 są jakoś mało zauważalne, a obiektyw ze średniej półki nagle ładnie ostrzy i rysuje
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Skontaktuj się z nami