Portet początki

[Budziko]

Wykorzystując co mogę zrobiłem parę kadrów. 5 postanowiłemWam pokazać. Jest to w sumie moje pierwsze podejście do tematu foto w studio i pracy z modelką.
Proszę o komentarz i wytknięcie błędów.
1

źródło

2

źródło

3

źródło

4

źródło

5

źródło

[st]

1 - no OK juz wiemy że masz jasne szkiełko... I że nie zawsze wiesz jak je wykorzystać.. a mogło byc tak fakjnie
2 - dobre choc brak ostrościi na prodzie... ale zdecydowanie najlepsze

Pozdrawiam

[margarita]

Pierwsze co rzucilo mi sie w oczy to nieudany makijaz.

[hanibal]

Pierwsze co rzucilo mi sie w oczy to nieudany makijaz.

dokladnie .. a 3 to juz bym napewno wyrzucil

[Budziko]

Coś poradzicie? Bo z postów powyżej nie wiem co mam poprawić aby na przyszłość było lepiej.

[Bonzo]

1 staraj się żeby nie kadrować z góry opuszczonej twarzy i żeby nos nie wychodził po za obrys rwarzy chyba że jest to full profil
2 najlepsza pod względem kadru, ustawienia modelki i oświetlenia ale jest jedno ale niech modelka tylko markuje opieranie się na dłoniach a nie opiera faktycznie paluszki troche rozluźnić
3 okrągła twarz i tu proponowałbym światło górne o dużym kontraście z delikatną blenda od dołu
4 chyba przycięta po fakcie w PS bo jest troche niekonsekwencji tutaj jak kadrujesz w ten sposób to cień po lewej powinien być a światło z prawej góry
5 też się złapie za głowe bo sam nie wiem co napisać myśle że więcej cienia by sie przydalo

ogólnie nikt nie jest doskonały cieleśnie i staraj się ostrym światłem nie podkreślać np wad skórnych lub też por,porów w skórze jeżeli nie są odpowiednio zamaskowane tzw tapetą albo posiedź troche w PS

po za tym ja się nie znam i tylko tak sobie pier.... palcami po stole być może coś z tego co napisałem się przyda

[mOSAd]

To ja jeszcze dorzucę małe co nieco, od strony teoretyka co prawda, ale i wnikliwego czytacza i obserwatora. Zatem być może coś w tym jest... Przy problemach z cerą, albo przy dużych powiększeniach, gdy może ona wyjść niezbyt korzystnie, unikaj bocznego światła. Przednie, bardziej glamourowe, bezcieniowe, np. dwa softy po dwóch stronach, jak jest możliwość to flashring, albo inne przednie doświetlenie - to powinno pomóc niwelować mikrocienie od porów i nierówności. Teoretycznie najkorzystniejsze oświetlenie skośne jakiego użyłeś, akurat w tym przypadku się nie sprawdziło.
Obróbka: poza wspomnianymi już rzeczami - znów w tym przypadku rozświetl cienie, podnieś ogólną jasność, ale jednocześnie zmniejsz kontrast (osłab cienie). Da to kolejny poziom wygładzenia i chociaż jeszcze bardziej zbliżysz się do glamour, to unikniesz wytkniętych większych problemów.
Niestety czasem światło powinno się dobrać do modelki, a nie tylko do sceny.
Makijaż... nie jest dobry, ale tu może ktoś mądrzejszy coś powie - ja tylko oceniam efekt, ale nie znam się na wdrożeniu.

Z plusów - dobrze, że nie silisz się na emocje. Spokojne portrety wyjdą często o wiele lepiej. Kombinujesz dobrze z kadrami i choć rozluźniłbym niektóre, to generalnie widać właściwy kierunek. Hmmm, co prawda ja właśnie swoje się teraz uczę zacieśniać... no nieważne...

Nie wiem, czy lekko żółtawy odcień skóry ma modelka, czy to taki balans bieli tylko - minimalnie (ale to bardzo) bym ochłodził lub zdjął pomarańcze.