Close

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 25
  1. #1
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    02 2010
    Miasto
    Częstochowa
    Posty
    157

    Domyślnie Street photo a prawo

    Witam, tak się zastanawiam, jeśli chodzi o street photo wiadomo teoretycznie jest potrzebna zgoda modela, ale jak to wygląda w praktyce? W końcu świadomość bycia fotografowanym psuje naturalność modela. Jak to wygląda jeśli chodzi o znanych fotografów związanych z taką działalnością?

  2. #2

    Domyślnie

    w praktyce jest tak że masz w nosie prawo

  3. #3

    Domyślnie

    fotografowac mozesz wszystko, z publikacja pozniej jest roznie

    w uk np nie ma problemu z publikacja wizerunku bez zgody osoby fotografowanej gdy publikacja jest typu editorial, w Polsce natomiast teoretycznie ulicznego portretu nie mozesz opublikowac a w praktyce...

  4. #4
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    02 2010
    Miasto
    Częstochowa
    Posty
    157

    Domyślnie

    A ludzie fotografowani jak do takiego fotografowania podchodzą? Bo ja praktyki z tym nie mam a jestem ciekaw, mogę jedynie stwierdzić co ja bym zrobił w takiej sytuacji.

  5. #5

    Domyślnie

    Mieszkam w UK wiec roznice w prawie maga zaistniec, ale mysle ze bedzie podobnie. Z tego co sie ostatno dowiedzialem na zajeciach to fotografuja miejsca publiczne (ludzi w miejscach publucznych) nie potrzebujesz zadnej zgody osoby fotografowanej. W miejscach prywatnych musisz miec zgode (najlepiej na pismie, bo jeszcze ktos moze zmienic zdanie i sie bedzie trzeba po sadach lazic) Bardzo niebezpiecznym tutaj tematem fotograficznym sa dzieci.
    Trzeba bardzo uwazac szczegolnie jesli w kardze sa dzieci bo w ten sposob juz bardzo blisko zostac pedofilem.

    Podobno we Francji trzeba miec zgode osob nawet fotografujac w miejscach publicznych.

    Dochodza jeszcze sprawy etyki publikujac zdjecia, odnosnie tego tematu polecam obejrzec galerie zwyciezcow tegorocznego WorldPress.

    Moje osobiste odczucia sa takie, ze swiat staje do gory nogami jesli chodzi o prawa jednostki (za glupie zdjecie mozna wyladowac w sadzie).

    Ogolnie trzeba uwazac fotografujac ludzi, albo przeniesc sie na fotogafie ptaszkow, owadow, od niech nie trzeba pozwolen

    Bede sledzil ten watek bo wlasnie w szkole zaczybam przedmiot ktory bedzie poruszal sprawy prawne fotografow, wiec jesli sie czegos dowiem to napisze.

    Nie wiem czy pomoglem piszac co dzieje sie w UK, ale z doswiedczenie wiem, ze jesli tu sie dzieje to w Polandzie tez to zobaczymy.
    S5 d70s n35 1.8 n50 1.8 n85 1.8 s10-20 n18-70 s70-200

  6. #6

  7. #7

    Domyślnie

    Ostatnio robiłem przez sześć godzin zdjęcia 10-latkom na turnieju piłki nożnej rocznika 2000. Rodzice nie mieli pretensji, nikt nie wyzwał mnie od pedofila, nikt nie mówił o wizerunku i takich tam. Za to znalazło się wielu chętnych do zakupienia odbitek. Osobiśćie mam w wielkim poważaniu co ktoś sobie myśli i co może ewentualnie zrobić. Zawsze mogę zdjęcie usunąć albo go nie robić jak komuś to nie leży. Jednak jeżeli mam ochotę fotografować pojedynczego człowieczka, np.: malarza portrecistę na Moście Karola w Pradze, to raczej podejdę i spytam się o zgodę.

  8. #8

    Domyślnie

    Poszukaj na forum, temat byl juz walkowany parokrotnie. A jak skorzystasz z gogli, to tez sporo sie dowiesz.

    Edit:

    Jakbys temat tego watku wklepal w gogle, na pierwszej stronie znalazlbys cos takiego:

    http://www.sprawyprawa.pl/index.php/...nie-prawo.html

    Milej lektury.
    Ostatnio edytowane przez Jakubas ; 25-02-2010 o 13:35
    forum.niekojarze.pl

  9. #9
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    02 2010
    Miasto
    Częstochowa
    Posty
    157

    Domyślnie

    Jakubas, już zdążyłem sobie odpowiedzieć nieco wyżej ale jedna kwestia nadal zostaje, tzn podejście fotografa do modela, bo z tego co czytałem bywa z tym różnie - niektórzy fotografowie starają się nawiązać bezpośredni, bliski kontakt z modelem zamiast fotografować z zaskoczenia. I na ten temat jeszcze bym poprosił jakieś spostrzeżenia

  10. #10

    Domyślnie

    a co tu się dziwisz? wyskakujesz przed człowieka z szerokością to jak ma nie być kontaktu bezpośredniego.
    ostatnio dużo chodze po mieście z analogiem i 50mm i też nawiązuję 'kontakt bezpośredni'. dla mnie liczy się kadr, a jak ludzie mają wątpliwości to trzeba uciec zanim zdążą je ci przekazać.
    jak ktoś uważa że nie moralne itp... dla mnie to jest właśnie street.

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •