lustrzanka, dziękuję za Twoją opinię. Nie rozumiem o co chodzi z tą córką sołtysa i z centrum handlowym - napiszesz? Ta przysięga była trochę nietypowa, bo Młodzi otoczyli się gośćmi (wszyscy zostali zaproszeni pod same prezbiterium, gdzie najpierw modlili się za Młodych, a potem byli b. blisko w czasie przysięgi). Więc ta "aura" nie była "intymna" w sensie odseparowania od gościI to też miało swój urok
A po wyjściu z kościoła (kwiatki) właśnie tłumu nie było, bo prawie wszyscy przepuścili nowożeńców
A "pazura" wcześniej nie zauważyłem
Zapewniam Cię, że byłZna się z Młodymi od ładnych kilku lat i bardzo się cieszył na te dzień. Może akurat na tym zdjęciu wyszło niefortunnie. TU może widać lepiej.
No i uff - nikt nie napisał, że zdjęcia jak z kompakta![]()
Szukaj
Skontaktuj się z nami