Dziś sprzątając w torbie foto zauważyłem obiektyw, który kupiłem w sklepie (nowiutki) około 15 stycznia 2010, a którego nie miałem jeszcze okazji porządnie przetestować. Zakładając go na body zauważyłem delikatne luzy na tylnym zespole soczewek. Obiektyw potrząsany klekocze tym zespołem. Luz oceniam na około 1mm (wychył po 0,5mm w każdą stronę). Inne moje szkiełka 24, 50, 35-70 ani tym bardziej 70-200 nie mają takich przypadłości. Obiektyw ostrzy perfekcyjnie. Zatem czy to szkło tak ma, czy odesłać na Postępu?
Szukaj
Skontaktuj się z nami