Może faktycznie troszeczkę zbyt bardzo paliki "alienują" się z całości. Moim zdaniem przyczyna może być dwojaka:
- zbyt daleko pojechałem z suwaczkiem ostrzenia po zmniejszeniu
- subiektywne wrażenie świecenia palików, spowodowane powłoką śnieżną przylegającą do nich i oświetloną stosunkowo mocnym światłem (tak było w rzeczywistości)
Co do słoneczka, to za wiele mu nie zrobiłem. Troszeczkę zmieniło swój kształt po ściągnięciu półcieni i tyle.
Samej gwiazdki nie dotykałem .
Dzięki serdeczne Wszystkim za wizyty i komentarze .
Szukaj
Skontaktuj się z nami