[KTORY WYBRAC] a mnie ciagnie do analoga...

[cube]

od jakiegos czasu biegam z d50, ostatnio dokupilem do niego 50/1.8 i tak sobie zamarzylem niektore fotki na sciane rzutnikiem rzucic albo bw odbitki na kliszach iso1600 porobic - nigdy nie mialem analogowego aparatu, od zawsze bawilem sie cyframi ale zabawa ta niosla za soba cos wiecej niz 'u cioci na imieninach'

nie chce na analogowe lustro przeznaczyc za duzo pieniedzy, ma to byc raczej forma zabawy, jak mi sie nie spodoba zeby nie plakac i koniecznie nikon poniewaz w tym systemie mam zamiar kolekcjonowac szkla

pomocy kamraci

[kiemlo]

Masz dużo opcji... podaj jakieś kryteria, bo bez tego nic się nie da doradzić.

[cube]

hm, chcialbym zeby do d50 i mojego analoga pasowaly te same szkla (wiem ze kit 18-55dx nie bedzie dzialac, mowie o wszystkich nastepnych ktore kupie), przejrzalem forum i widze ze dobre noty ma f80, a co z NIKON F50 na przyklad?

[Michal Puchacz]

Może używany F80 ? Naprawdę dobry aparat, fotografuję nim od lat.
Chociaż tak sobie myślę, że jednak gdybym teraz kupował używanego analoga to brałbym F100. To już klasa wyżej niż F80, a ceny są atrakcyjne. Np. na interfoto używany F100 za 1400 zł.

[cube]

no w tym klopot, ja sobie tego analoga raczej ubzduralem jako fajna zabawke na zimowe wieczory - nie mam na niego konkretnego cisnienia za 1400 to wolalbym sobie jakies fajne szklo kupic do mojego syfraka - najchetniej wydalbym na body rowno lub ponizej 400 pln. i nie oczekuje od niego cudow, po prostu chce zobaczyc jak robi sie zdjecia na kliszach, moze zrobic slajdy z jakiegos wyjazdu, a noz-widelec zakocham sie w analogach, wtedy pomysle nad konkretna inwestycja.

[Guancho]

Apropos.
Kit 18-55 będzie działać, ale zaowocuje to potworną winietą.

Co do wyboru puszki.
Miałem F-80 przez grube pół roku, niestety musieliśmy się rozstać. Aparat pierwsza klasa, rewelacyjny pomiar śwatła. Nie ma najlepszych opini, ale tylko ze względu na ergonomię i troszeczkę stos. cena/jakość. Więc jak już kupować F80 to tylko z battery packiem, żeby można było to maleństwo spokojne w rącach trzymać. I masz naprawdę bardzo fajny sprzęt. Niestety nie wiem, czy cena jest w twoich granicach (chodzą już teraz koło 600zł, może i mniej).

Są również inne opcje.
F-70 - solidna, ale trochę starsza konstrukcja. Atut - cena.
Jest też seria F-x01 i tu masz bdobre F-601 i F-801s.
No i starsze profi FM2 itp. Jest na forum grupa ludzi, którzy tym robią i są zadowoleni.

Także wyborów masz wiele. Ale ja myślę, ża dla zrobienia 1 rolki slajdu na miesięc (bo tak myślę, że zamierzasz) F-70 w zupełności wystarczy, F-65 też by się nadał. F-80 to już naprawdę nieźle.

[cube]

Także wyborów masz wiele. Ale ja myślę, ża dla zrobienia 1 rolki slajdu na miesięc (bo tak myślę, że zamierzasz) F-70 w zupełności wystarczy, F-65 też by się nadał. F-80 to już naprawdę nieźle.

czasem pewnie nawet mniej niz 1 rolka na miesiac, chyba ze zachoruje na slajdy
a co z f50 ? nie warto sie tym interesowac wogole ?

i jeszcze mam male pytanko jak to jest z kitowym 18-55DX.
czy on ma w cyfrze rzeczywiscie zakres 18-55 czy moze jest to rzeczywiscie 27-82 wynikajace z wielkosci matrycy?
stala 50tka zachowuje sie jak 75. skoro 18-55 jest dedykowanym kitowym obiektywem do d50 czy tak naprawde prezentuje on inne dlugosci ogniskowej ?... pokrecilem sie w tym.

[Michal Puchacz]

i jeszcze mam male pytanko jak to jest z kitowym 18-55DX.
czy on ma w cyfrze rzeczywiscie zakres 18-55 czy moze jest to rzeczywiscie 27-82 wynikajace z wielkosci matrycy?
stala 50tka zachowuje sie jak 75. skoro 18-55 jest dedykowanym kitowym obiektywem do d50 czy tak naprawde prezentuje on inne dlugosci ogniskowej ?... pokrecilem sie w tym.

Zakres ogniskowych 18–55 mm to odpowiednik zakresu 27–82,5 mm dla formatu 35 mm
Pozdrawiam.

[PaSkal]

Kup sobie FM2 (albo coś w tym guście) i do tego 2 albo 3 manualne obiektywy o stałych ogniskowych. W ten sposób pójdziesz w teren z dwiema rolkami Velvii (czy innego TMaxa) i zrobisz piękne zdjęcia, skupiając się na sztuce i ceniąc każde przyciśnięcie migawki.
Według mnie przy krótkich ogniskowych nie ma kompatybilności pomiędzy cyfrakami i analogami.
Tzn. np. zoom AF 28-70 działa, ale na cyfraku zaczynasz od 42 mm - trochę wąsko.

[futrzak]

F50 to taka trochę tandeta ale nie miałem osobiście to nie będę krytykował (za bardzo)

Z aparatów dostępnych teraz w żenująco niskich cenach wato IMHO popatrzeć na:
F70 - solidnie zbudowany, ładnie kompatybilny (szkła AIS, przejściówki i podobne) - bardzo dobry pomiar i przyzwoita migawka (bardziej precyzyjna korekta ekspozycji niż w F80) i generalnie bardzo dobry aparat pomimo kilku braków.
F50 i F70 znajdziesz tu: http://www.mir.com.my/rb/photography...lr9294.htm#f50
F80 - bardzo przyzwoity model amatorski - nadrobili braki z F70 (dodali inne - chyba nawet bardziej dokuczliwe) -ale jak chcesz robić tylko na szkle ze stykami to cudo zabawka - mi najbardziej podoba się głośność F80 - minimalna
I coś z tanizny co mozna pokochać, czyli F301 taka obudowa na migawkę z jednym pomiarem ale ciężka i bardzo solidna - robiłem na slajdach i się nawet da - słowem - mój ulubiony aparat:
http://www.mir.com.my/rb/photography...ls/slr8486.htm
Seria FM (FM,FM2,FM2n - nie FM10) to panzerkamera - praktycznie niezniszczalne i doskonałe "w teren" - jak zmoknie nawet to jest spore prawdopodobieństwo że nic mu się nie stanie, ale to już troszkę większe pieniądze no i rzecz jasna zero automatyki...