Skradziono mi zdjęcie

[freefly]

no i mamy kolejny objaw choroby toczacej poleskie strony, zwanej dziecmiNEO. Zero znajomoci netkiety czy chociaz podstawowych reguł dobrego wychowania

Czy oby napewno tylko strony www ?

[nin]

jak macie zdjecia potytulowane to w guglach wybierzcie image i wpiszcie tytul fotki napewno cos znajdzie
bynajmniej moje znalazlo i szczerze mam gdzies juz to bo zdaza sie to non stop ze ktos "se" wezmie fotke do bloga
tym bardziej jak sie jest na prawie wszystkich komercyjnych portalach foto
napewno dobrze by bylo gdyby ktos sie zapytal czy moze ale juz nawet nie zwracam na to uwagi
to sa blogi z ktorych mlodzierz nie czerpie zadnych korzysci materialnych wiec zwyczajnie mozna to puscic
choc kiedys mialem przypadek ze nie wiadomo skad ale nagle transfer na serwerze wzrosl mi o 300% - okazalo sie ze jakas dziewczyna z rosji podlinkowala sobie moje fotki i zwyczajnie trzepala transfer za ktory placilem : D
dla tego strone zrobilem cala we flashu i mam spokoj - pozostaja portale ale tego sie chyba nie da uniknac
bo niby skad mlodzierz ktora nic nie tworzy co mogla by sobie rpzypisac autorstwo i poczuc to ze to jest ich mogla by wiedziec ze tak nie wolno ze wypada chociaz zapytac (choc tego w sumie wymaga kultura)
wiem ze w takich przypadkach jak tu opisanych pisze sie zwyczajnie do administracji i blog jest usuwany
bynajmneij pare moich znajomkow tak zrobilo ze skutkiem

[motylanoga]

Mi kiedyś "rąbnięto" wiersz... Pół roku walczyłem z dzieciakiem, ale ostatecznie usunęła. Druga nie chciała usunąć, ale na szczęście dopisała kto jest faktycznym autorem. Nie miałem siły z nią walczyć i zostawiłem to w takim stanie.

Mnie kiedyś okradziono z nicka, zdjęcia i kilku opisów własnej osoby umieszczanych zwykle w rubryczkach "o mnie" w różnych serwisach. Całość doprawiona nowym mailem i datą urodzenia trafiła na fotka.pl. Byłam w szoku, zwłaszcza, że ukradzione zdjęcie wcale wybitne nie było (nie ze względu na brak umiejętności fotografa bynajmniej ), a jak widać ktoś się pokusił i żył mną. Jedna z adminek fotki usuneła cały profil w ciągu 15min. Od tego czasu żadna kradzież w sieci mnie nie zdziwi...

A tak trochę z innej strony patrząc na sprawę, może chronić się np: umieszczając dla publiki zdjęcia w jak najgorszej rozdzielczości? Zasadniczo to na blogusia 14stki może i trafi, ale nikt na takim już nie zarobi (a jeśli tak to chylę czoła ).

Pozdrawiam!

[sailor]

umieszczając dla publiki zdjęcia w jak najgorszej rozdzielczości?

problem w tym ze potencjalni klienci widzac takie kiepskiej jakosci zdjecia tez sie zniecheca
ja szczerze mowiac przestalem zwracac uwage .. ja cos trafie to pisze do tej osoby z cc do admina.
ostatnio spotkala mnie mila sytuacja bo odezwala sie dziewczyna prowadzaca bloga z pytniem czy moze umiescic jedno konkretne zdjecie na swoim blogu. nie widzialem przeciwwskazan. milo sie zdziwilem gdy wpolecanych z wlasniej woli wpisala linka do mojej strony. tak wiec "kulturni" tez sie zdarzaja

[Erie]

Można próbować używać znaków wodnych - wówczas potencjalny złodziej nie będzie tak chętny przywłaszczyć sobie zdjęcie, ale również traci się na jakości przy prezentowaniu potencjalnemu klientowi

Sailor, co do Twojego przypadku to dobrze że tacy ludzie są, przywracają oni wątpiącym wiarę w człowieka i jego uczciwość/ dobro.

Pozdrawiam
Erie