Close

Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 44

Wątek: Gdzie na narty

  1. #1

    Domyślnie Gdzie na narty

    Spadło już sporo śniegu, więc sezon narciarski można uznać za otwarty.
    Ktoś się już wybiera na narty w ten weekend ? Jak tak to gdzie ?

    Ja się zastanawiam nad Zieleńcem, albo Czechami (Harahov ew. Mala Upa).
    Może macie jakieś dokładne info gdzie jest teraz najwięcej śniegu ?

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gilvhs Zobacz posta
    Spadło już sporo śniegu, więc sezon narciarski można uznać za otwarty.
    Ktoś się już wybiera na narty w ten weekend ? Jak tak to gdzie ?

    Ja się zastanawiam nad Zieleńcem, albo Czechami (Harahov ew. Mala Upa).
    Może macie jakieś dokładne info gdzie jest teraz najwięcej śniegu ?
    Ja już po pierwszych szusach. Na Hintertux'ie śniegu pełno i jeszcze dopadało, ale strasznie zimno.
    Niestety, nie interesuję się nartami w Polsce - jak dla mnie za drogo.

  3. #3

    Domyślnie

    Jak powyżej - nie stać mnie na szusy na polskich stokach dlatego pierwszy week stycznia jadę (najprawdopodobniej) do Lungau
    D300 + N 18-55mm VR + N 35/1.8 G + S 18-200 DC OS HSM + H MC 44m-4 58/2 + N SB-700 + N Di466

  4. #4

    Domyślnie

    Już jeden wyjazd w tym sezonie zaliczyłem... palcem po mapie ze względu na warunki (a raczej ich brak). Takie moje szczęście początkującego, który dopiero chce zacząć i się wciągnąć. Wracając jednak do miejscówki to w drugim tygodniu stycznia (7-11.01) planuję odwiedzić Janské Lázně (Czechy). Dlatego tutaj mam przy okazji pytanie...
    Cytat Zamieszczone przez wilk325 Zobacz posta
    Niestety, nie interesuję się nartami w Polsce - jak dla mnie za drogo.
    Cytat Zamieszczone przez ad2122 Zobacz posta
    Jak powyżej - nie stać mnie na szusy na polskich stokach dlatego pierwszy week stycznia jadę (najprawdopodobniej) do Lungau
    ...bo oszacowałem koszt wypadu do Janské Lázně w tym okresie na 750zł (w tym: 300zł skipass, 220zł noclegi). Polska +/- podobnie. W Austrii wyszło mi blisko 2x tyle. Gdzie załatwiacie, że wychodzi wam ona taniej? Chyba, że różnice na jej korzyść pojawiają się dopiero w okresie powyżej tygodnia, na znacznie wyższym standardzie jak mały pensjonat?
    Jeśli ktoś z was może polecić również jakąś miejscówkę np w takiej Austrii to byłbym wdzięczny. Na luksusach podczas noclegu mi nie zależy (dzień na stoku, obiad w barze, wieczór "na mieście"), więc ze znajomymi zadowalam się standardem: ciepło, sucho, łóżko (i byle pokój nie był zbiorowy z ludźmi z zewnątrz).
    Cytat Zamieszczone przez gilvhs Zobacz posta
    Może macie jakieś dokładne info gdzie jest teraz najwięcej śniegu ?
    Względnie aktualne informacje pojawiają się na przykład na skionline.pl, skiinfo.pl oraz narty.pl. Potem warto je zweryfikować ze stroną konkretnego ośrodka.

  5. #5

    Domyślnie

    Krzyśku, jako "początkujący" masz trochę inne potrzeby - ilość przejechanych kilometrów. Kiedy już będziesz "normalnie" jeździł, to będziesz szukał kompleksów z ilością tras 100km i więcej, aby unikać kolejek do wyciągów i nie jeździć ciągle na jednym stoku.
    Dodatkowo są promocje przedsezonowe i posezonowe często w cenie zakwaterowania jest skipas. Szukaj też nowych miejsc noclegowych, one chcą się wypromować więc na początek mają super ceny - czytaj okazje.
    Jeżeli chodzi o przejazd - z Bydgoszczy to prawie taki sam czas (jak dla mnie), do Austrii potrzebuję 11-12h do Czech czy na Słowację 10h.
    Resztę Ci podpowiem na naszym spotkaniu grupowym.
    Jeszcze jedno - ja w styczniu jeżeli jadę na narty to zdecydowanie Włochy, w Austrii czy Czechach lub Słowacji w styczniu mogą być nieprzewidywalne warunki pogodowe - bardzo duże opady śniegu, mgła i mróz.
    Ostatnio edytowane przez ekonet ; 19-12-2009 o 15:14 Powód: lit.

  6. #6

    Domyślnie

    Austria, Włochy, Francja, Szwajcaria - tydzień od 1.5 tyś. w górę (w zależności od terminu i standardu kwatery). Przelicz to sobie na ilość km tras, to będziesz miał porównanie. Największy ośrodek w Polsce ma 20 km (coś ok 400 łącznie Szczyrk i Korbielów), a np. w Dolomitach masz na jednym skipassie do dyspozycji ponad 1200 km (Dolomity)!!! Nie wspominam już o jakości, przygotowaniu, infrastrukturze itd. itd. Polskie zaplecze narciarskie jest 100 lat za .... - tego nie da się porównać. Szukałem takiej fotki w necie, na której jest kolejka do wyciągu na Salmopolu w Szczyrku stało z 500 osób! Sam również tego doświadczyłem plus np. złamanie podpory orczyka Jak znajdę, to podepnę ilustrację.
    D300 + N 18-55mm VR + N 35/1.8 G + S 18-200 DC OS HSM + H MC 44m-4 58/2 + N SB-700 + N Di466

  7. #7

    Domyślnie

    Cóż może jestem inny, bo mnie nie stać na wyjazdy do Austrii, Włoch, Francji, Szwajcarii itp, a w sezonie jeżdżę w naszej Polsce 4-5 dni w tygodniu przez cały sezon.
    Aby móc sobie pozwolić na wyjazd tak daleko musiał bym zrezygnować z jazdy w tygodniu, przyoszczędzić trochę.
    Ale faktem jest, że chciałbym bardzo pojeździć gdzieś tam, zobaczyć czy jest tam tak naprawdę fajnie jak wszyscy to opisują.
    Mieszkam pod górami, pierwszy wyciągi mam 20-30 minut spod domu więc, koszty dojazdów mnie się nie liczą

    Ile trzeba pieniędzy odłożyć aby pojeździć przez tydzień-dwa w Dolomitach w przyzwoitych warunkach zakwaterowania i jak długo trzeba by jechać tam np. z Wrocławia ?

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gilvhs Zobacz posta
    Ile trzeba pieniędzy odłożyć aby pojeździć przez tydzień-dwa w Dolomitach w przyzwoitych warunkach zakwaterowania i jak długo trzeba by jechać tam np. z Wrocławia ?
    Wszystko zależy od zakwaterowania: hotel czy apartament-nie mylić z apartamentem hotelowym, czy kwatera prywatna.
    Najtaniej jest apartament na 6-8 osób. sami sobie wtedy robicie jedzenie, koszt takiego apartamentu w całości to od 2.000 do 3.000PLN w zależności od miejsca i terminu ( w Alpach obowiązują sezony: niski-najtańszy, średni i wysoki-najdroższy, ceny potrafią się zmienić o 50-100% ). Następnym kosztem to przejazd - zależy od środka transportu. No i chyba największy koszt to skipas, też zależny od regionu i ilości dni-im więcej tym taniej, absolutnie nie kupuje się skipasów jednodniowych, ja stosuję metodę 5 z 6, czyli 5 dni jazdy z konkretnych 6 dni pobytu, Koszt takiego skipasu to od 160E nawet do 225E.
    Są również biura podróży wyspecjalizowane w tanich i dobrych wyjazdach narciarskich szczególnie do Włoch w Dolomity-warto.

  9. #9

    Domyślnie

    za miesiac jade do francji - 3 doliny/val thorens - chatka na tydzien bez limitu ludzi w srodku 700 euro + parking 60eu. skipass na tydzien okolo 220eu, do francji jade pierwszy raz ale zaliczylem juz wlochy i austrie i ceny ksztaltuja sie bardzo podobnie.
    500px.com/kubasikorski

  10. #10

    Domyślnie

    Zgodnie z obietnicą, polskie realia
    Chodziło mi poprzednio o Szczyrk, ale znalazłem fotkę z pobytu w Korbielowie (Hala Miziowa). Nie wspomnę już o wjeździe orczykiem po lodzie z Hali Szczawiny na Miziową - Sajgon.
    D300 + N 18-55mm VR + N 35/1.8 G + S 18-200 DC OS HSM + H MC 44m-4 58/2 + N SB-700 + N Di466

Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •