Witam.
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem lustrzanki cyfrowej. Postanowiłem postawić na d80. Właściwie byłem już gotów dokonać zakupu, gdy nagle na forum zaczęły pojawiać się liczne skargi odnośnie przepaleń. Na początku zupełnie nie brałem tego poważnie. Jednak mimo upływającego czasu skargi te nie przycichały, a opinia że coś jest nie tak zaczęła zyskiwać silną pozycję. W konsekwencji tego jeszcze całkiem niedawno oczywisty dla mnie wybór, obecnie stoi pod znakiem zapytania. Nie dziwcie się... przecież pieniądz nie jest mały, więc chyba nikt nie ma ochoty trafić na "bubla". No bo jak to jest że jedne przepalają, a inne są ok? Czy komuś w kuńcu udało się rozwiązać ten dziwny fenomen? Czy na forum są osoby w podobnej sytuacji? Co zamierzacie zrobić? Ja sądze że w końcu i tak kupię ten aparat bo uważam że sprzęt jest wart uwagi, jednak nie podoba mi się atmosfera jaką zostało to wszystko owiane. Szczególnie zastanawia mnie w tym wszystkim stanowisko Nikona. Uważam, że odwlekanie wyjaśnienia jest wyraźnie na niekorzyść firmy i tym bardziej wzbudza zastrzeżenia.
Szukaj
Skontaktuj się z nami