Kurcze, przebijam się przez wątek bo i ja muszę zmienić fotel... Ten mnie urzekł...
http://www.grospol.com.pl/krzesla-fo...5/ioo-bs-kmd30
Ktoś miał z nim coś do czynienia?
Szukaj
Kurcze, przebijam się przez wątek bo i ja muszę zmienić fotel... Ten mnie urzekł...
http://www.grospol.com.pl/krzesla-fo...5/ioo-bs-kmd30
Ktoś miał z nim coś do czynienia?
W końcu mnie również dopadł problem zakupu krzesła do komputera. Z racji ograniczeń budżetowych (900-1000PLN) na polu walki pozostały dwa/trzy modele: Ergomax Flexi i Futura 3 lub 4. Niestety w mojej okolicy nie mam szans się do niech przymierzyć . I tu pytanie dla tych, którzy widzieli oba: który wziąć? Za Flexi przemawia 5-letnia gwarancja, za Futurą możliwość regulacji głębokości siedzenia. Mam 182 cm wzrostu i swoje ważę (95kg). Trwałość i wygoda, to główne priorytety. Wygląd jest sprawą wtórną, nie mniej wolałbym fotel z aluminiową, polerowaną podstawą. A może jest jeszcze jakiś model, który spełni te kryteria?
dobra alternatywa dla wcześniej wspominanego 4 razy droższego Swoopera, przy okazji doczytałem się w opisie, ze zalecany maksymalny czas siedzenia nie dłuższy niż 4h. Reguła działania identyczna, więc zakładam, ze swooper powinien mieć podobne zalecenia, a jednak okazuje się, ze jest zupełnie inaczej, cyt:
"Nasza rada: rozpocznij od dwóch godzin swoppowania dziennie i stopniowo zwiększaj długość aż do całodziennego aktywnego i dynamicznego siedzenia"
Ciekawe, która firma ma rację ....
A tak przy okazji - po dwoch latach od zalozenia watku dalej uzywam chinczyka z jyska i pomimo ostrzezen od niektórych forumowiczów fotel ma sie dobrze, nic sie nie rozlecialo, nic nie skrzypi itp, itd. Zatem gadanie, ze jak ma być długo i dobrze to tylko fotel za min 1000 zl to lekkie przegięcie.....
Tego nie wiedzą najstarsi Indianie. Znany mi ortopeda zalecał używanie taborecika na monopodzie. Najgorsze jest to, że to są niszowe i niecodzienne rozwiązania, stąd człowiek nie wie, czy zniszczy sobie stawy i plecy na takim ustrojstwie czy też poczuje ulgę. Ja mam problemy z dolnym odcinkiem kręgosłupa, więc szukam rozwiązania, które przyniesie mi ulgę. Przymierzyłem się raz do klękosiadu i powiem Wam, że świetnie się na tym siedziało (przez 5 min., na więcej nie było czasu). Poczytałem w necie na jego temat, bo podjarałem się że wreszcie kręgosłup/ biodra przestaną mnie boleć, no i wyczytałem, że przez ten klęcznik można wylądować potem u ortopedy ze zniszczonymi kolanami. Odpuściłem więc go sobie i potem na horyzoncie pojawił się swoo... za ponad 2 tys. (nieby polecony kiedyś przez znajomego ortopedę). Pojawiło się pytanie czy mój kręgosłup wytrzyma takie balansowanie przez 6-8 godz. (oczywiście z przerwami) siedzenia w domu przed komputerem (przez pół roku siędzę na dobę średnio 12 h!). Kiedy przeczytałem Twoją wypowiedź, że jedni radzą tak, a inni siak, zgłupiałem.
O ile zasada działania tych "taboretów" opiera się na balansowaniu we wszystkich kierunkach, o tyle należy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy da się balansować na tym siedząc przy biurku komputerowym. Czy nie jest przypadkiem tak, że te taborety nadają się do częstych powstań i siadów, przy jakimś wyższym stoliku (np. w pkt obsł. klienta), gdzie środek ciężkości przesunięty jest dość wysoko (kąt rozwarty na linii podudzie- łydka)? Zasada bujania we wszystkich płaszczyznach (a przynajmniej przód-tył i boki) stosowana jest w krzesłach firmy Bejot, tylko ceny są dość duże i nie wiadomo jak z ergonomią dla wysokich osób.
EDIT: zapytam przy okazji drugiego ortopedę w trakcie specjalizacji z rehabilitacji na czym on siedzi, co myśli o taborecikach i jakie krzesło powinno się kupić i dam Wam znać.
Ostatnio edytowane przez bialogardzianin ; 16-01-2012 o 10:52
D700, N24D, N35D, N85D, S150
Chcecie porządny fotel w przystępnej cenie, z długą gwarancją i wzorcową obsługą klienta ?
Zdecydowanie polecam - zwłaszcza po tak promocyjnej cenie: Ergomax Ergohuman
Kto pierwszy ten lepszy.
MarcinWilk
metoda ta stosowana jest z powodzeniem w ćwiczeniach mięśni szkieletowych/stabilizatorów o czym pisałem przy okazji ćwiczeń w wątku "sportowym". O ile moim zdaniem są one świetne, doskonale stabilizują kręgosłup , zwłaszcza jego odcinek lędźwiowy podczas ćwiczeń np na piłkach, to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić takie balansowanie podczas kilkugodzinnej pracy przy komputerze wymagającej skupienia, precyzji w operowaniu tabletem/myszką. To męczące i wymagające też skupienia. Ja po 60 minutach ćwiczeń na piłkach padam na twarz, jestem wykończony - oczywiście wyłącznie siedzenie tyłkiem na balansującym "czymś" nie jest tak męczące ale zawsze jest to czynność wymagająca ciągłego napięcia mięśni, skupienia na balansowaniu i utrzymaniu równowagi.
... na nic sprzętu kupa gdy fotograf (_._) ...
Jakoś zabijających się za fotelami nie widzę
Tak bardziej poważnie - czy one faktycznie są warte tych Twoich zachwytów? Napisz coś więcej poza "przystępną" ceną, gwarancją i obsługą co dla mnie raczej najmniej istotne? Jak materiały, jak się siedzi, jak po dłuższej eksploatacji - czy nie trzeszczy, skrzypią plastiki itd itp? Jak podłokietniki? Jest regulacja więc czy nie latają w prowadnicach, są sztywne i stabilne? 1500zł za fotel to jednak sporo pieniędzy... Jakoś ten poddupnik z siatki nie bardzo mnie przekonuje. Te siatki się rozciągają i przy ponad 100kg wagi obawiam się dziury na dupsko z obwiśniętą siateczką...
Ten wygląda też rozsądnie, tylko jak z jakością, wygodą...
http://allegro.pl/ergomax-flexi-5-la...059946734.html
Ostatnio edytowane przez nowart ; 16-01-2012 o 13:06
... na nic sprzętu kupa gdy fotograf (_._) ...
Nie stać mnie na tanie półprodukty, dlatego zdecydowałem się na Ergomax Ergohuman.
Nie jestem powiązany ani ze sprzedającym ani producentem.
Swoje spostrzeżenia zawarłem w wątku i to podtrzymuję.
http://forum.nikoniarze.pl/showpost....2&postcount=38
http://forum.nikoniarze.pl/showpost....3&postcount=44
http://forum.nikoniarze.pl/showpost....0&postcount=47
http://forum.nikoniarze.pl/showpost....4&postcount=57
http://forum.nikoniarze.pl/showpost....1&postcount=62
http://forum.nikoniarze.pl/showpost....7&postcount=67
MarcinWilk
Skontaktuj się z nami