mam gruch za 4 zł z wentylem i jest świetna co noc rozmawiamy i jest mam razem świetnie ale taka za 100 zł to prawdziwa arystokracja zazdroszczę ci stary.
Szukaj
mam gruch za 4 zł z wentylem i jest świetna co noc rozmawiamy i jest mam razem świetnie ale taka za 100 zł to prawdziwa arystokracja zazdroszczę ci stary.
i gratuluje dobrego wyboru. jak ktos chce uzywac gruszki z apteki, to prosze bardzo, wolny rynek. a giotto naprawde fajne. uzywam od ponad roku i jakos mnie nie zawiodla jeszcze.
polecam jeszcze http://www.copperhillimages.com/
bardzo fajna selekcja tego typu sprzetu.
A co sądzicie o pędzelkach do makijażu aby czyścić nimi lustro czy optykę? te droższe są ponoć bardzo delikatne
Te droższe? Tak na dotyk to każde chyba? Sam o tym myślałem, ale zakupiony pędzel poszedł do czyszczenia frontów klocków w "wieży".
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
Czyli co nie przydał się ?
Witam. Jakie są dobrej jakości akcesoria do czyszczenia obiektywu i matrycy. Jakie gruszki są dobre, a jakie złe?
Idziesz d oapteki i mowisz ze chcesz gruszke do czyszczenia aparatu i beda wiedziec oco chodzi. Powanie, ja tak zrobilem i tak byla reakcja.
Wazne zeby byla bez talku, choc teraz podobno nie ma z talkiem (zapytaj o to). W kazdym razie albo gruszka z apteki albo firmowa "fotograficzna". Efekt daja ten sam.
Do teg omiekka szmatka i ja mam jeszcze taki pdzelek a'la szminka. I nic wiecej nie potrzeba.
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Kup sobie gruszkę dedykowaną do sprzętu foto. Najlepiej z zaworkiem i filtrem. Gruszki z apteki dobre są do noska niemowlęcia a nie do komory lustra (skąd gruszka bez zaworka zaciąga powietrze?). Nie zakładałbym, że tak jak kolega wyżej pisze wszyscy farmaceuci są obeznani w temacie gruszek do aparatów.
Jeśli czasem chodzi nam o usunięcie jednego, dwóch paprochów to ważne żeby gruszka nie dokładała nic od siebie (choć to i tak bardzo trudne, mi się jeszcze nie zdarzyło żeby po czyszczeniu gruszką nie pozostał na matrycy ani jeden śmieć).
Do czyszczenia matrycy na mokro płyn i szpatułki Rotin. Sama czynność prosta ale wymaga nabrania pewnej wprawy.
Do obiektywów uważaj na chemię, żeby nie uszkodzić naniesionych na szkła nie powłok. Nie mam doświadczenia z jakimiś konkretnymi akcesoriami bo używam głównie dobrej mokrofibry plus własny chuch i to mi wystarczy.
Skontaktuj się z nami