Close

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 40

Wątek: zawiecha D700

  1. #31

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez robin102 Zobacz posta
    hmmmmmm ,
    a co na to instrukcja obsługi
    Nigdy nie odpiąłem szkła na włączonym body bo konsekwencje mogą być spore i nie tylko zawiecha aparatu
    Zdaję sobie sprawę co mówi na ten temat instrukcja, jednakże przez kilkanaście lat używania Nikonów żaden korpus analogowy ani cyfrowy nie zrobił mi z tego powodu niespodzianki, a żągluję szkłami dość często. Jedynie lampy wyłączam przy zakładaniu/zdejmowaniu. Co nie znaczy, że namawiam do tak zuchwałego postępowania.

  2. #32

    Domyślnie

    Już tu nie jeden był taki odważny. Później płacz i lament bo coś zaiskrzyło i wszytko padło... Ja mam nawyk wyłączania body przy zmianie. Czasami 3 razy spojrzę na LCD. Pstryknięcie ON/OFF to ułamek sekundy a można sobie zaoszczędzić nieprzyjemności
    How do I do that? I f***ing try. - Gary Vaynerchuk
    !BLOG

  3. #33

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sea21 Zobacz posta
    Już tu nie jeden był taki odważny.
    Z odwagą to raczej nie ma nic wspólnego Widocznie moją nieświadomość, moich znajomych Nikoniarzy również, powodowała poprawne działanie sprzętu do tej pory, teraz mam zagwozdkę.
    D814 | 12-300/1.4-4

  4. #34

    Domyślnie

    Niestety chcąc,niechcąc(raczej to drugie)dopisze się do tego wątku.Wczoraj,podobnie jak u grzegorzanda podczas focenia koncertu(bardzo duszno) przestał działać telewizorek.Mało tego,aparat reagował z kilkusekundowym opóźnieniem na włącznik of/on.Odpiecie gripa i wyjęcie aku nie pomogło.Przy okazji przestały działać pokrętła i inne przyciski poza spustem migawki.Aparat dalej klepał lustrem i zapisywał zdjęcia więc nie przejmując się zbytnio fotografowałem dalej.Po,kilkunastu minutach wszystko wróciło do normy.Nikon ma jeszcze gwarancję więc nie panikowałem ,ale widzę że jednak nie jest taki do końca ach i och.Co zrobić z tym fantem?Może oddać go do przeglądu?

  5. #35

    Domyślnie

    Profilaktycznie przesuszyć korpus i ewentualnie przeczyścić styki tu i tam
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  6. #36

    Domyślnie

    robin dobrze gada
    ff

  7. #37

    Domyślnie

    Jestem ciekaw czy na te różne dolegliwości nie mają wpływ wirusy komputerowe.
    Przecież taka lustrzanka to niezły komp i jest łączona z różnymi innymi komputerami w celu zgrania zdjęć
    czy wymiany softu. Łączenie poprzez kabel, przejściówkę karty czy bezpośrednio przez kartę (laptopy)
    z zawirusowanym komputerem to zagrożenie. Jak zanoszę do laboratorium zdjęcia na pendrive to po powrocie
    często zgłasza się program antivir. Co o tym myślicie?
    Ostatnio edytowane przez zygmuntowicz ; 19-11-2009 o 16:02
    F i C.

  8. #38

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zygmuntowicz Zobacz posta
    Co o tym myślicie?
    Wirusy to nic innego, jak programy.
    Programy - działające w określony sposób w określonym środowisku.

    Musiałyby to być wirusy napisane specjalnie dla konkretnych aparatów, na konkretnym oprogramowaniu.
    Zatem "zwykłe" windowsowe wirusy bez wątpienia nie zagrażają naszym aparatom. No chyba, że Nikony zarządzane są Windowsem
    24355050508080135105200...
    www.jswierad.pl

  9. #39

    Domyślnie

    Nowe windowsy mają już odczytywać zdjęcia prosto z aparatu więc muszą się jakoś dogadywać z puszką.
    F i C.

  10. #40

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zygmuntowicz Zobacz posta
    Nowe windowsy mają już odczytywać zdjęcia prosto z aparatu więc muszą się jakoś dogadywać z puszką.
    To znaczy co tak konkretniej?
    24355050508080135105200...
    www.jswierad.pl

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •