uniwersalny zoom do F80

**Karolski** · 19-10-2009, 10:06

Witajcie,

Dawno juz nie zasmiecalem tego forum swoimi rozterkami, zatem...

Od paru lat szukam swojej drogi. Jestem niewatpliwie fotografem bardzo amatorskim, co nie przeszkadza mi cieszyc sie z kazdego zdjecia. Probowalem z jednym uniwersalnym zoomem, potem pojawily sie stalki. Okazalo sie jednak, ze jestem zbyt leniwy, aby dzwigac po gorach komplet szkiel. I w zwiazku z tym szukam dalej swojej drogi...

Sytuacja na teraz wyglada nastepujaco. Moj F80 wspolpracuje z Nikkorem 50 f/1.8D i kitem pt. Nikkor 28-100 3.5-5.6G. Tą 50-tke mam z sentymentu (przygoda z fotografia zaczela sie od Zenitara wlasnie 50mm). Sklaniam sie do kupienia jednego, uniwersalnego w miare zooma, z ktorym mialbym szanse na dluzszy romans niz aktualnie posiadanym 28-100G. Biorac pod uwage zakres ogniskowych, z ktorym mam teraz do czynienia (28-100), pierwszym pomyslem, jaki sie zrodzil w mojej glowie, byl Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED. Co o tym sadzicie? A moze jakas alternatywa? Jak wypada wg. Was porownanie tego Nikkora 18-105 z kitowym 28-100G? Czy w ogole warto?

Do rozwazan mozna dorzucic zagadnienie pt. a moze jakis inny zakres ogniskowych? 16-85? 18-70? 24-70? Nie bede ukrywal, ze zakres 28-100, na ktorym teraz pracuje jest bardzo uzyteczny. Czy zatem bede w stanie przebolec troche mniejszy zakres? Czy jest to realna roznica w praktyce?

Dzieki za wszekjue uwagi!

PS
Jak widzicie, ten post jest raczej luznym rozwazaniem, takze... odwoluje sie do waszego, niewatpliwie wiekszego, doswiadczenia.

**bloodcrawler** · 19-10-2009, 10:12

18-105, czy 16-85 to obiektywy dx, więc na analogu odpadają. Może 24-120 vr?

**Karolski** · 19-10-2009, 10:51

Pomysl dobry, choc czytalem sprzeczne recenzje tego szkla. Moze cos bez VR?

**Karolski** · 19-10-2009, 13:11

to moze zamiast tego 28-100G -- NIKKOR 28-105mm f/3.5-4.5 D IF? Nie nowka, ale recenzje dobre, i chyba optycznie lepszy od mojego kita, co?

**enthropia** · 19-10-2009, 14:06

Ok.
Więc jeśli chodzi o 24-120 to jest również starsza wersja tego obiektywu, czyli bez VR.

Na alledrogo można go kupić bez większego problemu, cena od 400 do 700 zł, w zależności od stanu szkła czy widzimisię sprzedającego.
Nie miałem tego szkła w rękach, ale zakres ogniskowych zwłaszcza na kliszy, jest bardziej niż zachęcający.

Ale przechodząc do sedna, czyli do obiecanego testu.
No więc wytachałem statyw, zaaranżowałem na szybko scenkę testową, i wyniki poniżej.
We wszystkich przypadkach fotka ze statywu, ogniskowa 50mm, przysłona F/4.5, migawka 1/20 s, ISO200.
Ostrość ustawiana automatycznie na centrum kadru czyli na '400' superii (dla niewtajemniczonych superia to to zielone).

Prezentuję wycinki 100% z centrum kadru, robione z JPGa w najlepszej kompresji. Czyste wycinki z GIMPa bez żadnej korekty.

1. Nikon AF Nikkor 28-100mm 1:3.5-5.6 G
Wycinek:

źródło

Cały plik tutaj: Klika się w szare kółko 'Pobierz' na samym dole

2. Nikon AF Nikkor 28-105mm 1:3.5-4.5 D
Wycinek:

źródło

Cały plik tutaj: Klika się w szare kółko 'Pobierz' na samym dole

3. Nikon AF Nikkor 50mm 1:1.8 D
Wycinek:

źródło

Cały plik tutaj: Klika się w szare kółko 'Pobierz' na samym dole

Nie trzeba się chyba aż tak bardzo przyglądać by zauważyć różnicę między dwoma wspomnianymi zoomami.
Co do ich porównania, to od kiedy mam 28-105 mojego 28-100 całkiem po prostu nie używam.
28-100 jest to szkiełko lekkie, gdyż całkiem po prostu plastikowe. Długi koniec jest ciemniejszy (5.6), ma plastikowy bagnet (moja siostrunia kiedyś taki osobiście wyłamała), no i nie posiada pierścienie przysłony (czyli np. z manualnymi analogami średnio przyjemna współpraca).
Jeśli koniecznie chcesz zmienić szkło na coś innego, i nie chcesz wydać fortuny to dużej alternatywy nie masz, chyba że pójdziesz w Sigmę czy Tokinę, ale tu już nie pomogę, bo styczności nie miałem (choć z Tokiną 28-70 czy 28-80 chętnie bym się zapoznał bliżej).
Polecam 28-105, obecnie jest ich sporo na Allegro, i ceny znacznie spadły (nawet 400 zł!!!). Pamiętam jak całkiem niedawno dochodziły do 800 zł.
Pozdrawiam.

**Karolski** · 19-10-2009, 14:26

Wielkie piwo dla Ciebie Kolego za ten szybki test!

Coz, golym okiem widac roznice miedzy dwoma pierwszymi zdjeciami. Choc drugie zdjecie wyglada na ciemniejsze - kwestia kompresji?

Jezeli chodzi o pierscien przyslony - bardzo wygodna sprawa. Ale... moj F80 nie umie sobie z tym niestety poradzic.

Przy probie uruchomienia pierscienia przeslony (zamiast sterowania przeslona z aparatu) moj Nikoś wyswietla "E" o ile dobrze pamietam i tyle. Coz, szkoda.

Podsumowujac, za stosunkowo nieduze pieniadze mozna miec bardzo ciekawa alternatywe w postaci 28-105 1:3.5-4.5D. I nie tylko jezeli chodzi o wlasciwosci optyczne obu szkiel. N28-100 jest tandetnie plastikowy

Dzieki!

**enthropia** · 19-10-2009, 14:33

No tak, w F80 sterowanie przysłoną jest z pokrętełka aparatu, ale jakbyś tak kiedyś np. miał zamiar kupić jakiegoś starszego manualnego analoga, to już wtedy trzeba mieć obiektyw z pierścieniem przysłony, no ale to tak trochę z innej beczki.
Co do porównania tych dwóch zoomów, to jeszcze taki test znalazłem:
KLIK
Te dwa zoomy są na samym dole poszczególnych tabel, z resztą podpisane są.

**Karolski** · 19-10-2009, 14:43

Tak, widzialem ten test rowniez. Thx. Ale tam ta roznica nie jest az tak widoczna (albo zle patrze).

F80 mam od jakichs 2 lat dopiero. Spelnia moje oczekiwania w 100% (choc pokretla do zmiany czasu/przeslony do najwygodniejszych nie naleza). Co oczywiscie nie oznacza, ze kiedys nie bede sie zastanawial nad bardziej manualnym body. Czas pokaze