Specjalnie nie ma żadnego w kolorze. Mój debiut w tym dziele - krajobrazu nie lubię, nie fotografuję, nie potrafię, filtrów nie mam i ogólnie to niezła kicha z tego typu fotami u mnie. No ale jak pojechałem to wypadało coś pstryknąć. I właśnie "pstryknąć" jest tu najwłaściwszym określeniem Wyostrzać krajobrazu też nie potrafię - ja portrecista jeno To sru...
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8. i moje dzielne współtowarzyszki podróży
EDIT: o żesz - już widze że wyostrzanie spartaczone... ech - amatorszczyzna
Szukaj
Skontaktuj się z nami