Jak juz wczesniej wspominalem w innym watku, nabylem dzisiaj nowa wersje tego szkla, oznaczonego jak w temacie. Obiektyw kosztowal mnie 1250,00 nowy, a wiec przystepnie jak za szklo o tej jasnosci. Przy pierwszym kontakcie obiektyw sprawia bardzo dobre wrazenie, choc wydawalo mi sie ze bedzie ciezszy (jest wykonany z tworzyw, w przeciwienstwie do swojego metalowego poprzednika). Mnie osobiscie to nie przeszkadza wiec uznaje to za plus. Zbudowany jest w specyficzny sposob, rozszerzajac sie ku dalszemu koncowi, aby na pierscieniu mocowania osiagnac srednice 77 mm dla filtrow. Obiektyw nie kreci soczewka, co ucieszy filtro maniakow. Tokina zadbala o ochrone szkla przedniej soczewki przed promieniami slonecznymi, dodajac w komplecie ogromna oslone typu tulipan, z glebokimi wcieciami. Niestety ktos nie przemyslal do konca sprawy i dekiel oslaniajacy zaklada sie na obiektyw przy zalaczonej oslonie, jak gume na zwiotczenie - macajac Na korpusie umieszczono specyficzny sposob wysprzeglania ostrosci, mianowicie poprzez przesuniecie pierscienia wyostrzania w przod badz tyl. Odbywa sie to niemal bezbolesnie (trzeba wysprzeglic lekkim ruchem obrotowym), a wiec mozna przyjac ze to kolejny plus.
Obiektyw ostrzy bardzo szybko. Podaje na wizjer dobrej jakosci, jasny obraz. Wielkosc i masa pomaga w utrzymania aparatu stabilnie i pozwala na dosyc wygodne wyostrzanie reczne. Pierscien zooma moglby byc nieco wiekszy, choc to chyba moje przyzwyczajenie z 80-200/2.8 ED Nikkora, kaze mi tak sadzic.
Jakosc zdjec. Naczytalem sie bardzo skrajnych opinii o tym obiektywie. Potwierdza sie na ta chwile (po godzinie testow) ze jakosc pod slonce pozostawia sporo do zyczenia. Nie sprawdzaja sie za to osady ze z cyfrowymi konstrukcjami obiektyw pokaze mydlo. Na zadnym z wykonanych zdjec nie moge sie doszukac ani rozmydlenia ani specyficznej utraty kontrastu. Obiektyw rysuje ostro, zastanawiam sie czy aby nie za. Z cala pewnoscia jest ostrzejszy od Tamrona 28-75/2.8 XR Di, o ktorego jakosci krazy duzo plotek Szkla te sa generalnie bardzo do siebie podobne pod wzgledem jakosci zdjec, choc oba podaja obraz nieco odmienny. Tokina jest ostra ale przez ta wlasnie ostrosc, zdaje sie w dziwny sposob pokazywac piksele na krawedziach obiektow. Sample wykonywalem przy ustawieniu lekkiego podostrzania w aparacie, wiec sadze ze tu moze lezec przyczyna. Kontrast o ktorym pisalem powyzej, jest przyzwoity, choc mam pewne zastrzezenia do sposobu pokazania koloru. Na ta chwile wydaje mi sie ze przejaskrawia on nieco czerwienie w szczegolach, przez co wydaja sie za intensywne, przy czym pozostale skladowe, niebieski i zielony dominuja w calym kadrze. Zdjecia wydaja sie przez to nieco bledsze, ale calosc sprawia wrazenie efektu filtra polaryzacyjnego. Wracam do zdjecia pod slonce. Jest niestety spore rozmydlenie w takiej ekspozycji. Mimo iz oslona jest sporych rozmiarow, nie uniknalem rowniez flary. Co prawda nie spodziewalem sie idealu, ale tez nie ma tu rewelacji. Przymkniecie lekko pomaga, ale nie na tyle aby Tokina specjalizowala sie w takich wlasnie kadrach...
Mala konkluzja. Obiektyw jest wart 1200 czy 1300 zlotych. Gdybym jednak mial wydac na niego 1800,00 zastanawialbym sie znacznie dluzej. Na ta chwile to tyle. Pewnie jutro czy za jakis czas dopisze cos nowego. Ponizej zalaczam dwa kadry wyjete z pelnego kadru. Pierwszy przy przeslonie 2.8, drugi zas przy 11. Pod nimi miniatura z przymknietego szkla.
Szukaj
Skontaktuj się z nami