Szukaj
Sprawa jest prosta, W FJ od sprzedazy sprzętu mają prowizje, w tym przypadku prowizja przy sprzedaży Sony jest dużo większa niż w Nikonie
D90 | N 18-200| N35 1.8G| | SB-600 | i kilka innych gratów...
Hmmm... "Nikoniarze" raczej pozostają wierni marce, aczkolwiek zdarzają się wyjątki przejścia na inną markę jak i odwrotnie.
Obowiązkiem każdej z szanujących się firm jest wypuszaczanie w niedługich odstępach czasu nowych modeli, często ulepszonych starych. Aby zachęcić klienta do jego kupna stosowane są są rozmaitego rodzaju tzw. "techniki sprzedaży" bo liczy się jedynie końcowy efekt - wzrost sprzedaży. To czy klient otrzyma sprzęt warty tej kasy jest sprawą drugorzędną i dopiero po przetestowaniu dochodzi do wnieosku że jego porzedni model robił takie same zdjęcia, a może nawet i lepsze, które w najnoszym modelu są okupione ceną za dodatkowe funkje które są wykorzystywane okazjonalnie.
Nie twierdzę że nie należy iść do przodu bo na tej zasadzie powinniśmy się cofnąć do pierwszych modeli, ale gdzieś zapewne jest granica zdrowego rozsądku i nie dajmy się omamić sprzedawcom jak już wspomniano - ich tak naprwdę interesuje jedynie kasa na koniec miesiąca.
Oprócz tego sezon na aparaty już się kończy, a Sony nie miało w tym roku widocznej kampanii reklamowej, więc przeznaczoną na nią kasę rozdaje sprzedawcom.
Widać z tego także że po porzedniej kampanii reklamowej gdzie Sonego było wszędzie pełno, firma uznała że maszyna reklamowa już jest na tyle rozkręcona i przechodzi na samograja. Niestety tak nie jest i trzeba było szukać innych sposobów nazwiększenie sprzedaży.
D40, D60 (ukradzione ), D90 18-105VR
A temat zaczynał się od domniemanego następcy D90... NICE
Nikon D7200 | MB-D15 | Nikkor 85 mm f/1.8 G AF-S | Samyang AE 8 mm f/3.5 Aspherical IF MC Fish-eye CS | Nikon SB-900
Albo Sony D90s/x :P
FX+ FX + 20-35/2 + 50/1.4 + 85/1.8 + 70-200/2.8 VR
Skontaktuj się z nami