Close

Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1

    Domyślnie Biały punkcik na robionych zdjęciach?

    Witam, od dwóch dnie jestem posiadaczem D60. Dziś zauważyłem że na zdjęciach zawsze w tym samym miejscu znajduje się niewielki biały punkcik, po powiększeniu wygląda jak krzyżyk. Co to może być? Jakiś syf? Martwy piksel na matrycy? Poniżej fragment z djęcia z tym 'czymś' w skali 1:1 i powiększonym 10 razy:

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...42eddf1d7.html
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...06a14d7a1.html

  2. #2

    Domyślnie

    Bramka nr 2 jest właściwa. Nawiasem mówiąc ie przejmuj się tym. Albo daj do mapowania, albo go polub

  3. #3

    Domyślnie

    Mapowanie? Co to takiego? Szkoda mi go dawać do serwisu, co ja zrobię bez aparatu? :P

  4. #4

    Domyślnie

    Mapowanie? Robią takie szuru buru i pixel się chowa

  5. #5

    Domyślnie

    To przestan sie tym przejmowac.....jest to martwy pixel!
    Wydaje mi sie jednak ze na pelnym rozmiarze zdjecia nie widac go prawie wogole.....ty bardziej ze masz pewnie z 10mpx i ten jeden ginie!
    Wychodzi pewnie tylko na ciemnym tle.....
    Jak wiesz zdjecia nie wychodza z puszki gotowe wiec przyzwyczaj sie ze czasami go poprostu wysteplujesz w programie do edycji
    Powodzenia!

  6. #6

    Domyślnie

    OK, dziękuję za odpowiedzi. Pocieszam sie że z tych 10 milionów pikseli zostaje mi jeszcze 9 999 999 sprawnych Najwyżej dam kiedyś do zmapowania jak pisze Przemek.

  7. #7

    Domyślnie

    W moim Nikonie tez to zauważyłem zaraz po kupnie - tyle, że trzy. Nie przejmuję się tym i robię zdjęcia dalej.
    N

  8. #8
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    05 2009
    Miasto
    Budy Łańcuckie
    Posty
    22

    Domyślnie

    Witam.

    Jestem tu nowy, więc nie denerwujcie się za bardzo głupim pytaniem
    Dopisuję się tutaj, bo nie chcę zakładać nowego tematu, a ten mi pasuje.

    Chciałem zapytać czy jest jakaś racjonalna granica ilości wypalonych pikseli... tzn. jeśli jest 5 to już coś nie tak i trzeba dać do tego mapowania.

    U mnie jest ich dość sporo :/ ale nie wszystkie rzucają się w oczy... takich wkurzających jest akurat 5. Na ciemnych zdjęciach (nocne) wyłazi ponad 10 a jak się jeszcze poszuka, to bladych jest jeszcze kilka.

    W nocnej fotografii to jest trochę denerwujące, bo mi robi dodatkowe gwiazdki na niebie Chociaż łatwo ich się pozbyć, bo wystarczy wyszukać plusiki

    Mam ten sam aparacik co autor tematu.

    Pozdrawiam.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •