ciekawi mnie czy jest to możliwe,aby zrobic zdjecie powiedzmy miasta noca bez uzycia statywu, przy uzyciu 50 1.8 ,czy jest to realne,czy tez zdjecia beda poruszone?
Szukaj
ciekawi mnie czy jest to możliwe,aby zrobic zdjecie powiedzmy miasta noca bez uzycia statywu, przy uzyciu 50 1.8 ,czy jest to realne,czy tez zdjecia beda poruszone?
Ciemno to widze.
generalnie to rynek miasta i powiedzmy ładniej oswietlone ulice.Mam tamrona 17 -50,i zastanawiałem sie czy 50-tka 1.8 bardziej by mnie "poratowała"w takiej sytuacji.....
zawsze możesz poszukać jakiegoś naturalnego podparcia - typu murek ... Dajesz wtedy wyzwolenie z np 3s opóźnieniem i nie poruszysz aparatu przy naciskaniu spustu migawki
trochę gratów
Nadają się latarnie do pionowych ujęć i kosze na śmieci - tylko trzeba potem trochę przekręcić w szopie, coby prosto było
D90|S17-50|N35 1.8|N50 1.8|S70-200|SB600|tanie studyjne klamoty
10zł miesięcznie na jakąś fundację na rzecz dzieci - świata nie zbawisz, a kogoś uszczęśliwisz.
kup najtanszy statyw, jak tylko do nocnej fotografii to najtańszy statyw i trzaskasz bez problemu ^ ^ Bo moim zdaniem w nocy bez statywu jakieś kombinowania murki lampy to jak mój dziadek mawia o kant d**py rozbić
FX MIKKA GOTUJE ZDJECIA !
skinny nigga pretty flacko, niggas rippin that choppers
ja wiem ze ze statywem jest git,ale chodziło mi ,czy bez niego focenie jest w miare wykonalne,jak sobie poradzić w tych trudnych warunkach oświetleniowych,w sumie naturalne podpory to dobry pomysł i jeszcze opóznione wyzwolenie migawki jak kolega pisał wyzej,zobaczymy....
wszystko mozna. te jest tez absolutnie z wolnej ręki.
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=97535
I'm not always right, but I'm never wrong...
Skontaktuj się z nami