Nie wiedzialem jak madrze zatytulowac ten watek
Chodzi mi o to, czym sie rozni swiatlo dzienne od kazdego innego (w tym zarowego). Czyli dlaczego musimy zmianiac WB w zaleznosci od oswietlenia. Czyli co tak naprawde sie zmiania po przelaczeniu WB na zastane swiatlo. Czyli chyba fizyka (nigdy nie lubilem...)
Pytania pomocnicze:
- czy swiatlo zarowe ma wezsze spektrum?
- czy swiatlo zarowe ma 'dziury' w widmie (jak wytlumaczyc dominante kolorystyczna)?
- czy fotografujac w swietle innym niz dzienne otrzymujem na matrycy mniej informacji (czesc widma jest obcieta, czyli czesc kolorow odfiltrowana)?
Sorry jezeli pytania sa idiotyczne, ale glowkuje nad tym juz drugi dzien i czuje ze sie zapetlilem Zrobilem 'burze mozgow' z bratem i zapetlilem sie jeszcze bardziej Wlasnie on podsunal mi teorie 'dziurawego widma'
Pomozcie...
Szukaj
Skontaktuj się z nami