Cześć.
Jestem tu nowy, prywatnie korzystam od dawna z Pentaxa, choć nie wiem czy w najbliższym czasie nie przejdę na Nikona.
Znajomy poszukuje pierwszego poważniejszego aparatu do wdrożenia w tajniki fotografii.
W pierwszej chwili chciałem go wciągnąć w Pentaxa z uwagi, że sam jestem zadowolony, jest sporo fajnych, manualnych szkieł.
Mimo wszystko później stwierdziłem, że może lepiej pchnąć go w Nikona, gdyż jest więcej obiektywów z AF, różnych firm, czasami da się coś w porządku upolować.
Po krótkim wdrażaniu się w Nikony, obiektywy z silnikiem, body z silnikiem/bez i ogólną kompatybilność najpierw stwierdziłem, że D5100 będzie fajnym wyborem i do tego na sam początek KIT 18-105, co by sobie ogniskowe poćwiczył.
Poczytałem i widzę, że D5100 to ponoć fajna matryca, ale brak pomiaru światła z manualami, dodatkowo konieczność kupowania obiektywów tylko z silnikiem.
W związku z tym szukałem dalej i na placu boju zostały D90 oraz D7000/D7100 przy odrobinie szczęścia.
Pytanie w co lepiej pójść. D7000/D7100 chyba nowszy i pewniejszy niż D90?
Chcę po prostu by mógł również kupić jakiegoś manuala po taniości i z nim śmigać.
Może jakiś inny model brać pod uwagę? D300S?
Szukaj
Skontaktuj się z nami