Dzieci widzą więcej

[dobosch]

źródło

[bayzell]

tak

[Korchez]

Co tak???????

[adrian]

Dobre, dobre

[Adam Trzcionka]

świetne

[paparazzo]

fajnie wypatrzone!

[Nemeth]

Kapitalna fotografia !
Brawo!

[jarq.]

bardzo zacna fotka dobosch-ku

[Megazordon]

Zdjęcie świetne i mogę już napisać, że jak zawsze świetne.

Odnośnie widzenia więcej przez dzieci mam jedną jeżącą włos na głowie historię. Kiedyś mianowicie pod nieobecność mojej siostry opiekowałem się moją siostrzenicą, która wtedy była w wieku niemowlęcym i emocje mogła okazywać np płaczem. Tak też zrobiła ok godziny 1 w nocy. Poszedłem na piętro, zniosłem ją niżej i siedząc na kanapie starałem się ja jakoś uspokoić. Ona jednak patrzyła się tylko w kierunku schodów do piwnicy i darła się w niebogłosy. Milkła tylko momentami gdy odwracała głowę w innym kierunku, ale po chwili znowu patrzyła się to samo miejsce i ryczała dodatkowo wskazując to rączką. Przy całym moim przyziemnym podejściu do życia też miałem wrażenie, że coś tam jest i było to jedno z bardziej nieciekawych przeżyć w moim życiu.

[dobosch]

Odnośnie widzenia więcej przez dzieci mam jedną jeżącą włos na głowie historię...

Megazordon ciarki chodzą po plecach, czytając przytoczoną historię. U mnie w rodzinie były podobne przypadki. To tylko potwierdza "tezę" zawartą w tytule. Wytłumaczyć tego nie sposób...