Do grona zachwyconych dołączam.
Jeszcze fakt, że wyciągnąłeś z "niebytu" Sebastiana też świadczy o tym i owym...
Od siebie dodam tylko, że po raz pierwszy od 13 lat tutaj (nie sugeruj się sygnaturką) skorzystałem z opcji"subskrybuj ten wątek"
Szukaj
Skontaktuj się z nami