Szukaj
Skoro poruszyłeś kwestie odległości. To jakie najdłuższe trasy robiłeś? W sensie zarówno czasu jak i trasy? I przy okazji, czy do Meksyku lub Kanady towar wożą ciężarówki czy raczej pociągi/samoloty/statki?
W praktyce ciężko, więc albo widoczek z auta:
63.
albo zza biurka.
64.
- - - - kolejny post - - - - - -
Kontynent jest ograniczony Atlantykiem z jednej i Pacyfikiem z drugiej strony. Tak więc od plaży do plaży i dalej się nie da. Nie byłem tylko na Alasce.
Ładunki z i do Kanady załatwiają kierowcy kanadyjscy, zresztą to dla nich podstawa, bo u siebie nie mają aż tyle do wożenia. Ale dla nich kabotaż na terenie USA nie jest dozwolony. Z kolei kierowcy meksykańscy wożą swój towar na naszą stronę w wąskim pasie przygranicznym, gdzie jest on przeładowywany na nasze trucki. Pociągi, samoloty oczywiście też, ale Ameryka na kołach stoi.
Preferuje Twoje widoczki zamiejskie. Miastowych mam sam dosyc.
Jak wyglada sprawa autostrad po zamarznietych jeziorach na polnocy ? Byl chyba o tym program lata temu w TV.
Ach, te stereotypy... Bajki jednym słowem.
Tak to naprawdę wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=UpYA...1&index=9&t=0s
Ja rozumiem ze TV dodala dramatyzmu w celu zwiekszenia ogladalnosci. Bardziej chodzilo mi o fakt istnienia takich drog. Film z linka wyjasnil wszystko. Nie wiedzialem ze sprawdzaja te trasy radarami.
Dziekuje za wyjasnienie tematu
To zdjecie jest interesujace. Zludzenie optyczne czy faktycznie taki stromy zjazd ?
Skontaktuj się z nami