Close

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19
  1. #11
    kl
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez simonknives Zobacz posta
    następnym razem wal fotę i się nie lękaj!
    Niestety mam w sobie lęk o to, że przy kolejnym spotkaniu, znowu coś przeleci mi przez kadr a ja nie zdążę nawet nacisnąć spustu. "Ustrzelenie" wilka bez dłuższej zasiadki wydaje mi się niemożliwe.

    Przebywanie wilka w okolicy daje się zauważyć także w pośredni sposób. Po pojawieniu się drapieżnika zwierzyna płowa pokazuje zachowania, których wcześniej nie widziałem. Na hasło płochliwego dzięcioła czarnego lub obecnie żurawia, jeleniowate natychmiast zbijają się w ciasne grupy i rozglądają się w każdym kierunku:


  2. #12

    Domyślnie

    Z zasiadki paradoksalnie może być trudniej - zapach. To co się sprawdza przy ptakach, tutaj nie musi. Co nie znaczy że nie warto próbować
    Kiedyś uważano, że milion małp uderzających przypadkowo w klawisze maszyn do pisania jest w stanie napisać dobrą powieść. Internet udowodnił, że to nieprawda.

  3. #13

    Domyślnie

    wow, ależ pięknie upolowane stadko

  4. #14

    Domyślnie

    Stadko śliczne, a za upolowanie wilka dalej trzyam kciuki
    D3200 + N18-105vr / T70-300vc usd/ T150-600 Di VC USD

  5. #15
    kl
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez simonknives Zobacz posta
    Stadko śliczne, a za upolowanie wilka dalej trzyam kciuki
    Wczoraj obszedłem bardzo dokładnie "swój rejon". Nad ranem trochę posypało. Niestety nie ma żadnych śladów drapieżnika. Wygląda na to, że wilki miały tylko wizę turystyczną.

  6. #16
    kl
    Gość

    Domyślnie

    Pociągnę temat, bo sytuacja jest rozwojowa. Wczoraj udałem się na wycieczkę tropem wilka.
    Długo szukać nie musiałem. Wielkość tropu wskazuje na dużego osobnika:


    Wilk, jak wilk, fajnie że jest. Prędzej czy później uda się go sfotografować. Ale u licha, co to jest ? (w prawym górny rogu - trop lisa)




    Tropy mają ok 16 cm. To za dużo jak na wilka. Masa stworzenia też odbiega od przeciętnej. Mieszkańcy leśnej osady do której dotarłem, twierdzą, że po okolicy krąży wilk mutant.
    Może ktos rozwikła zagadkę tych tropów ?

  7. #17

    Domyślnie

    Te tropy wydają się zbyt szerokie jak na wilka, moim skromnym zdaniem. Bardziej skłaniałbym się o stwierdzenie że to jakiś pies "większej rasy" typu: duży owczarek niemiecki, malamut, husky czy im podobny mieszaniec.

    W ubiegłym tygodniu w Bieszczadach miałem okazję obserwować przez niespełna 2 minuty polującą watahę wilków (3 osobniki). Fenomenalne zachowania, jeden tropił i obserwował dół zbocza, dwa pozostałe przetrzesywały całe zbocze. Niesamowita szybkość i zwinność.
    Udało mi się zrobić kilka ujęć, ale z odległości około 400 metrów i tamopnikiem na 600mm m.in. takie pamiątkowe zrobiłem:

    A to dowód, że ich poprzednim łupem był dzik:
    Nikon + Nikkor
    https://www.instagram.com/z_nurtem_sanu_i_dunajca/

  8. #18
    kl
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gatewayfl Zobacz posta
    Te tropy wydają się zbyt szerokie jak na wilka, moim skromnym zdaniem. Bardziej skłaniałbym się o stwierdzenie że to jakiś pies "większej rasy" typu: duży owczarek niemiecki, malamut, husky czy im podobny mieszaniec.
    A ja myślę, że to nic z psowatych. Wtedy ślad ciągnąłby się wzdłuż drogi na dłuższym odcinku. Nie ma tam też tropów ludzkich. Dzikiego psa czy spacer z psem można wykluczyć.

  9. #19

    Domyślnie

    Pozazdrościć takiego spotkania
    D7100

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •