Czarnobyl - strefa ciszy

[Fotofil]

A miałeś możliwość wchodzenia do prywatnych mieszkań ?
Myślę że takie obrazy mają ogromną moc

Tak, łaziłem też po mieszkaniach, ale one wszystkie są podobne. Byłem też w mieszkaniu Siergieja Akulinina. jest to ukraiński przewodnik grup które wybierają się do Strefy Zero. Podczes awarii był w odległej o 200 metrów hali turbin. Otrzymał dawkę promieniowania taką jak każdy z nas otrzymuje w ciągu 70 lat życia. Dobrze znam język rosyjski, więc miałem możliwość przez kilka dni porozmawiać z nim o katastrofie i tym co wydarzyło się potem.
Na zdjęciu poniżej jest spis lokatorów z bloku przy ul. Lesi Ukrainki 34 gdzie mieszkał Siergiej. Mieszkał pod nr 84.

14.

źródło

byles pod radarem moze? wrzucaj wrzucaj, bardzo mnie interesuje ta miejscowka i predzej czy pozniej tez tam zawitam

Nie byłem pod Dugą choć była w planach. Nie zezwolono nam tam jechać. Podobno stan radarów jest taki, że mogą się zawalić. Organizator bał się brać odpowiedzialność gdyby coś spadło komuś na głowę. Nie dziwię się zresztą.

15.
Radar pozahoryzontalny Duga II zwana też przez krótkofalowców Ruski Dzięcioł. Widok z wieżowca Fujiyama Bis. Odległość w lini prostej 12 km.

źródło

[Kacper82]

Mega ciekawe, wrzucaj więcej.. i jak możesz, napisz coś o organizacji wycieczki

[Fotofil]

Nie znam kosztów wyjazdu, bo ja nie płaciłem. Miałem wyjazd sponsorowany
Jeśli się dobrze orientuję, to indywidualne wyjazdy są nieopłacalne. Zdobycie zezwoleń na wjazd do strefy graniczy z cudem. A poza tym kasa, kasa, kasa...

16.
Składowisko odpadów radioaktywnych "Burakowka"

źródło

17.
Pomnik na drodze dojazdowej do Prypeci

źródło

18.
Prypeć

źródło

19.
Prypeć. Supersam.

źródło

20.
Prypeć. Basen "Lazur"

źródło

[Dex]

Oglądam, oglądam i czekam na więcej Wielkie dzięki za fajną fotorelacje

[Fotofil]

Cieszę się że Wam się podoba. Ja mam do tego miejsca i do tych zdjęć szczególy sentyment. Nie wierzyłem że uda mi się tam pojechać. W 1986 roku kiedy nastąpiła awaria, pracowałem w gdańskiej gazecie codziennej. Pamiętam jak zebrali nas u Naczelnego i powiadomili o Czarnobylu. Potem rozdawali do picia jakieś świństwo. Nie był to płyn lugola tylko zwykła jodyna. Nie wiedziałem do końca co to jest Czarnobyl, informacje były bardzo skąpe. Ale wiedziałem że niedaleko Gdańska powstaje elektrownia atomowa. I tego naprawdę się bałem...

21.

źródło

22.

źródło

23.

źródło

24.
Cela w areszcie w Prypeci

źródło

25.
... i spacerniak w areszcie

źródło

26.
Jeden z czterech najwyższych wieżowców w Prypeci. Z tego wieżowca jest chyba najciekawszy widok na miasto. Fujiyama Bis widziana rybim okiem.

źródło

[MasterKzaM]

wowww, bardzo ciekawe miejsce do fotografowania, fajna wycieczka.

[Desperados]

To ja może napiszę tak.. Miejsce samo w sobie jest meega klimatyczne i pewnie chciałoby się wszystko sfotografować ale jakoś dla mnie te zdjęcia nie przemawiają... są takie zwyczajne :/ może to przez to, że strasznie dużo ich było na tym forum i się "oklepały" ? Oczywiście wstawiaj je dalej ! Bo uwielbiam to miejsce i oglądać stamtąd zdjęcia ale te uważam za takie zwykłe.
Ale to tylko moja skromna opinia

[Fotofil]

Dziękuję za opinię. Nie spodziewałem się samych "ohów" i "ahów". Zdjęcia ze strefy będą takie same, ponieważ wszystkich pchają w te same miejsca. Tam sie już nic nowego nie pojawi. Mało tego, zdjęcia robione są w dzień. Pociąg ze Sławutycza przyjeżdza ok. 7.40 więc w Prypeci można być dopiero po 8.00. A o tej porze wiadomo jakie jest światło :/
Sam oglądam w sieci dość dużo zdjęć ze Strefy i czasem się zastanawiam czy ktoś nie umieścił mojego
Właściwie nielicznym wyjątkiem są zdjęcia Arka Podniesińskiego. Nie znam szczegółów jego wypraw, ale miejscówki i pora robienia zdjęć są zdecydowanie inne niż wszystkich.

27. Inny diabelski młym, bo zrobiony fiszem

źródło

28.
Klatka schodowa w Fujiyamie

źródło

29.
Zmumifikowany piesek na poddaszu jednego z budynków

źródło

30.
Widok z 16 piętra na miasto Prypeć, a w oddali rozlewisko na rzece Prypeć

źródło

31.
Kolejna panorama Miasta Duchów

źródło

[MasterKzaM]

Jak tak przygladam się im dłużej to pierwsze co trafia, to surowość i powolna destrukcja tego co człowiek stworzył przez matkę naturę. Nie wiem czy miał bym odwagę wybrać się tam w nocy, gdy wiesz ,ze jesteś tam tylko gościem i to nieproszonym..

[Fotofil]

W nocy szczególnie trzeba uważać. Nawet w dzień można się natknąć na dziką zwierzynę. Już nie pamiętam czy to było w jakiejś szkole, czy w szpitalu, ale wchodząc do jakiegoś pomieszczenia wystraszyłem jakiegoś psa, on też wystraszył mnie jak diabli. Myślałem że się skicham ze strachu. Wybiegł z pomieszczenia jak pocisk. A co byłoby gdyby to był wystraszony dzik, albo inne duże zwierzę? W Strefie odrodziło się wiele gatunków zwierząt i to one są przecież u siebie. Ja byłem tam gościem.

32.

źródło

33.

źródło

34.

źródło

35.

źródło