Witam.
Ostatnio troche czasu spedziłem w Krakowie i Warszawie..
siedziac w restauracji obok hotelu gdzie przebywałem zainteresowala mnie pewna kelnerka ktora na szczescie obsługiwała moj stolik.
Po kilku wymianach zdan.. zaproponowałem sesje portretową i Magda zgodziła sie na godzinna sesyjke nastepnego dnia o 6:30 rano )
typowo portretowo.. bo tylko taki był zamysł dla Magdaleny
bez przygotwania bez tematu bez blendy.. i z zaspanymi oczami wstałem by pokazać Wam ta niesamowita urode...
1.
2.
3.
4.
5.
natomiast w Warszawie spotkałem sie z moja stara znajomą ktorej nie widziałem z 15 lat..
oczywiscie nie obylo sie bez paru zdjec..
6.
7.
8.
9.
Szukaj
Skontaktuj się z nami