Close

Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie pierwsze studyjne zdjęcia dziecięce

    Witam, proszę o ocenę moich pierwszych studyjnych wypocin

    1.
    2.
    3.
    z góry dziękuję

  2. #2

    Domyślnie

    Dla mnie wygląda to na pstryki.
    Wypijmy za blendy...

  3. #3

    Domyślnie

    oj słabo... osobiście obiektywnie patrząc, to nie widzę absolutnie nic ciekawego w tych zdjęciach, a błędów od metra
    Mamiya + Sony

  4. #4
    Oszczędny w słowach Awatar arczi2804
    Dołączył
    03 2012
    Miasto
    Garwolin, Warszawa
    Posty
    82

    Domyślnie

    tak po krótce: 1. nie równo oświetlone strony (praw,lewa), ostrość ustawiona (chyba) na guziki. 2.jak na mój gust jest lekko przepalone i ten cień u dołu po prawo i zjechałbym aparatem do poziomu dziewczynki tak jak w zdjęciu trzecim. 3. po co tyle zostawiłaś góry z dodatkowym cieniem. "Trening czyni mistrza", więc do roboty i popraw się

  5. #5

    Domyślnie

    Mnie to wygląda na całkiem pierwsze w studio. Kiepsko to wygląda.
    D700/D300s/D50

  6. #6

    Domyślnie

    1- zbyt dużo góry, i szkoda tej obciętej spódnicy, może poziomy kadr
    2- jakaś ciemna plama z prawego dołu, może jednak ciaśniej
    3- znów zbyt wiele góry i tu chyba też poziomo

    Dodatkowo prócz 1-ki skoro pozostałe robione w studio przy stałym oświetleniu, to mają zbyt dużą rozbieżności w ogólnej kolorystyce. Wypadałoby trzymać się jednakowej tonacji..

    Dzieciaki fajnie wyglądają jak robi im się zdjęcia z ich pozycji tj. nie z góry - 1 i 2-ka była tak robiona, przy trójce było już niżej, lepiej to wygląda.

    Mały cytat fragmentu artykułu wyjętego z netu

    cyt. " Fotografuj z pozycji dziecka
    Najkorzystniejsze przy fotografowaniu dzieci jest umieszczenie aparatu na wysokości dopasowanej do jego wzrostu. Fotografując na poziomie oczu malucha, wchodzimy w jego przestrzeń, widzimy otoczenie z tej samej co on perspektywy. Mamy szansę zarejestrować, jak patrzy swobodnie, nie podnosząc głowy. Więc jak najczęściej podczas fotografowania powinno się zniżać lub siadać na ziemi. Najczęstszym błędem jest robienie zdjęć stale z wysokości naszych oczu, skraca to małą sylwetkę, tworzy wrażenie dystansu i przytłoczenia. Czasem jest to zabieg celowy, np. w połączeniu z ujęciem z szerokiego kąta pokazuje dziecko w kontekście otoczenia."

    Polecam mimo wszystko zainteresowanie się tym zagadnieniem, może Ci to faktycznie pomóc.... wujek google, szczególnie .

    Pierwsze koty za płoty i do dzieła....
    Ostatnio edytowane przez soniq2 ; 06-02-2013 o 13:48

  7. #7

    Domyślnie

    soniq2
    arczi2804
    dziękuję za konstruktywną krytykę
    postaram się to zapamiętać
    Nikon d3000, nikkor 50mm 1.4.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •