Szukaj
1.mniej nieba.
2.za chłodno,jaśniej w cieniach.
3.za ciemny dół.
...a tak poza tym OK.
Pozdrawiam
Andrzej.
Ogólnie ok,tylko coś z kolorami nie tego....jakieś takie wyprane..
Pozdrawiam
Małe zmiany ... trochę C i do tego L ale i tak dalej tu zostaje
Nie brał bym tego stwierdzena do siebie,gdyż jest ono błedne-pion(kwadrat ew.) jest bardziej dynamiczny,magnetyczny.Zalew poziomu w krajobrazie dowodzi tylko tego że jego kompozycja jest zadaniem łatwiejszym,bardziej "dla wszystkich", to taka oglądajka w przytłaczającej wiekszości.W zasadzie poziom jest tylko odzwierciedleniem rzeczywistości,kadr pionowy natomiast posiada w sobie tę cząstkę abstrakcji któta czyni z doń dzieło człowieka(myśle że szympans siedzący przed równomiernie rozłożonymi w przestrzeni bryłami geometrycznymi z "małpką" w dłoni w końcu ustrzeli w ramkę coś zjadliwego natomiast prawdopodobieństwo że obróci aparat o 90 st i zrobi cokolwiek z tego co przed nim sie znajduje jest w zasadzie zerowe).Nie chcę tu orędowników poziomych kadrów porównywać do naszych dalekich przodków,sam wyznaję zasadę ze rodzaj kadru należy dobierać do miejsca a nie odwrotnie i sam popełniam poziomy kiedy tylko wymaga od tego sytuacja żeby było jasne,natomiast pion traktuję jako kadr technicznie bardziej wymagający..."krajobraz w pionie to krzyk rozpaczy"- pusty frazes.
Jezeli chodzi o Twoje kadry koleżanko to tylko 3 ale ze względy na tą kształtną chmurkę...nic więcej.
Dla mnie za zimne kolorki na wszystkich, kadry widać, że szukasz świadomie i to jest na duży plus.
Z9 + D500 + D300s + S 10-20 + N 17-55 2.8 + N 50/1.8 + N 70-200 VR II + N 400 2.8 E FL ED VR
W pełni zgadzam się z Darkiem - kadry są przemyślane (a to jest rzecz mz najistotniejsza), a w kolory przydałoby się tchnąć jeszcze odrobinę życia. Dodam jeszcze, że z 1 można by wykroić całkiem fajny kwadrat (pozbywając się bezchmurnej części nieba i odpowiednio dużej dołu), z 2 warto by usunąć syfka w PG, a w 3 staranniej przyciemnić jej "flagowy" obłok (tj. tak, aby nie było widać, że był wygaszany).
"Myśleć, że się coś wie, to najlepsza obrona przed dowiedzeniem się czegoś" - Terry PratchettPozdrawiam! Jacek
..... ja widzę potencjał w tróje. Po obcięciu "smutnego" dołu i przyciemnieniu nieba, trochę zabawy z kolorkami na ziemi, .... i będzie git
Skontaktuj się z nami