Szukaj
Zdecydowanie Cię poniosło
Miejscówka na nie, drzewa to raz ze kiepskie mało ciekawe tło a dwa ze dają bardzo nieciekawe odbicia w karoserii.
Wg. mnie stanowczo przesadzona obróbka lakier się świeci jak psu wiadomo co, jakby był lustrem, w sumie to ciężko z tych fotek wywnioskować jakiego dokładnie ten Leonidas jest koloru (z przodu granat z boku czerń na górze jeszcze coś innego), no chyba że to kameleon to zwracam honor. Kolorystyka całości mało atrakcyjna, te kolory takie z Marsa albo jeszcze innej planety, wg mnie nie komponuje się to wszystko.
Ujęcia nie powalają ale nie są tragiczne 1. proste ale fajne 2. troche za bardzo przechylone i mysle ze przydałaby się dłuższa ogniskowa 3. niby ostrzone na swiatło i ono miało byc tematem ale nie widac jego lewej strony wiec nierozumiem tej winiety/gradientu 4. wogóle mnie nie rusza. Z tym ze tak jak pisałem na wstępie w kazdym kadrze otoczenie zabija fotke.
Tragiczny jest tez sposób skamuflowania tablic, nie wygląda to za naturalnie...
Niestety wg mnie słabiutka seria.
make pictures, not war
Obróbka mi nie leży. Natomiast co do koloru lakieru to masz Bust rację. To taki lakier, że w zależności jak się ustawisz ma inny odcień. Sam musiałem kiedyś obfocić samochód i wychodziło granatowo, zielono i czarno
2 pierwsze na nie bo okropne otoczenie jest i straaaasznie ponuro. 2 dalsze jak najbardziej mi się podobają. Są przede wszystkim dużo cieplejsze! Obróbka rzeczywiście jest znaczna ale efekt jest dosyć przyjemny.
Aha no i mnie drażnią te blahy! Nie podoba mi się taki sposób zamazania tablic. Lepiej pozamieniać literki po prostu albo jeżeli nie chce Ci się bawić to na szaro-biało całość .
dziekuję za cenne uwagi... może uda mi się zabrac leontynę na drugą randkę w bardziej wyszukane miejsce tablice też zostawie... (sam nie wiem po co je zakamuflowałem)
D700; N50; N17-55
Fotografia samochodów to coś w co chce również wejść. Na dziś dzień nie za bardzo wiem co się z czym je w tym temacie ale napisze co widzę na tych zdjęciach. Zakryte tablice, zagłówek kierowcy, kadry trochę takie hmm... ...powykrzywiane... ...pomyśl jak by wyglądał ten samochód w oryginalnym katalogu marki Seat. Obróbka kolorystycznie mi się podoba bo nawet nie wiem jaki kolor oryginalnie ma ten samochód.. A może to lakier cameleon? i się mylę że to obróbka. Pozdrawiam
To jest na pewno kameleon. Mieliśmy podobny tylko bardziej granatowy w Toledo. Wieczorem fiolet, w południe niebieski. I w dodatku pod każdym kontem inny odcień .
Podoba mi sie nawet zdjecie 4. Ciekawie jest z tym odbiciem drogi w tylnej klapie.
3 bardzo ciekawa, reszta na nie. Jesli nie chcesz pokazywać tablic, to warto je zdjąć nie bedzie szpecilo zdjecia
Pozdrawiam
Skontaktuj się z nami