Witam.Wlasnie mija 2.5 tygodnia w Ameryce Lacinskiej,Wenezuela,Ekwador i polowa Peru juz zaliczone.Jest to kontynent kontrastow,fajnych ludzi,pieknych kobiet(Wenezuela),dziwnych zasad,mogle tak wymieniac w nieskonczonosc.Jak zawsze omijam komercje lub robie miejsca komercyjne po swojemu.Trzeba uwazac na kazdym kroku,strasznie kradna i poprywaja dla kary kredytowej.Jesli przestrzegasz zasady BHP bedzie oki.duzo by pisac o tych prawie 3 tygodniach,jeszcze mnie czeka Cusco,Iquitos(najwieksze miastow dzungli bez drog dojazdiwych na swiecie).Tu chce spedzic pare dni w dzungli,puzniej statek do Manaus w Brazyli(jest to statek towarowy a ludzie spia w chamakach,generalnie indianie i miejscowi,tanio,z klimatem)Z Manaus musze sie dostac do Wenezueli,autobusem okolo 20 godzin.W Wenezueli wjechac w dzungle izobaczyc naj wyrzszy wodospad Swiata.Generalnie Ameryka Poludniowa nie jest latwa,nie mozna porownac z Azja Poludniowa,Afryka a nawet Meksykiem,oczywiscie to moja ocena.Wstawiam zdjecie z Wenezueli,wiem krzywe,malo kontrastu,nie wyostrzone.Wstawiam,poniewaz chce wszytskich pozdrowic.Po powrocie obrobie RAWy i beda lepsze.Te jest prosto z aparatu.Tak wiec pozdrawiam was Panowie i Panie z Ameryki Lacinskiej.
Radek
Szukaj
Skontaktuj się z nami