trochę subiektywnie o terminologii
Autor:
| Data publikacji: 10-07-2008 o 02:48 | (4405 Odsłon)
Focenie... Kto do cholery wymyślił to makabryczne słowo? Oraz co gorsza - dlaczego coraz więcej osób je sobie przyswaja.
Nie jestem absolutnie żadnym purystą językowym, ale to słowo jest bardziej ohydne niż zdjęcia w profilu na naszej-klasie zrobione przez umalowaną dwunastolatkę w łazience McDonalds'a o niskim standardzie za pomocą telefonu komórkowego z wbudowanym flashem oraz brudnego lustra.
Najpierw, chyba najdłużej "focili" fotoamatorzy wciągnięci w temat dzięki wysypowi cyfrowych małp, i z nimi niestety kojrzy mi się najbardziej ten termin. Następnie zaczęli hobbyści itd, itd. Obecnie chyba zaczynają już fotografowie.
Niby to detal, słowo którego się czepiam.. Ale jednak dla mnie zupełnie inny charakter i wagę mają słowa: fotografować, robić fotki, focić.
To teraz popularne określenie, ale ja się nie dam przerobić i "focenia" kategorycznie odmawiam! A jeśli tylko ktoś napisze, że Bresson "fajnie focił streeta", to normalnie będę płakał.
Z innej beczki chciałem zdementować słuszność określenia "zoom w nogach" z którym ostatnio spotkałem się kilkakrotnie. Było użyte w kontekście chodzenia ze stałką, zamiast "zoomowania". Jest ono samo z siebie nielogiczne, ponieważ jak powszechnie wiadomo zmiana ogniskowej nie ma najmniejszego związku ze zmianą punktu widzenia. I ani przebieranie nogami nie zastąpi zooma, ani zmiana ogniskowej nie zastąpi szukania ciekawego punktu widzenia.
Na koniec - słynne określenie: "zdjęcia wyszły" albo "zdjęcia nie wyszły" to oczywiście określenia stare jak świat, ale cały czas potrafią rozbroić kogoś, kto zrobił zdjęcie, a nie "wyszło mu". W sumie nie ma co pisać - każdy wie jak to jest i według mnie najlepiej sprawę może podsumować tylko pewien rysunek, który kiedyś gdzieś tam widziałem i wybitnego autora niestety nie zapamiętałem. Udało mi się odtworzyć go po latach z pamięci (każdy się czasem trochę nudzi).
Z góry uprzedzam, że mój nauczyciel rysunku ma wszystkie terminy zarezerwowane na kilka lat do przodu!
Skontaktuj się z nami