Close

Zobacz kanał RSS

Marta Baranowska

...

Oceń wpis
Myślę, że nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele.
Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy są przy mnie, kiedy mi coś dolega, i pomagają mi, abym nie czuła się zbyt samotna.
To ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć.
Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba.
Nie ma dobrych przyjaciół.
Nie ma złych przyjaciół.
Są jedynie ludzie, których pragnę i z którymi chce być - ludzie, którzy mają swoje miejsca w moim sercu.
Kategorie
Bez kategorii

Komentarzy