Brutalne fakty o robotach idealistach
Autor:
| Data publikacji: 26-08-2008 o 09:33 | (3683 Odsłon)
Kilka tygodni temu wybraliśmy się z dzieciakami na kolejną świetną produkcję Pixaru "wall-e". Film, jak zwykle znakomity i jak zwykle warto by było mieć go na dvd... Zaglądam więc z niewielką nadzieją - wszak czas od premiery krótki- na allegro i, co widzę... 5 stron gadżetów. 5 stron śmieci, z którymi ten film wydawał się walczyć. Jakże to- myślę- możliwe, żeby głupota tak mocno piętnowana przez twórców tego filmu była dla nich jednocześnie narzędziem do napychania sobie portfeli? Jak to jest, że hipokryzja w najczystszej postaci święci takie triumfy?
No cóż... po raz kolejny żegnajcie idealistyczne roboty - witajcie plastikowe zabawki.
Skontaktuj się z nami