PDA

Zobacz pełną wersję : Drabinka - co ona do mnie mówi...



Lord Rayden
21-02-2005, 21:57
Witam !

Mam problem z "drabinką" Nikona. Wiem,że już był tu wątek o jej powiązaniach z lampą. Ale mnie chodzi o focenie na dworze bez lampy. Czy drabinka pokaże mi , kiedy nacisnę do połowy spust migawki, czy przyszłe zdjecie jest niedoświetlone (zakładam,że w tym momencie aparat mierzy także światło) ? Czy też pokaże mi tylko fakt,ze sam zmieniłem ekspozycję kółkiem o ileś tam EV (np. o 0,3) na minus lub na plus ? Z mojej krókiej obserwacji wynika,że to drugie pokaże ale czy sama drabinka ma sugerować mi także prześwietlenie lub niedoświetlenie ? I co to za znak,ze "0" mruga ? Nie bardzo to kapuję z instrukcji. Niby moje skromne ksero ;) wskazuje,że drabinka powinna mi pokazać niedo lub prześwietlenie... Jak to jest ?

Śmieszy mnie trochę, kiedy w trybie P aparat miga błyskawicą w wizjerze sugerując lampę. A ja akurat robię zdjęcie budynków odległych ode mnie o dobre kilkanascie metrów. Przecież ich tym nie doświetlę (jest dzień).

Pozdrawiam

Rayden

Mateusz
21-02-2005, 22:07
przestaw sie wreszcie na A , po co ci aparat za pare klockow skoro pstrykasz na automacie?
Drabinka mowi zawsze o ile bedize niedoswietlone lub przeswietlone. Tak jak wciskasz spust do polowy to aparat dobiera prawidlowa exp. a na drabince pokazuje sie strzaleczka pod 0.

Lord Rayden
21-02-2005, 22:09
Za info o drabince - dzięki wielkie !

Za poradę o przejście na A , odpowiedź - Pocałuj mnie w nos !

Rayden

P.S. Zupa była za słona,że jesteś taki złośliwy ?

Mateusz
21-02-2005, 22:11
nie ale nigdy nie zrozumiem ludzi ktorzy kupuja aparat wymagajacy od uzytkownika i pstrykaja na automacie.. to troche zawile dla mnie :roll: bo aparat decyduje za ciebie jak foto bedzie wygladalo, ale jak chcesz :roll: jesli masz mi cos do wygarniecia to na priv 8)

ALF
21-02-2005, 22:40
generalnie jest tak, że cykając na P, S, A cykasz prawie tak samo...tyle, że na S i A możesz panować albo nad ekxpozycję, albo nad GO...ja najczęściej wolę GO :wink:
szczerze namawiam...
zrób taki test...ustaw na stole z brzegu kieliszek, na środku wazon, a na końcu butelkę...siądź wygodnie gdzie bądź, byle widzieć wszystkie przedmioty...ustaw na statywie, albo zablkuj jakoś swoją pozycję i cykaj zmieniają przysłonę o jedną działkę od najniższej do najwyższej...a późnie joglądaj na kompie...teścik powtórz na dworze...i to kilka razy, a zobaczysz, że to nie takie trudne i szybko zapomnisz o wszelkich auto :wink:

Kaleid
21-02-2005, 22:52
Za info o drabince - dzięki wielkie !

Za poradę o przejście na A , odpowiedź - Pocałuj mnie w nos !




A jak chcesz panowac nad ekspozycją fotografując w automacie ?

Migajacy piorunek sugeruje Ci najczesciej o silnym kontrascie....motyw glowny najprawdopodobniej zostanie niedoswietlony. Lampa oczywiscie nie doswietlisz...korekcja ekspozycji w ruch.