tomek murański
05-05-2009, 12:56
Witam.
Być może pytanie będzie głupiutkie, ale mimo to zaryzykuję:
chciałbym wyrównać poziomy nasycenia barw i ich balans w kilku zdjęciach, tak, by pasowały do siebie. Przykładem niech będzie seria fotek klocków, które były fotografowane w różnych stadiach rozsypania na białym tle. teraz poddając obróbce każde z osobna uzyskuję oczywiście różne barwy każdego z nich w stosunku do pozostałych. Albo dla jasności tematu załóżmy, że użyte wartości przysłony i czasu były różne dla poszczególnych zdjęć. Jak można je do siebie dopasowac kolorystycznie tak, by stanowiły jednolitą i zwarta serię? Błagam - nie odpowiadajcie, że trzeba było się postarać robiąc zdjęcie w pierszej kolejności. Pytanie jest czysto teoretyczne.
Pozdrawiam.
t.
Być może pytanie będzie głupiutkie, ale mimo to zaryzykuję:
chciałbym wyrównać poziomy nasycenia barw i ich balans w kilku zdjęciach, tak, by pasowały do siebie. Przykładem niech będzie seria fotek klocków, które były fotografowane w różnych stadiach rozsypania na białym tle. teraz poddając obróbce każde z osobna uzyskuję oczywiście różne barwy każdego z nich w stosunku do pozostałych. Albo dla jasności tematu załóżmy, że użyte wartości przysłony i czasu były różne dla poszczególnych zdjęć. Jak można je do siebie dopasowac kolorystycznie tak, by stanowiły jednolitą i zwarta serię? Błagam - nie odpowiadajcie, że trzeba było się postarać robiąc zdjęcie w pierszej kolejności. Pytanie jest czysto teoretyczne.
Pozdrawiam.
t.