PDA

Zobacz pełną wersję : [pytanie] Połów dorszy z kutra, Władyslawowo



kibrat
30-04-2009, 09:54
Mam pytanie do tych co taki wypad maja już za sobą. Mianowicie czy warto zabrać ze sobą sprzęt i jak go zabezpieczyć na kutrze by móc pogodzić łapanie i fotografowanie? Czy lepiej zabrać małpkę i nie martwić się aż tak bardzo o jej losy?

KSIĘŻAK
30-04-2009, 11:16
To co mam w stopce jest zawsze pod ręką. Na kutrze Masz 2 rozwiązania, albo focisz albo łowisz. Na coś się trzeba się zdecydować. Z doświadczenia wiem że wędkarstwo morskie bardzo wciąga i są takie resy że aparacik tylko się przepłynie za frikola. Ja systematycznie na spotkanie z dorszami wybieram się 5-6 razy w roku. W tm roku co prawda jeszcze nie byłem ,ale już niebawem na 29 maja na 24 godzinny rejsik z Darłowa się wybieram. Na kutrze panuje zawsze miła atmosfera . Sprzęcik w razie większego bujania coby nie został zalany lub się utopił, na pewno zdeponujesz u szypra bez żadnej opłaty.
A jeszcze dobra rada . Nie pchaj się na kutry ,których armatorem jest Pan Bosman Wiśniewski// komercja nastawiona na zysk/


Pozdrawiam

kibrat
30-04-2009, 11:44
To będzie mój pierwszy raz z morskimi połowami. Wiem ze na miejsce w które się dopływa płynie się czasami do dwóch godzin i wtedy właśnie chciałem zrobić parę zdjęć. Jakim kutrem i z kim ciężko mi powiedzieć, bo tym zajmował się brat. A jeszcze pytanie ile powinienem mieć ze sobą zestawów (pilker + przywieszka) kupiłem 4, a wędkę chce wypożyczyć (czy często się zdarza zaczep i strata zestawu?)?

KSIĘŻAK
30-04-2009, 12:08
To jest ciężki temat. ,a zacząć go trzeba od tego jaka będzie pogoda, a jak pogoda to jaki dryf i jaka będzie głębokość łowiska co ma bezpośredni wpływ na wagę pilkera.Czy wystarczą 4 To zależy od tego gdzie Was powiązą. Jeżeli na wraki, lub kamienie to może być mało, ale mają do kupienia na kutrze tylko nie za taką kaskę jak kupisz w sklepie na lądzie. Z dświadczenia wiem że łowiska w okolicach Władysławowa są głębokie 50 -70 metrów więc ciężar pilkera od 150-180 gram w górę do 250.Ustaw się na rufie lub na nawietrznej burcie ---będzie latwiej Sprawdzony pilker to BORA i jemu podobne w srebrnym kolorze lub złoto czrewonym. Ja tylko na ćwiczę dorsze

Ja osobiście nie stosuję ciężkiej artylerii

Mój kijek to YAD Kansas 285 do tego nieduży kołowrotek Okumy. plecionka 0.16 Sufixa no i pilkerki 80-120 gram
Takim zestawem to przednia zabawa.Jak masz możliwość to pożycz sobie jakiś lekki kijaszk b, bo na kutrze to dostaniesz pałę--szczotę do kija----ręka bardzo potem boli

kibrat
30-04-2009, 12:24
zakup wędziska i kołowrotka odpuściłem sobie, może na następny wypad się zdecyduje. Muszę natomiast popytać znajomych może ktoś będzie miał na pożyczenie coś lepszego. Pilkery mam raczej w okolicach 180g JAXONA wiec powinny być ok.

KSIĘŻAK dzięki za wszelkie informacje.