PDA

Zobacz pełną wersję : D90 - pierwsza lustrzanka? Prosze o rady -kompletnie sie nie znam



cinnabon
23-04-2009, 23:51
witam!
Chcialabym zrobic niespodzianke swojemu narzeczonemu i kupic mu lustrzanke, ale niestety nie znam sie na takim sprzecie :-( Do tej pory uzywalismy kompaktow - Canona SD300 i SD600. Nie ma jednak mozliwosci zrobienia nimi ciekawych zdjec (zdjecia w nocy nie wychodza, nie ma mowy o dlugim naswietlaniu, jakosc pozostawia wiele do zyczenia).
Aparat bylby do uzytku typowo "wycieczkowo-domowego", a nie do profesjonalnych zdjec. Budzet to jakies 3000-4000 zl za wszystko. Zalezaloby mi na dobrej jakosci, zeby kilka lat aparat nam posluzyl :-)
Poki co duzo dobrego czytalam o D90 w polaczeniu z 16-85. Co myslicie o takim polaczeniu?
Prosze o cierpliwosc - jestem laikiem :oops:

Greg77
24-04-2009, 00:08
Polecam, zdecydowanie dobry aparat z mozliwoscia rozwoju....
Szybki w obsludze i bardzo prosty z czasem dla laika.

cinnabon
24-04-2009, 00:12
Greg77 dzieki za odpowiedz :-)
zastanawialam sie tez nad D60, moze lepiej zaczac od niego? Jak myslisz?

noktoto
24-04-2009, 00:13
D90 + 16-85? Na początek świetny zestaw!

cinnabon
24-04-2009, 00:24
noktoto dzieki!
Chcialabym kupic mu cos z czego bedzie zadowolony i miec pewnosc, ze jakosc bedzie dobra, dlatego pomyslalam o Nikonie..
tylko teraz przyjrzalam sie cenom i sa wyzsze niz moj budzet :-( poza tym gdzies wyczytalam, ze moze byc problem z robieniem filmikow/zdjec gdy swiatlo jest troche gorsze. A wiem, ze to jest to co go wkurzalo w naszych Canonach. A co myslicie o polaczeniu D90 + 18-105 ?

noktoto
24-04-2009, 00:40
Też dobry wybór. 18-105 jest tylko nieznacznie gorszy od 16-85, a wyraźnie tańszy. Za pewien czas (jeśli narzeczony złapie lustrzankowego bakcyla) proponuje jeszcze 35/1.8 dokupić (sam się przymierzam).

cinnabon
24-04-2009, 00:50
noktoto to rozwiazanie brzmi bardziej przystepnie :-)
Masz racje - z czasem przeciez mozna dokupic.
Zastanawiam sie tylko czy taki sprzet nie bedzie sie "marnowal" w rekach amatora i czy on bedzie w stanie wykorzystac chociaz polowe funkcji ( w zwiazku z tym bylam strasznie dlugo namawiana przez znajomeg na zakup d60, ale jakos nie moge sie przekonac..).
Mysle jednak, ze zdecyduje sie finalnie na D90 + 18-105 (no i moze 35/1.8 :-))to brzmi sensownie.
A jak to jest z gabarytami? patrzac na wymiary w necie, aparat nie wydaje sie jakis strasznie duzy, ale moze sie myle? bedziemy potrzebowac dodatkowy bagaz na wakacje? ;-)

noktoto
24-04-2009, 01:02
Dla mnie D60 jest za mały, nie leży w ręce tak dobrze jak D90 (o D300 nie mówiąc). Duże i masywne body jest wygodniejsze i stabilniejsze. Ale coś za coś, takiego aparatu w kieszeni nie schowasz, dedykowana torba foto będzie raczej niezbędna, ewentualnie solidny futerał.

cinnabon
24-04-2009, 09:09
a jak parametrowo? Czy d60 jest duzo gorszy od d90? (to znaczy czy amator zobaczy duza roznice?>
P.S. Wlasnie zauwazylam, ze jestes z Milanowka! :-) Spedzilam tam szalone czasy liceum :-D Poooozdro!!

coach_lodz
24-04-2009, 09:22
Ja jestem amatorem... po Fuji s6500fd kupiłem sobie od razu D90 z 18-105vr i nie żałuje ani sekundy... nawet na auto robi świetne foty o niebo lepsze niż naprawde świetny kompakt jakim było Fuji... Obecnie po ogarnięciu menu z Auto nie korzystam... ale moja narzeczona owszem :) I po prostu D90 to rewelacyjny sprzęt, Polecam !!!

Pietern
24-04-2009, 10:27
noktoto to rozwiazanie brzmi bardziej przystepnie :-)
Masz racje - z czasem przeciez mozna dokupic.
Zastanawiam sie tylko czy taki sprzet nie bedzie sie "marnowal" w rekach amatora i czy on bedzie w stanie wykorzystac chociaz polowe funkcji ( w zwiazku z tym bylam strasznie dlugo namawiana przez znajomeg na zakup d60, ale jakos nie moge sie przekonac..).
Mysle jednak, ze zdecyduje sie finalnie na D90 + 18-105 (no i moze 35/1.8 :-))to brzmi sensownie.
A jak to jest z gabarytami? patrzac na wymiary w necie, aparat nie wydaje sie jakis strasznie duzy, ale moze sie myle? bedziemy potrzebowac dodatkowy bagaz na wakacje? ;-)


Na początku nie będziesz w stanie wykorzystać, często wielu możliwości się nie wykorzystuje w ogóle, i też jest dobrze. Aparat jest duży, waży bez obiektywu 720g, a z obiektywem przynajmniej kilogram, a czasem dużo więcej. To jest minimum 4x więcej niż duży kompakt... Warto o tym pamiętać bo nie będzie tak fajnie dyndał na szyi.
No i, za 4000 to na dziś tylko body i 50 1.8, albo 18-55... Bo już z 18-105 to ok 4500.
Piotr

ToM78
24-04-2009, 10:36
Ja ci powiem co mu kup :) D90 lub D5000 + 18-105 Nikkor. Napewno będzie zadowolony. Ogniskowa mu jak na początek wystarczy. Dobry optycznie pod względem ceny.

sebol1975
24-04-2009, 11:33
Korzystając z okazji pierwszego wpisu witam wszystkich serdecznie :)
Akurat od kilku dni jestem użytkownikiem D90 + 18-105 i 70-300. Body cudowne ze względu na wykonanie, obsługę i matrycę, do szkieł, bądź co bądź kitowych też nie ma zastrzeżeń. Pytasz się czy wykorzystacie taki sprzęt. Po zrozumieniu co znaczą poszczególne funkcje, obsługa lustrzanki w porównaniu z kompaktem jest banalnie prosta z jednego podstawowego powodu - wszystkie najważniejsze funkcje są dostępne na przyciskach i rolkach w korpusie. Dlatego zaczyna się z tego korzystać i przynosi to efekt w postaci zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi. Aby coś zmienić w większości kompaktów trzeba się przekopywać przez menu na lcd, co nie jest zbyt zachęcające, a w konsekwencji i tak ustawiasz go na auto lub program tematyczny.
Jedynym problemem mogą być wymiary i waga. Dlatego moją pierwszą lustrzanką był Olympus E-510 z kitowymi obiektywami. Świetny sprzęt, ale ja zdecydowałem się na niego głównie ze względu na wymiary i wagę. Ponieważ zabawa z lustrzanką zaczęła przynosić mi wiele radości to dokupiłem dwa obiektywy 12-60 i 70-300, które ważą już swoje, a i wymiary mają słuszne. No i co się okazało ? Wymiary i waga przestały mi przeszkadzać :)
Tak więc wg mnie wszystko zależy jak bardzo spodoba Wam się praca z tego typu sprzętem.

szela
24-04-2009, 11:41
Ja sam się przeniosłem niedawno z kompacta na D-90 i jako laik mogę powiedzieć że nauka idzie mi powoli ale do przodu :))
Mam zestaw D-90+18-105 i jak na razie wystarczał niedawno dokupiłem obiektyw do macro i jest jeszcze lepij!!!
Jeśli chcesz mu kupić z 18-105 to cena będzie w Polszy większa! Sprawdź w UK! (nawet z przesyłka często wychodzi taniej jak maja jakiś dill)
W Dublinie na ten przykład (od razu pisze że tu jest cholernie drogie wszystko!) body +18-105 jest za 999euro! (w promocji)
Zastanów się tez nad D-80 (mój znajomy jest z niego bardzo zadowolony i może niech się inny też wypowiedzą na jego temat) zestaw D-80+AF-s 18-55 DX VR jest za jakieś 700E a samo body za 500!
I pamiętaj że jak mu kupisz taka zabawkę to wydawał będzie pieniądze na BARDZO potrzebne mu rzeczy do aparatu a mniej na Ciebie :))
Pozdrawiam

sebol1975
24-04-2009, 11:46
W tej chwili w Vobisie można kupić od ręki D90 + 18-105 za 4299 tak więc taniej niż w Dublinie ;) I tak poszedł do góry o 100 zł, kilka dni temu właśnie w Vobisie kupiłem taki sam zestaw za 4199 :)

mpwt
24-04-2009, 11:52
Czy d60 jest duzo gorszy od d90? (to znaczy czy amator zobaczy duza roznice?>

Jeśli stać cię na D90 to bierz go. D60 i w ogóle linia D40/D60 (a teraz i D5000) to taka, która w pewnym momencie może Cię ograniczać. Tak, wiem. Wielu wystarczą 2, może 3 szkła i są happy. Jeśli jednak fotografia Cię wciągnie może się okazać, że jednak body może przeszkadzać. Dlatego zachęcam do D90 (czy od biedy nawet D80 :D ).

Natomiast jeśli aparat ma być do zwykłych pstryków i tylko z zamiarem jednego szkła to i D40x da radę ;)

Wojtek Mąka
24-04-2009, 12:06
Po zrozumieniu co znaczą poszczególne funkcje, obsługa lustrzanki w porównaniu z kompaktem jest banalnie prosta z jednego podstawowego powodu - wszystkie najważniejsze funkcje są dostępne na przyciskach i rolkach w korpusie. Dlatego zaczyna się z tego korzystać i przynosi to efekt w postaci zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi.

pozwolisz, że sie nie do końca się zgodzę.
wygodne wcisnięcie guzika lewym czy prawym kciukiem to tylko komfort obsługi. Zrozumienie funkcji, co i gdzie nacisnąć to pierwszy krok do docenienia komfortu obsługi. Zrozumienie, jak zachowuje się jakaś funkcja w okreslonych warunkach i co może dać, a co zepsuć na zdjęciu - to zupełnie inna rzecz (polecam m.in. megawątek o działaniu matrixa w D80).

mały OT: kiedyś byłem świadkiem przesmiesznej sceny w Euro. Przyszedł tam starszy gość, widać że dziany, skóry, kapelusz miał nawet skórzany. I chciał kupić lustro, bo słyszał że to dobre aparaty. chyba coś nikona własnie. przytomny sprzedawca uprzedził gościa, że jak chce taki aparat, to musi zarezerwować sobie trzy miesiące na czytanie instrukcji. - Taaak? - pyta gościu. - Tak. Ma pan tyle czasu? - spytał sprzedawca. I gośc nie kupił tego swojego lustra :)
To tak apropos pierwszych lustrzanek. jako przestroga :)

szela
24-04-2009, 12:07
Możesz zorientować się na forum w dziele "sprzedam" z tego co pamiętam to poszedł tam zestaw za jakieś 3700zl!!

A nawet jest jeszcze do wzięcia 3 miesięczny z małym przebiegiem!!!

Ale tera to już wszystko od Ciebie zależy!!!

sebol1975
24-04-2009, 12:23
pozwolisz, że sie nie do końca się zgodzę.
wygodne wcisnięcie guzika lewym czy prawym kciukiem to tylko komfort obsługi. Zrozumienie funkcji, co i gdzie nacisnąć to pierwszy krok do docenienia komfortu obsługi. Zrozumienie, jak zachowuje się jakaś funkcja w okreslonych warunkach i co może dać, a co zepsuć na zdjęciu - to zupełnie inna rzecz (polecam m.in. megawątek o działaniu matrixa w D80).
Ale jednocześnie zgodzisz się ze mną, że z tego powodu m.in. amator przeważnie nigdy nie zainteresuje się tymi funkcjami w kompakcie ? Są takie które mają nawet manual (np moje Fuji f30), ale kto się tym tak naprawdę posługuje z racji małej ergonomii ? W lustrzance choćby informacja w wizjerze daje amatorowi (zresztą sam nim jestem) poczucie panowania nad parametrami i zachęca do eksperymentów :) Jeśli mimo takich ułatwień, polegnie to w D90 zawsze zostaje tryb zielony.

Art1000
24-04-2009, 12:52
"a jak parametrowo? Czy d60 jest duzo gorszy od d90? (to znaczy czy amator zobaczy duza roznice?>"
to zależy jakich parametrów oczekuje amator (z doświadczenia wiem że amator ma olbrzymie oczekiwania wobec sprzętu mając nadzieje że aparat da sobie radę wszędzie tam gdzie on jako czynnik ludzki zawiedzie) różnice są przede wszystkim w ergonomii, tak jak np z telefonami -w tańszym więcej plastiku, więcej elektroniki, więcej nieprzydatnych opcji,
W dobrych warunkach wszystkie aparaty robią świetne zdjęcia, w gorszych (cóż jeśli często mamy okazje w takich robić to warto pomyśleć o wyspecjalizowanych rozwiązaniach np. dodatkowe lampy, stałki, statywy/monopody) samo body nie załatwia sprawy. Macie kasę i entuzjazm i plany wobec fotografii to bierzcie lepszy aparat (D90).... zawsze będzie można go ciekawie rozbudować, d60 jeśli tylko w zakupionej i niezmienionej formie ma już służyć owe "lata"

Wojtek Mąka
24-04-2009, 13:12
Ale jednocześnie zgodzisz się ze mną, że z tego powodu m.in. amator przeważnie nigdy nie zainteresuje się tymi funkcjami w kompakcie ? Są takie które mają nawet manual (np moje Fuji f30), ale kto się tym tak naprawdę posługuje z racji małej ergonomii ?

Zgadza się. Są pewnie i tacy, ale są i ci, którzy tymi znaczkami się zainteresują. Wtedy kompakt z racji swojej antyergonomii oczywiście przestaje wystarczać.
W tej chwili dostep do kasy i do luster jest nieco lepszy niż kiedyś, więc zupełnie zielona osoba, taka korzystająca dotąd z "zielonego", dostaje na starcie np. D90. Zobacz, ile ostatnio na forum jest wpisów z pytaniami o D90, czy dobre, czy wystarczy, a jakie szkło itd. Sam walczyłem kiedyś zenitami, vivitarem, oprogramowanym ricohem, który wydawał mi się cudem świata, i szkłami - zupełnie amatorsko, jak dotąd zresztą w wiekszości wypadków.
Być może dlatego wpisy "zielonych" z pytaniami o początek wszechświata mnie nieco drażnią :). Ot, takie czasy.

pozdr

raddeli
24-04-2009, 13:46
ktoś ma tak napisane w stopce (lub bardzo podobnie):

Nie aparat robi zdjęcia tylko fotograf :-D

cinnabon
24-04-2009, 13:54
Dzieki wielkie za pomoc! Jest nieoceniona.
Myslalam, ze zignorujecie "gupia babe" a tu naprawde znalazlam kilka rad :-) Dzieki!
Wiec tak, mieszkamy teraz w Dublinie ( tak Szela, tu jest straszzznie drogo!) ale mam w ten weekend jechac do Irlandii Polnocnej i tam ponoc jest taniej.
Co do tego ze zacznie wydawac na to pieniadze to sie nie martwie, aparat mu kupuje bo ma urodziny i zasluzyl bo mi sie w zeszlym tygodniu oswiadczyl (nie wie nawet sam na co sie skazal hehehe) i chce mu oslodzic ten czas :-).
Sprawdze forum i oferty, moze cos tam znajde :-)
Co do tych zdjec przy gorszych warunkach oswietleniowych, nam zalezy na fajnych krajobrazach, zdjeciach z wycieczek z tzw. dlugim naswietlaniem i zeby zdjecie ktore robie w nocy nie pokazywalo mnie jak ducha, a normalna osobe. Mysle, ze D90 sprosta moim oczekiwaniom. A moj chlopak na pewno sie wciagnie, bo uwielbia robic zdjecia i aparat mu sie spodoba.

Grabasimo
26-04-2009, 09:03
Po pierwsze gratulacje! po drugie sam niedawno zakupilem zestaw D90 + kit i powiem tak roznica jest wielka co do kompaktu i 3 miesiecy na czytanie instrukcji nie trzeba. trzeba sie zapoznac z menu i podstawowymi ustawieniami aparatu ale to max zajmie 2-3 dni. Duzo pstrykac i kombinowac bo to praktyka uczy obslugi a nie manual.

rryba18
26-04-2009, 09:45
Zdecydowanie polecam D90+ N18-105mm VR,na początek super sprzęcicho i obiektyw z bardzo uniwersalnym zakresem ogniskowej!A potem można rozwinąc skrzydła i dokupić jakieś inne szkła w zależności od potrzeb!

-bob-
26-04-2009, 11:03
zastanowiłbym się na Twoim miejscu czy by przypadkiem nie wziąć d-80, a różnicę w cenie przeznaczyć na jakieś dodatkowe jasne szkiełko

mmilimetr
26-04-2009, 22:07
Witam,
na pewno narażę się wielu osobom, ale...
Wszyscy odpowiadają, aby kupować, że świetny, a tak naprawdę nic nie wiemy o osobie dla której ten sprzęt. Po co amatorowi aparat prawie profesjonalny? Chyba że jest zawodowcem, ale z kontektu to nie wynika.
Ja kupiłem D90 kilka miesięcy temu, przez 8 lat robiłem świetne zdjęcia Nikonem Coolpixem 990 (compakt, ale w 2000r. był to nr 1 na świecie!). Niestety, D90 w makro nawet do pięt nie sięga C990! I to mój poważny ból, bo uwielbiam robić zdjęcia mrówek, biedronek itd.
Nie jestem ani zawodowcem, ani amatorem - nie ma takiej kategorii, ale określiłbym się jako hobbysta-zaawansowany amator ;)
D90 uczę się nadal, po 3 mies. korzystam z 30% funkcji i stale poznaję nowe, zmieniam układy itd. Nieprawdą jest, że w skończonym czasie można się nauczyć wszystkich funkcji - nie da się, chyba że ktoś jest zawodowcem pracującym z aparatem 12/dobę!
Ale też w C990 korzystałem z 70% zawartych w nim funkcji, chociaż ich wybór był intuicyjny i bardzo zbliżony co do zasad korzystania jak w D90. Więc nie mogę się zgodzić, że jeśli w compaktach ktoś mało korzystał z menu, to w D90 będzie więcej - nieprawda! To nie zależy od menu, a od potrzeb i umiejętności fotografującego.
Stąd moja konkluzja - po co amatorowi D90?! To jest tak, jakby ktoś, kto potrzebuje samochodu na zakupy, kupił sobie Lexusa lub Merca wysokiej klasy!
W przystępnej cenie i dobre jakościowo dla amatorów są Sony A3xx, a jeśli Nikon, to czemu nie np. D40, D60 lub nawet D80?
Zastanów się, czy warto przepłacać (bo jeśli robi się zdjęcia okazjonalnie, to D90 jest aż za bardzo doby!)?
Pozdrawiam
MM

Szadzik
27-04-2009, 00:06
Ja kupiłem D90 kilka miesięcy temu, przez 8 lat robiłem świetne zdjęcia Nikonem Coolpixem 990 (compakt, ale w 2000r. był to nr 1 na świecie!). Niestety, D90 w makro nawet do pięt nie sięga C990! I to mój poważny ból, bo uwielbiam robić zdjęcia mrówek, biedronek itd.
MM

A masz obiektyw do makro, czy może robisz zdjęcia i po prostu nie wychodzą a nie zastanowiłeś się dlaczego?

noktoto
27-04-2009, 01:48
Niestety, D90 w makro nawet do pięt nie sięga C990!

To wystarczy, aby nie traktować twojej wypowiedzi poważnie. Pozdrawiam

velaskez
27-04-2009, 02:57
Witam,
na pewno narażę się wielu osobom, ale...
MM

A mnie się nie naraziłeś. Tylko po co kupować lustro w takim razie. Zdecydowanie, jeśli chcesz kupić raz a dobrze i mieć wszystko z głowy kup jakiegoś super zooma w stylu Sony H10, albo Nikona P80, albo jakiegoś Olympusa. Akurat uważam, że na tym polu Olek ma naprawdę wiele do zaoferowania. Kupujesz raz i masz zoom optyczny 20 kilka razy i makro od 1cm.
Widzicie ludzie...bo to jest tak. Jak się kupuje aparat to trzeba sobie powiedzieć do czego on będzie używany. I nie kupować lustra tylko z powodu takiego, że jest większe i wygląda się bardziej PRO;) Potem jest właśnie takie marudzenie...

tomdoe
27-04-2009, 09:00
To wystarczy, aby nie traktować twojej wypowiedzi poważnie. Pozdrawiam

Podoba mi się twoja wypowiedź :) prosta i 100% trafna.



Niestety, D90 w makro nawet do pięt nie sięga C990! I to mój poważny ból, bo uwielbiam robić zdjęcia mrówek, biedronek itd.

Proponuję poszukać w googlach przykładowych zdjęć makro wyplutych z D90 i dedykowanych szkieł do fotografowania z bliskiej odległości a wtedy zobaczysz jak szybko D90 zacznie odrastać od pięt

Do autora wątku, bierz D90, ja mam go od 3 dni i powiem ci, że już nie ma dla mnie tajemnic, jesli mieliście wcześniej cyfraka i macie podstawowe pojęcie o fotografowaniu to ten Nikon Was mile zaskoczy w prostocie obsługi.

Jeśli zależy wam na zdjęciach nocnych to od razu pomyśl o porządnym, stabilnym statywie o udźwigu przynajmniej 3-5 kg bo trzeba pamiętać że lustrzanki, podczas robienia zdjęcia unoszą lustro a co za tym idzie wprawiają w lekki wstrząs aparat i może wyjść poruszone zdjęcie czego byśmy nie chcieli. Sam się przekonałem na własnej skórze gdy założyłem D90 z 18-105 i gripem (łącznie około 1.5kg) na Velbon cx440 i podczas wyzwalania migawki cała góra statywu z aparatem lekko się zatrzęsła, z tego powodu wymieniłem statyw na MN055XPROB + MN460MG i jak ręką odjął.

pozdrawiam

pixel-x
27-04-2009, 10:12
Zdjęć w nocy czy pomieszczeniu i słabym oświetleniu nawet D90 nie zrobi poprawnych bez porządnej lampy błyskowej min.SB 600.Na imprezach i innych "ruchomych" okolicznościach jest to bardziej potrzebne od statywu.Kupując lustrzankę myśle ,że zależy nam by właśnie zdjęcia w złych warunkach wychodziły poprawne a tu bez lampy nie da rady.Myślę ,że D80 +18-105 i porządna lampa to jest podstawa i zmieścisz sie w określonej kwocie.Zapewniam szybko zauważycie brak lampy i wynikajace z tego ograniczenia.

mpwt
27-04-2009, 10:21
Niestety, D90 w makro nawet do pięt nie sięga C990! I to mój poważny ból, bo uwielbiam robić zdjęcia mrówek, biedronek itd.

Hmmm... no cóż. Zdjęcie poniżej może nie jest zrobione D90 ale mogę zapewnić (!!!), że D90 nie zrobisz gorszego makro mrówek:


https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2009/04/mroweczki05-1.jpg
źródło (http://fotoblog.marchewka.waw.pl/wp-content/uploads/2009/04/mroweczki05.jpg)

Teraz pokaż mi te fotki mróweczek z C990 :D

A co do body, profesjonalne, nie profesjonalne. Jeśli kogoś ma to zainteresować, wciągnąć i ma się na to budżet to moim zdaniem nie warto wchodzić w półśrodki, szczególnie że zaraz trzeba będzie zmieniać...

tomdoe
27-04-2009, 15:34
Zdjęć w nocy czy pomieszczeniu i słabym oświetleniu nawet D90 nie zrobi poprawnych bez porządnej lampy błyskowej min.SB 600.Na imprezach i innych "ruchomych" okolicznościach jest to bardziej potrzebne od statywu.Kupując lustrzankę myśle ,że zależy nam by właśnie zdjęcia w złych warunkach wychodziły poprawne a tu bez lampy nie da rady.Myślę ,że D80 +18-105 i porządna lampa to jest podstawa i zmieścisz sie w określonej kwocie.Zapewniam szybko zauważycie brak lampy i wynikajace z tego ograniczenia.


Kolego ja miałem na myśli robienie zdjęć nocnych z długim czasem naświetlania, co bez porządnego i stabilnego statywu się nie obejdzie, lampa ma tu drugorzędne znaczenie jedynie jakbyś chciał zamrozić pierwszy plan

velaskez
27-04-2009, 16:05
A co do body, profesjonalne, nie profesjonalne. Jeśli kogoś ma to zainteresować, wciągnąć i ma się na to budżet to moim zdaniem nie warto wchodzić w półśrodki, szczególnie że zaraz trzeba będzie zmieniać...

Moze sie z Toba mpwt zgodze. Ale przeciez nie kazdy do zdjecm makro potrzebuje T90 albo N60...
Zakladam, ze te zdjecia zrobiles za pomoca m42 czyli duzo tansze rozwiazanie.
Nie nazwalbym uniwersalnego super zooma polsrodkiem. Dla niektorych to szczyt, a ze Ty mozesz pojsc dalej to pozastaje sie cieszyc;)

swider
27-04-2009, 16:13
Co do tych zdjec przy gorszych warunkach oswietleniowych, nam zalezy na fajnych krajobrazach, zdjeciach z wycieczek z tzw. dlugim naswietlaniem i zeby zdjecie ktore robie w nocy nie pokazywalo mnie jak ducha, a normalna osobe.
Ale to nie wina aparatu tylko fotografa :) Poprostu uzylas dlugasnych czasow naswietlania i kazdy ruchomy obiekt w kadrze zamienil sie w duszka :) Jesli chcecie sobie robic portrety w nocy to tylko lampa - inaczej sie nie da... nie no... w sumie sie da, jak potraficie stanac bez ruchu na 30s ;)

Co do wyboru sprzetu. Twoja propozycja jest jak najbardziej ok. Jednak kupujac taki aparat trzeba sie zastanowic nad bardzo wazna rzecza - nad calym systemem. Decydujac sie na puszke danego producenta skazujesz sie na korzystanie z jego sprzetu - szkla (sa producenci alternatywni, ale w wypadku topowych szkiel nie ma zmiluj), lampy, akcesoria - to jest bardzo wazne. Obecnie Nikon posiada szalenie wygorowane ceny swoich produktow, ja na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad jakims Canonem - powaznie.

Zycze rozsadnego wyboru :)


Niestety, D90 w makro nawet do pięt nie sięga C990! I to mój poważny ból, bo uwielbiam robić zdjęcia mrówek, biedronek itd.
:lol:
Mam nadzieje, ze posty wyzej Ci wystarcza zebys przemyslal to co napisales i wysnul odpowiednie wnioski.


Nie jestem ani zawodowcem, ani amatorem - nie ma takiej kategorii, ale określiłbym się jako hobbysta-zaawansowany amator ;)
Niestety zle pojmujesz/nie znasz definicji slowa "amator fotografii". Wbrew temu co piszesz nie jest to osoba o malej wiedzy z zakresu tejze dziedziny, tudziez majaca nikle pojecie o fotografowaniu. Wrecz przeciwnie, czestokroc sa to osoby tworzace piekne prace, nierzadko o sporej wiedzy, ale nie zarabiajace na fotografii - tym amator rozni sie od zawodowca (jak ja nie lubie tego slowa).

velaskez
27-04-2009, 16:18
To rozumiem, ze jak czasem oddam zdjecie do gazety jestem full pro? Super...:D:D:D Dobra, nie rozwijajmy tego tematu. @cinnabon, tak jak powiedzial swiderek, zastanow sie na Canonem. Mozna wyszarpnac 40D i jakies fajne szkielko za taka cene jak podalas.

swider
27-04-2009, 16:21
To rozumiem, ze jak czasem oddam zdjecie do gazety jestem full pro? Super...:D:D:D
No jasne! Pro przez duze "P" :mrgreen:

mpwt
27-04-2009, 16:29
EDIT: Pomyliły mi się wątki. To w sąsiednim wątku była mowa o 9k PLN. Już mi się mnożą te wątki (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=96145). Każdy podobny a tylko kwota się różni ;)


Moze sie z Toba mpwt zgodze. Ale przeciez nie kazdy do zdjecm makro potrzebuje T90 albo N60...
Zakladam, ze te zdjecia zrobiles za pomoca m42 czyli duzo tansze rozwiazanie.
Nie nazwalbym uniwersalnego super zooma polsrodkiem. Dla niektorych to szczyt, a ze Ty mozesz pojsc dalej to pozastaje sie cieszyc;)

Hmmm... ale wiesz... problem moim zdaniem jest inny. 9kPLN to jest jednak powiedzmy szczerze potężny budżet jak na dzisiejszego amatora. I wydaje mi się, że warto go dobrze spożytkować. I tylko mi o to chodzi. Ale uniwersalny zoom ale ciemny dla mnie będzie półśrodkiem. Czy ma VR czy nie. Ja osobiście to za taką kaskę kupiłbym zestaw stałek, ale już nie chcę być uznawany za jakiegoś stałkomaniaka. A ja mogę iść dalej, ale powoli. Na początku nie dysponowałem takim budżetem. Szkoda... wchodziłem w półśrodki, kupowałem, zmieniałem i tak naprawdę dopiero od niedawna mam poczucie, że mam co chcę i sprzęt nie ma prawa mi przeszkadzać. Teraz jeśli będę robił złe fotki to tylko i wyłącznie moja wina. Nie będę mógł zwalać na sprzęt... Tu chodzi tylko o to: mam 9kPLN. Jak to najlepiej wydać.

A to makro akurat zrobione jest 105/2.8D. Ale mogę zaraz podrzucić i przykłady z M42, czyli dysponując budżetem poniżej 100 zł!

Cthulhu
27-04-2009, 19:26
Jeśli zależy wam na zdjęciach nocnych to od razu pomyśl o porządnym, stabilnym statywie o udźwigu przynajmniej 3-5 kg bo trzeba pamiętać że lustrzanki, podczas robienia zdjęcia unoszą lustro a co za tym idzie wprawiają w lekki wstrząs aparat i może wyjść poruszone zdjęcie czego byśmy nie chcieli. Sam się przekonałem na własnej skórze gdy założyłem D90 z 18-105 i gripem (łącznie około 1.5kg) na Velbon cx440 i podczas wyzwalania migawki cała góra statywu z aparatem lekko się zatrzęsła, z tego powodu wymieniłem statyw na MN055XPROB + MN460MG i jak ręką odjął.
pozdrawiam
W D90 jest wstępne podnoszenie lustra tylko się nazywa opóźnienie migawki czy jakoś tak.

mmilimetr
27-04-2009, 19:43
No i się porobiło - ale to dobrze :) Przynajmiej parę spraw można wyjaśnić.
Nie będę komentował złośliwych wypowiedzi, bo osoby takowe czyniące nie są profesjonalistami, tylko krzykaczami. A mnie chodzi o rzeczowe wnioski, a nie o stwierdzenie wyższości świąt...
Po pierwsze - owszem, za 17 tys. kupię wspaniały obiektyw makro i będę się cieszył - ale nie taka była moja wypowiedź. Cały czas pisaliśmy o "standardzie" za ok. 4tys. komplet. Ja używam pierścieni pośrednich za 300zł. - wiem, wiem, zaraz wielu z Was krzyknie, że znowu czjaś wypowiedź jest krótka i treściwa - ale to tylko o Was świadczy, że zamiast tłumaczyć, wyjaśniać, zgłębiać, uważacie się za osoby, które są uprawnione do takich wypowiedzi.
Po drugie - amator dla mnie, to ktoś, kto nie ma możliwości pracować z aparatami kilkanaście godzin tygodniowo, stąd zapewne ma wiedzę, samozaparcie, jakieś doświadczenie, ale znacznie mniejsze, niż "zawodowiec", który na "oko" wie, jaki obiektyw założyć, jaką dać przysłonę, gdzie się ustawić, jakie parametry włączyć w menu. Owszem, amator też to zrobi, ale zapewne znacznie wolniej. Po prostu wiedza kosztuje, zwłaszcza czasu, aby móc zrobić wiele, wiele zdjęć i nauczyć się robić coraz lepsze.
Nikogo nie chcę urazić, nie rozumiem tylko kilku "zarozumialców", ale w każdej społeczności znajdą się tacy.
Dyskusja ma być rzeczowa - a tutaj chodzi o przedział cenowy, a nie o to, czy w ogóle da się zrobić np. makro.
Oczywiście, to co napisałem, było skrótem myślowym - jeszcze raz podkreślam: nie za te pieniądze!
A na koniec powiem tyle: gdyby mi zależało wyłącznie na makro, to być może kupiłbym sobie nowego N-Pxxx, ale przecież nie o to chodzi, aby się nie rozwijać.
Dziękuję wszystkim rozsądnym za rzeczowe poprawki, a Koleżance, która ten wątek rozpoczęła życzę, aby zakup był udany: jakoś nikt nie zapytał Cię, dla KOGO (umiejętności) i PO CO (poza "niedzielnym pstrykaniem") ma być ten aparat - tylko wszyscy powtarzają: dobry, świetny, wspaniały - kupuj! A to nie jest odpowiedź! Przynajmniej nie dla mnie - jak kupowałem swojego D90, to czytałem posty przez pół roku, i te dobre, i te gorsze...
Tak, potwierdzam - D90 to DLA MNIE (!) bardzo dobry aparat - ale dla mojego kolegi lepszy okazał się D50.
Wszystkich pozdrawiam :)

mpwt
27-04-2009, 21:23
Po pierwsze - owszem, za 17 tys. kupię wspaniały obiektyw makro

No dobra... ale pokaż te efekty z tego kompakta i ze swojego DSLR! Ja pokażę w takim razie efekty, które można uzyskać na sprzęcie poniżej 100 zł (Helios + pierścienie + przejściówka M42):


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://lechjanerka.art.pl/galmt/DSC_0113small.jpg)

A nota bene mrówki były robione Nikkorem 105/2.8D Micro, kupiłem ten obiektyw jako używany... Czy za 17 tyś. jak piszesz? Nie wiem czy śmiać się czy płakać.


No i się porobiło - ale to dobrze :) Przynajmiej parę spraw można wyjaśnić.
Nie będę komentował złośliwych wypowiedzi, bo osoby takowe czyniące nie są profesjonalistami, tylko krzykaczami

Żeby zamknąć tych nieprofesjonalnych krzyczy pokaż te swoje makro z pierścieniami za 300 zł... Serio, ostatnio tylu właśnie jest krzykaczy, więc właśnie dobrze będzie jak zademonstrują to o czym piszą...


Ja używam pierścieni pośrednich za 300zł.

Same pierścienie to za mało. A moje są za 40 zł...

cinnabon
27-04-2009, 22:17
dzieki za porady!
Znalazlam dwa zestawy:
z D60
http://www.pixmania.ie/ie/uk/1937297/art/nikon/d60-af-s-dx-nikkor-18-105.html
z D90
http://www.pixmania.ie/ie/uk/1549231/art/nikon/d90-af-s-dx-nikkor-18-105.html
i rozwazam zakup, ktoregos z tych.
A co do waszych pytan - zdjec robimy baardzo duzo, czesto wyjezdzamy, a poza tym nie potrzebujemy specjalnej okazji by zrobic mnostwo zdjec. Nrzeczony spedza godziny robiac zdjecia widoczkow, zwierzat, kamieni, listkow. To jego pasja i chcialabym pomoc mu ja rozwinac.
Po przemysleniach sklaniam sie ku D60 + 18-105, jesli w pewnym momencie okaze sie, ze to za malo - zawsze mozna go sprzedac <nawet na forum> i kupic cos lepszego. Moze jednak lepiej krok po kroku wchodzic w swiat fotografii przy uzyciu lustrzanki. To jest moj pomysl.
Co myslicie? Czy to kompletna strata pieniedzy? i tylko złudna oszczednosc?

mpwt
27-04-2009, 22:24
Jeśli krok po kroku to lepiej jak tymi krokami są obiektywy. A tu D60 może Was ograniczać. Może jednak D90 + używany Nikkor 18-70?

cinnabon
27-04-2009, 22:25
czyli jednak sama podstawa powinna byc dobra i na tym musze sie skupic. Dzieki!

mpwt
27-04-2009, 22:35
czyli jednak sama podstawa powinna byc dobra i na tym musze sie skupic. Dzieki!

Hmmm... zależy co masz na myśli. Tu chodzi o to, że w pewnym sensie, jeśli chodzi o dobór obiektywów (choć nie tylko) puszka D60 (jak i D40(x) czy D5000) może stwarzać pewne problemy jeśli będziesz chciała tanim kosztem zakupić DOBRE obiektywy. A takowe nie mają własnego napędu do ustawiania ostrości i korzystają z napędu w puszcze. Jak pewnie wiesz, D60 takiego napędu nie ma.

A co do obiektywów, to taki 18-70 to na prawdę świetne szkiełko. I nie ważne, że już ciut starsze, że używane, ono nadal jest świetne. I da Ci na początek dużo frajdy a i na jakość narzekać nie możesz. A w następnych krokach nie będziesz musiała się martwić co kupić. Zobacz ile pytań jest ostatnio o obiektywy z AF-S do portretu. Niestety... jest problem. A do makro? Tak samo. A tanie fajne stałki?... Można mnożyć. Chodzi o to, żeby kupić dobrą podstawę ale oczywiście od strony body jak i szkła. A jak rozważasz D60 to odpowiednikiem dla niego (jeśłi chodzi o matrycę) ale bez ograniczeń będzie D80. To może i D80? Wyjdzie ciut taniej.

cinnabon
27-04-2009, 22:44
mpwt pewnie masz ze mnie niezly ubaw, ze jestem taka zielona
hehe dzieki za cierpliwosc!
No wlasnie to mialam na mysli - zeby puszka nie ograniczala.
Rozejrze sie jeszcze za tym d80 :-)

mpwt
27-04-2009, 22:49
mpwt pewnie masz ze mnie niezly ubaw, ze jestem taka zielona


Od razu ubaw... mam lepsze sposoby na śmiech. Teraz staram się pomóc i wyjaśnić rzeczowo.


Rozejrze sie jeszcze za tym d80 :-)

No właśnie, bo jeśli D90 za drogo i rozważasz D60 to bez dwóch zdań szukaj D80. Tak w skrócie, Nikon na bazie lepszych modeli budował słabsze (ale matryce te same) i tak D70 -> D40, D80 -> D40x/D60, D90 -> D5000. Oczywiście lepiej D90, bo przede wszystkim lepsza matryca. Ale D80 nie będzie gorsze od D60 ale wolne od jego podstawowych wad.

Ale te całe rozważania mają sens, jeśli fotografia ma Cię rzeczywiście wciągnąć i będziecie chcieli wyjść poza 18-55 i 55-200...

P.S. Tak przy obrabianiu fotek z koncertu Lecha Janerki rozważam. I wydaje mi się też, że jeśli nie macie doświadczenia w temacie foto to nie ma sensu też się spieszyć od razu zakupem 20 obiektywów na raz. Lepiej na spokojnie, przemyśleć. Zacząć właśnie od takiego 18-70 i zobaczyć czego brakuje, czy dołu (szeroko), czy góry (tele), a może światła (np 50/1.8 - do nabycia za śmieszne pieniążki a świetne to szkło czy 35/1.8), a może stałeczki... to wszystko przyjdzie z czasem. Swego czasu w ogóle polecałem na początek do body Nikkora 50/1.8 ale wmawiali mi tu, że jestem oszołom i już boję się o tym wspominać ;)

zielin
27-04-2009, 23:07
Z ciekawości do wszystkich planujących zakup D90 - Nie odstrasza was ze bardzo często użytkownicy D90 zmagają się errorami rożnego typu nierzadko uniemożliwiającymi robienie zdjęć a tez czasami powodującymi ich utratę? Pytam bo sam się zastanawiałem nad upgradem ale trochę mi przeszło po tych watkach:

http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=81378
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=92008

mpwt
27-04-2009, 23:10
Z ciekawości do wszystkich planujących zakup D90 - Nie odstrasza was ze bardzo często użytkownicy D90 zmagają się errorami

A nie boisz się co się może stać z twoim D50? http://www.google.com/custom?domains=forum.nikon.org.pl&q=probemy+D50&sitesearch=forum.nikon.org.pl&sa=Szukaj+Google&client=pub-000000000&forid=1&ie=ISO-8859-2&oe=ISO-8859-2&cof=GALT%3A%23CC9908%3BGL%3A1%3BDIV%3A%23999999%3B VLC%3A8A949E%3BAH%3Acenter%3BBGC%3A000000%3BLBGC%3 ACCE5F9%3BALC%3AFFFF66%3BLC%3AFFCC00%3BT%3AFFFFFF% 3BGFNT%3ACC9908%3BGIMP%3A223472%3BFORID%3A1%3B&hl=pl&s=&securitytoken=1240866539-5e472cae62bce55182d1b46f31179d6d64c61527&do=dosearch&quicksearch=1&title=

pioter m
27-04-2009, 23:37
Nawet uzywany d40 z dobrym obiektywe sprawi duzo frajdy. Te maluchy (d40/d40x/d60) sa moze okrojone, ale ja zamierzam miec taki, bo male sa i lekkie, i zdjecia robia.
Dla poczatkujacego to dobry zakup. Szczerze. Z czasem sie czlowiek nauczy, czego mu potrzeba i mozna inwestowac.
Ze swej strony polecam nikkora 18-70 lub sigme 17-70 HSM i ktoregos malucha. Stac was na wiecej? - kupujcie lepsze. D80 jest naprawde fajny, ale rownie dobrze spisze sie d60.

mpwt
27-04-2009, 23:39
(...) rownie dobrze spisze sie d60.

...jeśli nie zapragniesz małe taniego świetnego szkiełka :p

A jak już używany to lepiej D50 czy D70. A jeszcze poważniej mówiąc to i wszystko co robi zdjęcia warto dla amatora. Bo nie zapominajmy, że tu chodzi o same zdjęcia a nie o sprzęt :D

SlaWasII
28-04-2009, 09:03
Z ciekawości do wszystkich planujących zakup D90 - Nie odstrasza was ze bardzo często użytkownicy D90 zmagają się errorami rożnego typu nierzadko uniemożliwiającymi robienie zdjęć a tez czasami powodującymi ich utratę? Pytam bo sam się zastanawiałem nad upgradem
Myślę, że aby to jednoznacznie stwierdzić, trzeba by spojrzeć na statystyki, których nie znajduję za wiele. Wydaje się, że w ostatnim roku sprzedało się dużo więcej D90 niż D60. Stąd, to może być tylko wrażenie, że więcej awarii jest w D90. W ogóle o D60 na forum nie znajduję za wiele dyskusji.
Zresztą Ankieta 2 (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=89578) pokazuje, iż statystycznie D60 był w naprawie dwa razy częściej niż D90... ;) Usmiecham się, bo próba jest mało reprezentatywna ale jakoś ludziska na forum nie czują potrzeby wypowiadania się w ankietach. Poza tym ankieta w naszym społeczeństwie ma ambiwalentne konotacje. :mrgreen: Z ankiety "wynika", że najbardziej awaryjnym jest... D80 (7 na 35), że o D200 nie wspomnę... he, he... ;)
Innym powodem narzekań mogłoby być to, że do D90 kupuje się szybkie karty o dużej pojemności, gdzie trafia się dużo więcej podróbek. Stąd wynika awaryjność kart, a nie samego body. Trochę martwi problem z bagnetem ale cóż. Tego nawet Nikon nie chce za bardzo wyjaśnić. Dali ciała?! A może znowuż wina nie leży w body ino w plastikowym kicie?! :confused:

zielin
28-04-2009, 14:16
A nie boisz się co się może stać z twoim D50?
Nie - mam go juz 3 lata i ani przez milisekundę mnie nie zawiódł.

Myślę, że aby to jednoznacznie stwierdzić, trzeba by spojrzeć na statystyki, których nie znajduję za wiele.

Innym powodem narzekań mogłoby być to, że do D90 kupuje się szybkie karty o dużej pojemności, gdzie trafia się dużo więcej podróbek. Stąd wynika awaryjność kart, a nie samego body. Trochę martwi problem z bagnetem ale cóż. Tego nawet Nikon nie chce za bardzo wyjaśnić. Dali ciała?! A może znowuż wina nie leży w body ino w plastikowym kicie?! :confused:
Zbyt wiele informacji nie ma to fakt. Faktem tez jest ze wiele ludzisk z D90tkami dobrało takie karty pamięci ze zminimalizowało występowanie problemów CHA. No ale jest relatywnie duzo jak na jeden model bylo zgloszen z problemem bagnetu o ktorym wspominasz. Pytalem w watku o F-- czy to tylko na kicie czy tez na innych obiektywach i urzytkownicy potwierdzili to drugie niestety.

Niby sa to male problem no ale ... ( teraz nastapi zdanie naczesciej pojawiajace sie w takich dyskusjach - uwaga ) w sprzecie za tyle kasy takie sytuacje nie powinny miec miejsce. ;]

Dlatego pytałem czy to was nie odstrasza od tej puszki... ?

mpwt
28-04-2009, 14:18
Dlatego pytałem czy to was nie odstrasza od tej puszki... ?

A mając kasę na D3 kupiłbyś go, wiedząc że są przypadki, w których obiektywy same się odpinają i spadają? Ludzie, wyluzujcie... :D

SlaWasII
28-04-2009, 19:39
To ja zapraszam na piwo do Café NIKON!
Tam jest luźniej, bo... ten co stawia zawsze ma rację. ;)

zielin
28-04-2009, 20:41
A mając kasę na D3 kupiłbyś go, wiedząc że są przypadki, w których obiektywy same się odpinają i spadają? Ludzie, wyluzujcie... :D
Tak kupiłbym. Śledziłem ten wątek.

Poważnie pytam o D90 bo sam niejako sie borykam z ta myślą i chce sie dowiedzieć jak inni przyszli potencjalni wlasciciele D90 zapatruja sie na to.

Także nie musisz na mnie kolego naskakiwac ;-)

sebol1975
29-04-2009, 16:06
...Poważnie pytam o D90 bo sam niejako sie borykam z ta myślą i chce sie dowiedzieć jak inni przyszli potencjalni wlasciciele D90 zapatruja sie na to.
Niedawno kupowałem i czytając wcześniej o tych problemach, miałem i mam nadzieję, że u mnie te problemy się nie pojawią. Tak przy okazji spytam nie na temat - czy Nikon często wypuszcza aktualizację firmware do body i czy jest też aktualizowane firmware w obiektywach tak jak to ma miejsce np. w Olkach ?
Aby nie było całkiem nie na temat - nie straszcie koleżanki, w prawie każdym urządzeniu jest teraz tyle elektroniki, że niestety musi na kogoś paść, że akurat coś z czymś nie będzie chciało idealnie współpracować. Jak coś to można wykupić przedłużoną gwarancję, bo wg mnie Nikona 1 rok to trochę mało, szczególnie że konkurencja często daje 2 lata.

velaskez
29-04-2009, 16:17
A mając kasę na D3 kupiłbyś go, wiedząc że są przypadki, w których obiektywy same się odpinają i spadają? Ludzie, wyluzujcie... :D

Szczegolnie gdy spada 70-200/2.8 :D

tomdoe
29-04-2009, 17:09
.(..) Jak coś to można wykupić przedłużoną gwarancję, bo wg mnie Nikona 1 rok to trochę mało, szczególnie że konkurencja często daje 2 lata.

Zaraz, zaraz, aktualnie Nikon daje przedłużenie na 2 lata całkowicie za free, wystarczy zarejestrować produkt i tyle :) Sam tak zrobiłem.

Poniżej zdjęcie z opakowania, sorry za jakość, było robione komórką


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img91.imageshack.us/my.php?image=tndsc00015.jpg)

swider
29-04-2009, 17:32
wow. Normalnie nie poznaje - Nikon przedluza gwarancje o rok - za darmo! Jestem w szoku, moze to rekompensata za astronomiczne ceny? :)

SlaWasII
29-04-2009, 20:43
Ja się zarejestrowałem zaraz po zakupie i o przedłużeniu gwaracji nie poinformowano mnie... za kilka dni mija rok. :(

sebol1975
29-04-2009, 20:57
Ja się zarejestrowałem zaraz po zakupie i o przedłużeniu gwaracji nie poinformowano mnie... za kilka dni mija rok. :(
Nie jestem pewien, czy to nie jest jakaś promocja w UK. Ja przedłużyłem gwarancję o 2 lata, ale gwarantem nie jest Nikon przez te 2 lata tylko zewnętrzna firma ubezpieczeniowa, a do tego wziąłem jeszcze w pakiecie ubezpieczenie od kradzieży. Koszt czegoś takiego to ok. 70 zł, wiadomo, że to pewnie nie to samo co gwarancja od producenta, ale zawsze :) Nie wiem czy dostępne jest coś takiego w każdym sklepie, ja kupowałem w Vobisie.
P.S. Trochę pogrzebałem w google i wychodzi, że polska gwarancja wynosi rok, a europejska 2 lata. Idiotyzm, prawdopodobnie kupując u nas, jesteśmy skazani na krótszą gwarancję

SlaWasII
29-04-2009, 21:07
Trochę pogrzebałem w google i wychodzi, że polska gwarancja wynosi rok, a europejska 2 lata. Idiotyzm, prawdopodobnie kupując u nas, jesteśmy skazani na krótszą gwarancję
Polak zawsze był dwa razy w doopę bity. A dwa dzielone na dwa równa się jeden... ;)

PS
Jednak powinienem był pójść na to referendum. :mrgreen:

dars
30-04-2009, 12:10
Ale jak przedłużyc gwaracje. Jestem na stronie Nikona i nic tam nie pisze :)

sebol1975
30-04-2009, 12:16
Ale jak przedłużyc gwaracje. Jestem na stronie Nikona i nic tam nie pisze :)
Przeczytaj co napisałem wyżej :P Nikon Polska daje tylko 1 rok gwarancji.

dubi
30-04-2009, 12:23
Nie jestem pewien, czy to nie jest jakaś promocja w UK. Ja przedłużyłem gwarancję o 2 lata, ale gwarantem nie jest Nikon przez te 2 lata tylko zewnętrzna firma ubezpieczeniowa, a do tego wziąłem jeszcze w pakiecie ubezpieczenie od kradzieży. Koszt czegoś takiego to ok. 70 zł, wiadomo, że to pewnie nie to samo co gwarancja od producenta, ale zawsze :) Nie wiem czy dostępne jest coś takiego w każdym sklepie, ja kupowałem w Vobisie.
P.S. Trochę pogrzebałem w google i wychodzi, że polska gwarancja wynosi rok, a europejska 2 lata. Idiotyzm, prawdopodobnie kupując u nas, jesteśmy skazani na krótszą gwarancję


kolega ma rację.Body zakupione w UK objete były ( są? ) promocją,rejestrujesz go na Nikonie i gwarancja zostaje przedłuzona o kolejny rok.W Polsce takiej oferty nie było.Skorzystali Ci którzy kupowali w UK,równiez ja :]

Leatherface
30-04-2009, 21:41
Właśnie dziś odebrałem moje D90 ze sklepu. Na szkło muszę niestety poczekać do poniedziałku...

Musiałem się pochwalić :P

tomdoe
30-04-2009, 22:19
No to gratuluje wyboru, a jakie szkiełko zamówiłeś?

Leatherface
01-05-2009, 13:48
Tamron 17-50. Miałbym już wczoraj, ale miałem problem natury bankowej...

cervandes
01-05-2009, 14:20
a po co chcecie reklamować na podstawie karty gwarancyjnej?

Jak reklamować to tylko na podstawie ustawy i niezgodności towaru z umową - oczywiście u sprzedawcy. Gwarancja zgodnie z ustawą ma 24 miesiące, sprzedawca ma obowiązek naprawić lub wymienić na nowy / oddać kasę w 14 dni bez żadnych wyjątków, na dodatek to my mamy możliwość decydowania o sposobie załatwienia głoszenia. Sugeruję poczytanie małego conieco na federacji konsumentów... Gwarancje producenta można sobie o kant dupy rozbić, każda firma kiwa konsumentów ile wlezie. Miałem już wiele przejść z Nokią, SE i kilkoma firmami sprzętu komputerowego. Do czasu aż powiększyłem swoją wiedzę z zakresu prawa.

costi
01-05-2009, 15:48
Odpowiedzialnosc sprzedawcy to nie gwarancja, tylko odpowiedzialnosc z tytulu niezgodnosci towaru z umowa. Ma jeden haczyk - po uplywie pol roku od zakupu to na kupujacym spoczywa obowiazek udowodnienia, ze owa niezgodnosc istniala w momencie zakupu lub wynika z wady fabrycznej. A czasami moze to nie byc takie proste.

Bo.
01-05-2009, 19:45
czasami nie, ale w większości przypadków gdy reklamujemy to nie ma z tym problemów.

gadzeciarz
02-05-2009, 19:35
Jest problem??? Wszędzie gdzie w Olsztynie się pytałem,punkty handlowe- fotografia
sprzedawcy wciskają tą samą informację-nikon rok gwarancji !!! I nie ma zmiłuj.
Co więc do cholery jest grane????
Ja sam kupując niedawno nikona d90 to za drugi rok gwarancji musiałem dopłacić 140pln.
Ale to raczej ubezpieczenie mojego kredytu w którym bank w podzięce za zakup zobowiązuje się pokryć koszty naprawy,po okresie gwarancyjnym czyli następne 12 miesięcy.

A jak by kogoś interesowała Nikona D 5000 to na dziś 2950pln body.

cinnabon
03-05-2009, 02:09
Zdecydowalam, ze jednak porozmawiam z narzeczonym o moim pomysle. jest to jednak spory wydatek i nie chce ryzykowac, ze aparat nie bedzie sie podobal.
Wiec.. (poza tym, ze byl baaardzo zaskoczony) to uznalismy ze spokojnie poczekamy bo nie spieszy nam sie poki co. Zdecydowalismy sie na D90 lub D5000 <na niego chcemy poczekac> z 18-105 VR. Dzieki wielkie za pomoc w podjeciu decyzji!

noktoto
03-05-2009, 11:04
Rozsądna decyzja :)

W takim razie niech narzeczony koniecznie pomaca obydwa aparaty przed podjęciem ostatecznej decyzji. D5000 warto brać jeśli będzie wyraźnie tańszy od D90, w innym przypadku odchylanie wyświetlacza nie rekompensuje (przynajmniej dla mnie) jego gorszej jakości niż w D90, no i braku napędu AF.

tomdoe
03-05-2009, 11:24
D5000 będzie droższy od D90 i to o wiele, sprawdźcie sobie tu http://www.camerapricebuster.co.uk/cat4.html może być nawet 500zł droższy w kicie z 18-105, w/g mnie za odchylany ekran i brak napędu AF nie warto przepłacać. Nawet Nikon klasyfikuje D5000 niżej niż D90 więc dla mnie ta cena jest jakimś nieporozumieniem, jedynym wytłumaczeniem jest to że D5000 jest nowością na rynku i jak wiadomo za nowości płacimy 130% ceny po unormowaniu.

paulczkow
03-05-2009, 11:44
Ja mysle ze tutaj D5000 by pasował z deczka tanszy a w miare podobny do d90 ;)

SlaWasII
03-05-2009, 11:59
A ja się cały czas zastanawiam, dlaczego D5000 nie jest robiony w obudowie D90 z zawiasami?
Dlaczego wzięli D90, dodali zawiasy i upchali to do puszki po D60?! I jeszcze ta cena! To jest jakiś nonsens... :confused:

dubi
03-05-2009, 12:57
Ja mysle ze tutaj D5000 by pasował z deczka tanszy a w miare podobny do d90 ;)

to kwestia kilku dni(czyt. podwyzszka D90 o 10%) dlaczego? pojawił sie D5000 w porównywalnej cenie(obecnie) D90,nikt cen nie chce obnizać wiec cenę 90-tki trzeba podniesć

noktoto
03-05-2009, 16:50
D5000 będzie droższy od D90 i to o wiele, sprawdźcie sobie tu http://www.camerapricebuster.co.uk/cat4.html może być nawet 500zł droższy w kicie z 18-105, w/g mnie za odchylany ekran i brak napędu AF nie warto przepłacać. Nawet Nikon klasyfikuje D5000 niżej niż D90 więc dla mnie ta cena jest jakimś nieporozumieniem, jedynym wytłumaczeniem jest to że D5000 jest nowością na rynku i jak wiadomo za nowości płacimy 130% ceny po unormowaniu.

Na razie D5000 i D90 kosztują mniej więcej tyle samo, ale jak sam zauważyłeś D5000 to nowość i prędzej czy później jego cena spadnie (a D90 już zdrożało).

smokwaw
04-05-2009, 14:45
Uff przeczytałem cały wątek...
Trochę się już rozmydlił, autorka pisała że potrzebuje aparatu do zdjęć nocnych a nikt nie napisał podstawowej sprawy że D90 i D5000 mają matryce CMOS wiec bedą się doskonale nadawać do takowych, bo mniej szumią na wyższych ISO.
Tak wiec słusznie rozważacie zakup D90 lub D5000.!

Ktoś tam doradza lampy albo d60 lub D80, uważam że to niezbyt dobry pomysł do zdjęć nocnych.

Ceny body D90 (3120 zł) i D5000 (2799 zł) są już podane na skąpcu i nie ma co gdybać ;]

A co do makro to podstawą jest nie puszka a użyty obiektyw, więc tanie rozwiązanie jak ktoś napisał Helios +M42 + pierścienie pośrednie + pierścień mocujący i jazda za ok 100 zł :)

pieczarek
04-05-2009, 16:29
Trochę się już rozmydlił, autorka pisała że potrzebuje aparatu do zdjęć nocnych a nikt nie napisał podstawowej sprawy że D90 i D5000 mają matryce CMOS wiec bedą się doskonale nadawać do takowych, bo mniej szumią na wyższych ISO.
Tak wiec słusznie rozważacie zakup D90 lub D5000.!
Argument z niskimi szumami na wysokich ISO przy zdjęciach nocnych wydaje się mocno dyskusyjny. Nikt normalny nie robi zdjęć nocnych na wysokim ISO. Dużo lepszym rozwiązaniem jest statyw i jak najniższe ISO. I to niezależnie od tego, czy mamy matrycę CMOS czy CCD.

dubi
04-05-2009, 16:34
z cenami kolega również lekko przesadził:) kupowac szkło,body za kilka tysięcy w najtanszym,niesprawdzonym sklepie internetowym?z drugiej strony ,to decyzja jak najbardziej indywidulana

costi
04-05-2009, 18:26
A ja się cały czas zastanawiam, dlaczego D5000 nie jest robiony w obudowie D90 z zawiasami?
Dlaczego wzięli D90, dodali zawiasy i upchali to do puszki po D60?! I jeszcze ta cena! To jest jakiś nonsens... :confused:

Zeby wygladem nie odbiegal od innych modeli z najnizszej polki ;)

SlaWasII
04-05-2009, 21:38
Zeby wygladem nie odbiegal od innych modeli z najnizszej polki ;)
Coś tak czuję, że niedługo będzie tym najtańszym. Wszystko zmierza do tego, by się opłacało kupować nowy model, który zapewne wejdzie niedługo do sprzedaży, gdy D60 wyjdzie... :(
Jak do tego wyjdzie z produkcji D300, to zostanie D5000, D90 i ten nowy... I co wtedy?! Ceny za "najtańsze" ciała będą wynosiły w zaokrągleniu odpowiednio: 3000, 4000 (po zapowiadanej podwyżce, która wtedy przestanie dziwić) i... bo ja wiem... 7000? Ale do tego potrzeba jeszcze załamania rynku tanich konkurentów. A to chyba nastąpi prędzej czy później.

paulczkow
04-05-2009, 23:08
Swoją droga to chciałbym mieć taka narzeczona :D

cinnabon
05-05-2009, 00:11
paulczkow hehehe narzeczona jest ogolnie od cholery, wiec dobrze, ze chociaz sie poczuwa, zeby prezent odpowiedni kupic :-D
Dzieki wielkie jeszcze raz za wszystkie rady. Mam nadzieje, ze kupimy ten wlasciwy/najlepszy dla nas :-).
Czekamy na D5000 zeby mozna go bylo "pomacac". Ma byc po 15 maja. Dam znac co wybralismy :-D <Chociaz narzeczony sie sklania ku D90, ale mi naprawde wszystko jedno. jaki chce taki bedzie :-)>

smokwaw
05-05-2009, 14:49
Argument z niskimi szumami na wysokich ISO przy zdjęciach nocnych wydaje się mocno dyskusyjny. Nikt normalny nie robi zdjęć nocnych na wysokim ISO. Dużo lepszym rozwiązaniem jest statyw i jak najniższe ISO. I to niezależnie od tego, czy mamy matrycę CMOS czy CCD.
No tak, poduskutować sobie zawsze można :)
Mam statyw z tym, że na okazyjne wyjścia go ze sobą nie zabieram, bo w końcu to troche zabiera miejsca i waży. Zresztą nie zawsze i wszędzie jest możliwość rozstwienia.

Do krajobrazów czy architektury jest tak jak piszesz, lecz do zdjęć nocnych z osobami będącumi dalej niż doświeca lampa to już gorzej. W tym przypadku można zastosować wysokie ISO (bez wielkiego szumu dla CMOS) aby autorka nie wychodziła jak "duch" a tego Ci statyw nie zapewni, bo chyba nikt bez ruchu idealnie się nie urzyma kilka/kilkanaście sekund.

Reasumując lepiej mieć jak nie mieć :] a stosować można w miarę potrzeb.


dubi -

Jeśłi chodzi o ceny i niesprawdzone sklepy w skąpcu to już inna bajka. Są oceny sklepów, można odebrać osobiście itd, podobnie jak na aledrogo i na giełdzie tego forum - trzeba się kierowac rozsądkiem. W każdym razie do porównań cenowych jest to jakiś odnośnik. :)

mrJaros
19-05-2009, 21:48
lustrzanki, podczas robienia zdjęcia unoszą lustro a co za tym idzie wprawiają w lekki wstrząs aparat i może wyjść poruszone zdjęcie czego byśmy nie chcieli.

pozdrawiam

Może się mylę, ale wydaje mi się że D90 ma opcję opóźnienia migawki względem ruchu lustra, właśnie w celu uniknięcia takich niespodzianek. Menu ustawień osobistych -> fotografowanie/wyświetlanie -> tryb opóźnienia ekspozycji
poprawcie mnie, jeśli nie mam racji. Pozdrawiam.

motzel
19-05-2009, 21:54
Argument z niskimi szumami na wysokich ISO przy zdjęciach nocnych wydaje się mocno dyskusyjny. Nikt normalny nie robi zdjęć nocnych na wysokim ISO. Dużo lepszym rozwiązaniem jest statyw i jak najniższe ISO. I to niezależnie od tego, czy mamy matrycę CMOS czy CCD.

I tak ma znaczenie rodzaj matrycy. Pamiętaj, że CCD przy dłuższych czasach się mocniej grzeje i wychodzą nieciekawe zafarby...

KUBAS95
12-06-2009, 09:04
Polecam D90 i Sigmę 18-200 DC OS HSM. Idealny zestaw na sam początek:)

goobi
19-06-2009, 00:40
A ja napisze tak:
Z tego co wnioskuję to chcecie mieć aparat do "pamiątek" ze wspólnych wypadów a z własnego doświadczenia wiem,że czasem sama fotka nie wystarczy aby wszystko oddać i tu przydaje się PROFANACYJNA dla lustrzanek możliwość robienia filmików.
Polecam D5000 (wersja tańsza) lub D90 (wersja chyba lepsza).

Greg77
21-06-2009, 13:29
Argument z niskimi szumami na wysokich ISO przy zdjęciach nocnych wydaje się mocno dyskusyjny. Nikt normalny nie robi zdjęć nocnych na wysokim ISO. Dużo lepszym rozwiązaniem jest statyw i jak najniższe ISO. I to niezależnie od tego, czy mamy matrycę CMOS czy CCD.

Zgadzam sie! I mam porownanie z matryca CCD z D40, CCD z D200 i CMOS z D90......roznica jest niezauwazalna!

cinnabon
13-07-2009, 23:06
Witajcie!
Kupilam D90 + 18-105 :-) narzeczony wniebowziety, a ja strasznie zaluje, ze nie mielismy tego aparatu jak bylismy w kwietniu w Dubaju. Zdjecia bylyby bosskie ...
wieelkie dzieki za pomoc i wszystkie rady!
Pozdrawiam

goobi
13-07-2009, 23:09
Gratuluje wyboru!!!

MirM
14-07-2009, 01:25
Gratuluję i życzę wielu ciekawych kadrów.
Czekam też na fotografie z "zielonego kraju".

wojtek solinski
14-07-2009, 09:04
Super wybór, gratulacje :)

cheyenne
14-07-2009, 09:29
dobry wybór

x-prep
14-07-2009, 23:53
Witajcie!
Kupilam D90 + 18-105 :-) narzeczony wniebowziety, a ja strasznie zaluje, ze nie mielismy tego aparatu jak bylismy w kwietniu w Dubaju. Zdjecia bylyby bosskie ...
wieelkie dzieki za pomoc i wszystkie rady!
Pozdrawiam

Świetny początek. No i przez jakiś czas nie powinnaś mieć problemu z wymyślaniem prezentów, bo fotografia to kosztowne hobby i zawsze jest coś do kupienia - poczynając od takich "drobiazgów" jak filtry, czy dodatkowe karty pamięci.